Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Stellus nie było Cię dziś na forum... buuu...
mam nadzieję, że z nóżką lepiej..
Słonko mówię Ci dobranoc
melduję, że komp w domku naprawiony hurrra
to nałóg... wiem.. ale uwielbiam to forum!
Mam nadzieję, ze jutro sie tu pojawisz.. uśmiecham się specjalnie do Ciebie

Witaj Stelluś
ufff, ulżyło mi jak się dowiedziałam że z Twoją nóżką już jest lepiej
już wczoraj wieczorem zastanawiałam się co to się wyprawia że Ciebie tak długo nie ma na Dietce, oczami wyobraźni już Cię widziałam całą w gipsie
no ale na szczęście już wiem, że nie było Cię na forum bo baaaardzo późno wróciłaś do domku, a z nóżką już się poprawiło
no i super
buziaki przesyłam

Stellunia pozdrawia Was wszystkie i obiecuje że się dziś pojawi tutaj

Witajcie Sloneczka
Wczoraj pozno wrocilam i dlatego juz nic nie pisalam...
Z noga juz lepiej opuchlizna zeszla jest tylko w siniaku i boli jeszcze...Wczoraj malo bolala bo wzielam procha ale dzis bylo gorzej..Naszczescie weekend bede miala wolny a w poniedzialek napewno bedzie juz duzo lepiej...
Wczoraj nie bylo calkiem dietkowo bo jadlam na miescie byl wiec kebbab i pozniej troszke lodow...Ale dzis dietkuje juz bez zadnych slodyczy...
Beatko dziekuje Ci za wszysko za troske za telefon za to ze jestes przy mnie :W gips nie dalabym sie tak latwo zawinac hihi co to to nie!!!!
Luno wiem ze nie mozesz wejsc na dietke... mam nadzieje ze niedlugo bedziesz odcieta od forum...Dziekuje za maile sms....Bardzo mi tu Ciebie brakuje...
colacaro u mnie tez nie jest zbyt wzorowo z dietka..zastanawiam sie nad tysiaczkiem....
Tujanko robilam oklady i opuchlizna praktycznie juz zeszla Jest coraz lepiej ale napewno jeszcze z tydzien bedzie bolala...
Erigone ja tez mam uczulenie i dlatego nigdzie nie bylam hihi zreszta zaraz pewnie w gips by mi wlozyli jak kiedys...a tak sama sie wygoi
Aga dzieki ze zagladasz tu do mnie
Anikas u mnie tak sobie z dietka ale staram sie dietkowac bo nigdy do tej 70 nie dojde Fajnie ze kompa masz zrobionego bedziemy mogly porozmawiac sobie wieczorkiem
Buziaczki

DZIĘKUJĘ STELKO
za pogłaskanie po główce. Bardzo mi to dziś potrzebne. Moze to stres
troszkę odpuscił i zapomniałam się na moment ?ale było dziś okropnie
niedietetycznie, wylezie to pewnie za parę dni, nagły skok wagi.
Jutro będzie już dobrze, woda z miodem stoi na bufecie kuchni.
Określone dni za pasem, strach się ważyć.
Trzymaj się, dbaj o kończynę dolną, do jutra.Ania

Serdecznie sciskam!!!

Witaj Stelluniu
Bardzo się ciesze, że z nózką lepiej Pozdrawiam i życzę miłej nocki

Witajcie Kobietki
Dzis mialam kiepska noc.... noga rwala strasznie i nie moglam spac... pewnie pogoda ma tez wplyw na to bo wciaz jest deszczowo Teraz wzielam proszka i juz jest lepiej... Musze dzis przetrwac w pracy...
Wczoraj bylam grzecznie na SB...wieczorkiem bylo ciezko ale popijalam czerwona herbatke
Postanowilam ze od poniedzialku zaczynam dietke 1000 kalori....Dlugo sie do niej przymierzalam ale chce sprobowac...Jedzenie na SB jest wciaz takie samo bo wlasciwie wciaz staram sie byc na 1 fazie...moze dlatego tak trudno mi wytrzymac...Pozatym potrzebuje chyba wiekszego rezimu i regularniejszego jedzenia...A tu raz jem pewnie 700 kalori a raz 1500....Wiem ze na pocztku bedzie mi ciezko bo juz dawno nie liczylam i duzo zapomnialam...ale z Wami jakos dam rade
Tujanko ja tez tak odreagowywalam stres...u Ciebie jest jeden dzien u mnie bylo dluzej.... Dzis bedzie juz napewno ok a jeden dzien nie ma az takiego wplywu na wage wiec bedzie dobrze Trzymam kciuki
Danik dziekuje
Aga noc byla kiepska ale to pewnie tez wina pogody...
Agemciu ciesze sie ze moglysmy porozmawiac ..bardzo mi tego brakowalo
Ciesze sie ze bedziesz ze mna na tysiaczku napewno bedzie mi latwiej Musze te kilosy zgubic...chce znow wytrwale dietkowac
Sloneczka musze uciekac i szykowac sie do pracy...Zycze Wam milego dietkowego dnia
Buziaczki

Witaj Stelluś
biedactwo, nawet nie mogłaś się wyspać... wiem co to znaczy bo mnie dziś drugą z rzędu noc kamyczki męczyły... współczuję i życzę zdrówka, niech już ta noga szybko wyzdrowieje
czekałam trochę na Ciebie na S, ale postanowiłam Cię nie zaczepiać
wytrzymaj jakoś w tej pracy, potem już jest weekend to sobie odpoczniesz i wykurujesz nogę
całuję mocno i życzę miłego dnia

Witaj Stello.....słoneczko Ty moje.Cieszę się, że podjęłyśmy konkretną decyzję. I myslę, że konieczne jest wspieranie i motywowanie do działania.
Buziaczki kofanie.....