witaj Grubinko, wróciłam po kilku dniach przerwy ale nie od diety, choć przyznam chwilami jest bardzo ciężko zwłasza ostatnie dni są dla mnie katorgą. Kaczuszko trzymaj się będzie dobrze, pomyśl że to tylko pierwszy dzień taki ciężki, a co do ćwiczeń
no właśnie mam nadzieję że niedługo będzie ciepło i będzie wiosna, o wiele łatwiej jest wsiąść na rower i popedałować w siną dal ...
Wytrwałości wszystkim życzę
Zakładki