Wątek: LaTo 2oo5 CeL- NiE zMiENiAć FiGuRKi:)))))))

NA SLUZBE ZDROWIA MOZNA PISAC POEMATY.........JA W ZESZLYM ROKU MIALAM PROBLEMY Z WORECZKIEM ZOLCIOWYM TO PRZEZ POL ROKU WMAWIALI MI NERWICE, WRZODY A ZADNEMU PALANTOWI NIE PRZYSZLO DO GLOWY ZROBIC USG SKONCZYLO SIE NA SALI OPERACYJNEJ I WORECZKA JUZ NIE MAM................ALE POWIEM WAM ZE BEZ NIEGO CZLOWIEK MOZE ZYC

ScHuDNeSkUtEcZniE -- A TY SZYBCIUTKO NAM TU SIE KURUJ BO TESKNIMY ZA TOBA BARDZO.

TERAZ CZAS NA CHWALENIE WCZORAJ:
40 MINUT SPACERU Z PSIAKIEM
1 GODZINA ABT
1 GODZINA TBC

BOSKO DZIS MNIE BOLA MIESNIE ALE CZUJE SIE SUPERRRRR


SCISKAM SRODOWO WSZYSTKICH TUTAJ OBECNYCH PRZYPADKOWO JAK I CELOWO

Ja tu akurat weszłam przypadkiem,ale bardzo chciałabym sie zadomowic juz podaję mój plan :
-->3 razy w tygodniu aerobic
-->2 razy w tygodniu basen(lub aqua aerobic)
-->codziennie brzuszki z szóstki weidera
-->dodatkowo czasem stepper,ćwiczenia z hantelkami,joga z clubem
dopiero zaczynam,więc skrzyczcie mnie,jesli bede sie lenic

Cześć

Ciesze sie z poprawy Twojego zdrófkA

wpadałam zameldowac że nie leniu****ę :
30 min na skakance
Abs
Skakanie przy muzyce ok 30 minutek
ćiczenia na pupęi na nuzki
50 brzuszkóf (troche zaniedbałam ale mushę się poprawić obiecuję)
10 minutek z ćiężarkami


BUziaki pAaa

Witam ChudneSkutecznie. Mam nadzieję , że jak najszybciej powrócisz do zdrówka i wrócisz do Nas.
Dawno mnie tu nie było , więc zdaje raport z 5 -ciu dni ( piątek-wtorek) :
Codziennie 40 minut ćwiczeń , w tym :
* 380 brzuszków
* 200 wymachów nogami ( po 100 na każdą nogę )
* 160 ćwiczeń na pośladki i uda
* 10-20 minut szybkiego marszu
Do tego dietka 1200 kcal i obowiązkowy uśmiech na twarzy.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :P :P :P :P :P

NO CZEŚĆ!!!!
Witam wszystkie dziewuszki bardzo serdecznie!!!
Co tam u was?Ewuś,jak zdróweńko???Mam nadzieję,że się miewasz lepiej...
Zdaję raport z dnia wczorajszego (chociaż nie ma za bardzo czym się chwalić... )
bliżej nieznana liczba "motylków"
2 razy wchodziłam na 4 piętro i zlatałam się za prezentem dla mojej chrześniaczki...i nic nie znalazłam...
100 brzuszków...oj boli...
Ale dziś będzie lepiej, bo dzień zaczełam od motylków i 50 brzuszków (jak mam być całkowicie szczera to było ich 48, dwa ostatnie były na odwal...).
I plan na dziś:
step non stop bądź body shape...(zależy na co zdążę)
duuuuuuuuuużo motylków
przynajmniej 2 x 50 brzuszków...
ciutkę wymachów nóżkami...

Jak wam idzie? Anikas, Ty wychodzisz niedługo za mąż? Ja 30 kwietnia...czasu mi niewiele zostało...a Ty kiedy?Całuski dla wszystkich! D2ieciak...podziwiam Twój zapał i innych także!


TAK TRZYMAĆ!!!

Witaj Ewulka ...
wpadłam żeby zapytać o Twoje zdrówko, mam nadzieję że leżysz grzecznie w łóżeczku ...
życzę Ci kochanie szybkiego powrotu do zdrówka i lepszego samopoczucia ...

ja dietkuję dzielnie, choć wczoraj i dziś z ćwiczonkami kiepsko... ale czuję się usprawiedliwiona bo zdycham przez Te Dni... jutro już będzie dobrze i będę mogła znowu sobie poszaleć ...
dziś był już spacerek, i odrobineczka tańca... i na tym będzie prawdopodobnie koniec ruchu na dziś...

całuję Cię mocno MTMWP:*:*:*:*

Witam,
Ja tez sie przyłączam ,zawsze to jakas motywacja
Zaczełam 3 tydzien z ćwiczeniami :Było tak :

-10-16.01--> hulahop-10min,brzuszki-25,przysiady-10
-17-23.01-->hulahop-20min,brzuszki-50,przysiady-20,skakanka-100skoków
-24-30.01-->hulahop-30min,brzuszki-75,przysiady-30,skakanka-200skokow,taniec-30min

poki co tyle i wywiązalam sie z wszystkiego,zapisuje sobie w zeszycie Od przyszłego tygodnia zapisuje sie na aerobik,ale nie wiem ile razy w tygodniu ,2 albo 3

Hej hej - wczoraj się nie wpisałam, bo znów nie ćwiczę no ale dziś znów staję do walki ze swoim leniem.. wieczorem idę na basen - no i brzuszki w planie - a jak wyjdzie - napiszę jutro!
Ewa życzę zdrówka!!
A wszystkich tak ładnie ćwiczacych podziwiam i baaaaaaardzo pozdrawiam...
tylko ja taki leniuch
MIŁEGO DNIA!!

To dla Ciebie kwiatek MTMWP
Wracaj szybko do zdrówka skarbie

witajcie kofane dziefczynki

na poczatek chcę was wszsytkich przeprosić, że żadnej z Was nie odwiedzam
ale wierzcie mi...naprawde czuję się fatalnie.....
dzis pomimo tego, ze gorączka spadła czułam sie gorzej niż wczoraj
a juz wczoraj miałam nadizeję ze dzis będę sobie na steperku chodzic
a tymczasem z utęsknieniem patrze na moje przyrządy...bo wiecie ze przez ten tydzień naprawdę duzo mi dały te intensywne cwiczenia....teraz mam o wiele twardsze mięsnie
i na pewno tego efektu nie zaprzepaszczę bo bardzo polubiłam cwiczenia ....i jak tylko zdrwoie mi pozwoli wrócę do moich ćwicoznek
żałuję że nie mam siły na to, żeby do każdej z Was z osobna napisać kilka zdań
ale wierzę że ćwiczycie i nadal bedziecie to robić

dziewczyny ćwiczcie a efekty przyjdą nim się obejrzycie