Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

hej

Ojej biedna nózia
ja skręciłam kostkę we wrześniu..miech chodziłam w gipsie a potem własnie opaska usztywniająca teraz jest jużw miare ok, ale czasami jak krzywo stanę to dokucza ból niestety
smaruj sobie żelem Altacet lub rozpuszczaj takie tabletki i rób sobie okłady.

serdecznie pozdrawiam trzymaj się słonko :*

Witaj Stella
Wpadłam do Ciebie, bo wiem, ze przechodzisz na 1000 i chciałam dołączyć się do grona wspierajacych Cię. Życzę Ci miłego liczenia kalorii i dużych efektów na wadze. Trzymaj się cieplutko i dietkowo.
Życzę również, żeby ta nóżka przestała boleć.

DLA CIEBIE SŁONIK NA SZCZĘŚCIE

Hej Stelluś..
Dawno mnie u Ciebie nie było, ale już jestem, nadrobilam wszystko.. i bardzo ta nóżka mnie martwi Twoja i od razu zapytuję jak się czujesz? Mam nadzieję, ze jest z nią dobrze...
Stelluś jutro zaczynamy porządnie liczyć kaloryjki.. mam nadzieję, ze nam sie uda ladnie i zaczniemy w końcu do 70 biegusiem iść, a nie w stronę 80! no bo przecież tak źle czujemy się, gdy kiloski wracają, tak więc nigdy już więcej nie pisz, że:

pozwalam sobie na te grzeszki....i kilosy przybywaja...Moze tego mi trzeba zeby znow zaczac silna i gotowa do walki....

bo to złe myslenie! od jutra bierzymy sie ostro i już koniec z grzeszkami ja jutro rano mam ważenie.. chyba nie przybrałam na wadze, ale i nie schudłam.. no zobaczymy..

Słonko no to zaczynamy ten marsz ramie w ramię suuuuuuuuuuuuper ja chcę sporo zasad z SB jakoś przenieść, ale wprowadzić więcej warzyw, owocków... a i wszystkie grzeszki notować i wliczać.. ale oby ich nie było!
Stelluś gorąco Cię pozdrawiam z bardzo dziś mokrego Pomorza... wielkie ulewy dziś spadły, moje miasteczko całe pływa..
buziaczki, miłego wieczorku Słonko
pozdrowienia dla Patusi

Witajce Sloneczka
Dzis caly dzien w domku...niestety noga wciaz boli i nie chcialam jej nadwyrezac...gdyby nie to ze powtornie ja skrecilam pewnie byloby o wiele lepiej...a tak niestety ....
Jutro z rana jade z corka na szczepionke...moze zajrze tez do swojego lekarza...

agemciu jestem gotowa do dietki chociaz jutro bedzie pewnie ciezko bo zolodeczek rozepchany ale dam rade Bo za nic nie chce wygladac jak ta panna Dziekuje za sms i za to ze jestes ze mna.... wierze ze bedzie dobrze

Erigone tyle razy ja skrecalam ze az sie boje...teraz jak ide to patrze pod nogi ale znow moge sobie glowe rozwalic prawda Tak zle i tak niedobrze

katih ja tez kiedys ja mialam w gipsie ale dawno temu od tego czsu to juz 3 raz .... teraz nie bylam u lekarza a pewnie tez wsadzili by w gips...wtedy uniknelabym drugiego jej zwichniecia ale jak ja z gipsem mam chodzic do pracy????????

gosik dziekuje za wsparcie i pomoc ..napewno sie przydadza znam Ciebie juz z innych watkow milo ze zawitalas do mnie ciesze sie bardzo Dzieki za slonika ...

Anikas ja napewno nie schudlam...ale zwazyc sie trzeba Ostatnio nie przestawialam suwaczka bo mialam cicha nadzieje ze szybko wroce do wagi ktora wskazuje ale jutro bede musiala suwaczek przesunac niestety w lewa strone
Oby coraz rzadziej sie to zdarzalo
Ciezki jutro bedzie dzien a wlasciwie wieczor bo wtedy najbardziej trudno mi wytrzymac...zrobie sobie litr czerwonej herbatki
Musze przede wszyskim zaczac regularnie jesc....5 posilkow...
Zycze Wam Kobietki spokojnej nocki
Buziaczki

Stello.....już jestem w domciu.
Martwi mnie Twoja noga, przemyśl czy naprawdę nie powinnaś póść na ostry dyżur, albo do lekarza a już napewno nie forsować jej......ja sobie gadam nie??
Masz się koniecznie zważyć....i ustawić suwaczek tak jak pokazała waga...nie ma przebacz. I od jutra ostro za uzdę. A dzisiaj życzę Ci.........

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]




Witaj Stelluś
martwię się o tą Twoją nóżkę, już się cieszyłam że przez weekend jakoś się wykurujesz, a tu masz!!!... znowu sobie ją skręciłaś ... mam nadzieję, że opaska o której pisałaś pomoże Ci utrzymać ją w odpowiedniej pozycji i już nie będziesz narażona na taki ból... bardzo Ci tego życzę słonko
strasznie długo mnie nie było u Ciebie, ten weekend miałam cały zajęty, goście właściwie nie wychodzili od nas... ale było bardzo sympatycznie, tylko trochę zbyt kalorycznie
a tu jeszcze pogoda taka nie na rower, zbiera się na deszcz i nie wiem czy dziś pojadę... a tak bym chciała, bo przez weekend trochę za dużo sobie pozwoliłam ...
całuję Cię bardzo mocno i życzę miłego dnia

Hej Stelluś
No to startujemy dzis z kaloryjkami
Słonko super, że będziemy razem liczyc

A w ogóle ja otwieram dziś akcję PONIEDZIAŁEK BEZ SŁODYCZY i tak co dzień będzie nowa.. WTOREK, ŚRODA.. ITD..
Ja już dziś po ważeniu, tak jak przypuszczałam waga ciagle 77 kg.. niby się cieszę, że nic nie urosło, ale szkoda, nawet tyci tyci nie spadła.. no ale jak miała spaść, jak wczoraj dałam czadu ze słodkim.. bo jeszcze głupiutka gąska jestem - o 21 wszamałam słodycze, tak jakbym chciała na zapas się najeść e nic to.. stało się, dziś będzie lepiej bo bez czekolady

Stelluniu Słonko idź z tą nóżką do lekarza, za długo Cię boli, sprawdź czy nic tam nie pękło.. idź koniecznie!
POZDRAWIAM GORĄCO I BARDZO UŚMIECHNIĘCIE

Witajcie Sloneczka
Juz wrocilam z przychodni bylam z corka na probie na gruzlice i w czwartek ide na sprawdzenie albo beda szczepic albo nie....Niestety moj lekarz przyjmuje po poludniu a ja ide do pracy wiec sie nie zalapalam
Suwaczek przestawiony wlasciwie myslaalm ze bedzie gorzej bo od ostatniego wazenia przytylam chyba 0.5 kg...ale od najmniejszej wagi to juz jest chyba 4 kg...
Koncze ten etap tycia zaczynam nowy z nowa dieta z nowymi silami...Dosyc zajadania stresow uzalania sie nad soba
Oponka mi urosla i naprawde czuje sie z nia koszmarnie...
Spodnie ciasne... buzia znow zrobila sie bardziej okragla
Dziewczyny nie warto sobie popuszczac...i marnowac to co juz osiagnelysmy
Ok koniec biadolenia czas sie wziasc za siebie

agemciu suwak przesuniety..........buuuuuuuuuuuuuu.....
Zjadlam sniadanie chociaz wiesz ze wcale mi sie jesc nie chcialo....ale musze zmienic te swoje nawyki Wiem ze dzis bedzie ciezko ale dam rade...musze....Mam przed oczami tamto zdjecie i bede sobie je przypominac zeby mnie nic dzis nie skusilo Sama swaidomosc ze jestes ze mna juz mi duzo daje...

Bikus jutro spalisz te kaloryjki na rowerku Wiem jaka masz kondyche Ja slodyczy mam juz dosc ..nie mam zamiaru nic jesc....
Uciekam juz bo musze sie szykowac do pracy...trzymajcie za mnie kciuki...bo dzis najgorszy dzien..ale wiem ze jutro juz bedzie latwiej
Milego dzionka Buziaczki

Hej Aniu
Widzisz przegonilam Ciebie Ale teraz to juz scigamy sie w odwrotna strone ok????? Buziaczki

Dokładnie - ścigamy się ale do celu!!!!!!
Skarbie damy radę

masz medal za śniadanko - ja juz jestem po drugim hihi.
buuuuuuuuuziaczki