-
Witam. Ja tylko na chwilkę, bo zaraz mykam do szkoły Szok, ten tydzień wolnego, obudził we mnie porządnego lenia :P Odzywyczaiłam się totalnie od szkoły... A dzisiaj jeszcze ta paskudna matematyka... Mam jej dosyć, liczby mi się śnią po nocach Człowiek może popaść w chorobę jakąś :P
Dzisiaj mierzyłam sobie pas, uda itp. , pierwszy raz zrobiłam to sobie 20.II i przyznam, że spadło mi tu i ówdzie , toteż efekty są zadawalające. Napiszę dziś pomiary wcześniejsze i teraźniejsze... Człowiek wie, że jego dietkowanie nie idzie na darmo Waga nie zawsze mówie prawdę, a wymiary raczej TAK
Ubciekam się spakować i go go go do szkoły. boojeczko buziaki dla Ciebie, tylko Ty ze mną jesteś :*
-
16:04 HeY! Witam Was dziś cytrynowo :P Później uzupełnie mój pościk. Chodzi mi tu głównie o wymiarki, które obiecałam, że załączę , więc tak też zrobię Z dietką chyba dobrze, skoro obwody ciałka się zmniejszają, ubranka zaczynają być luźne Waga troche mnie nie pokoi, ale przeboleje :P Narazie uciekam, a później reszta
19:16 Tak, jak obiecałam uzupełniam pościk.
Wymiary z 20 lutego:
łydka - 40 cm
udo - 61 cm
biodra - 101 cm
brzuch (pod pępkiem) - 89 cm
brzuch (nad pępkiem) - 79 cm
biceps - 29 cm
Wymiary z 14 marca:
łydka - 39 cm
udo - 59 cm
biodra - 99,5 cm
brzuch (pod pępkiem) - 87 cm
brzuch (nad pępkiem) - 76 cm
biceps - 28 cm
*(Wymiary są z określonych miejsc - chodzi mi o to, że mierzę daną część ciała tam, gdzie mam jakiś pieprzyk lub bliznę czy coś, żebym za każdym razem się nie gubiła w tym "gdzie to ja wcześniej mierzyłam?" )
-
Wklejam kilka wiosennych foteczek, które mi się BARDZO spodobały. Niech one nastawią nas pozytywnie i uodpornią na te chłody i chorubska
Może wystarczy tych foteczke, bo się zbyt rozpłyniemy Ale czekajmy na naszą upragnioną wiosnę, wiem, że w TV wciąż mówią, że zbliża się ona ogromnymi krokami i nici z tego... Ale czasami już ją czuć w powietrzu
-
Oj wiosna, wiosna. z jednej strony kocham tę porę roku, ale z drugiej - nie musi wcale się tak do nas śpieszyć :P Chciałabym zrzucić jeszcze ze 3kg zanim nadejdzie Ale ta koszmarna pogoda mogłaby się juz zmienić - bo jak tak dalej pójdzie to leń zagości na stałe
******************
POZDROWIONKA
-
Och jak tu pieknie, wiosennie. A na wiosne wiecej przebywa sie na dworze i mniej mysli o jedzeniu
Pozdrawiam
-
No slicznie )) Wymiarki widac skacza Raz dwa i juz mniej niz bylo. NIby to cm tu, cm tam atak cieszy, co?))
Oby tak dalej :0
P.S. Faktycznie zdjatka super ))) Od razu sie kcer usmiechac
-
Witam. Obudziło mnie piękne słoneczko... Hmm kocham wstawać rano, kiedy już jest jasno. Naprawdę piękne uczucie... Wczoraj wieczorem mierzyłam moje spodnie - takie spodnie miarki, w nich zawsze sprawdzam czy przytyłam czy też schudłam hihi, no i przyznam , że było BARDZO ładnie! Jestem z siebie dumna i mobilizuję się coraz bardziej
snatkate - nawet nie wiesz jak ja kocham tą porę roku! Mmm, mam na jej punkcie obsesję normalnie :P Nie mogę jej się już doczekać! Wszędzie to z resztą opisuje... Fakt, że lepiej by było zgubić jeszcze te kilka kilosków, żeby przywitać ją w lepszym stanie..., ale myślę, że sobie poradzimy
Zzuza - masz zupełną rację. Jak nadejdzie wiosna wreszcie zacznę wicej spacerować, jeżdzić na rowerku i biegać. Normalnie już mi się to śni po nocach
fufko - no naprawdę jestem dumna z tych wymiarków Bo jak pisałam wcześniej waga niezbyt mnie zadawala... No, ale w końcu mam 174 Ale i tak dojdę do mojego celu Cieszę się, że obrazeczki się podobają :P
Dziś wklejam kolejną porcję optymistycznych obrazeczków - będą to kwiatuszki. Hmm jak mi się one podobają Zaraz je zjem .... :P :P :P
-
Paulynko jak tu u Ciebie cudownie!!!!!!!
Widze że dzielnie się trzymasz a najlepsze jest to ze tak jak ja mierzysz sie w określonych miejscach na ciele, mam takie pieprzyki hihihi.
Pozdrowionka papa.I dużo uśmiechu bo słoneczko do nas zagląda.
-
Paulynko idzie Ci ślicznie!
GRATULUJĘ CI BARDZO!!
Musze wziąść z Ciebie przykład.. bo u mnie cosik tak sobie..
Pytałas u mnie o SB - ja chyba na razie ją zaprzestanę, bo jest mi za ciężko.. spróbuję MZ czyli w moim wykonaniu to ma być 1000-1200 kcal..
POZDRAWIAM GORĄCO I UŚMIECHNIĘCIE
-
Witam :P Nie dawno wróciłam ze szkółki. Od samego rana zjadłam:
*kanapkę z trójkącikiem + serek wanilliowy Danio
*jajecznica z 2 jaj z cebulką na oliwie z oliwek + bułka z nasionami
*jogurt owocowy
Teraz piję wodę :P Postanowiłam, że zacznę jej pić więcej... Ostatnio piłam jakieś soki, więc myślę, że woda wyjdzie mi na dobre. Do tego jakieś niesłodzone herbatki np. czerwona
Na kolacyjkę skubnę jeszcze jakąś kromeczkę z pomidorkiem i styka U mnie w klasie której dziewczyny się nie zapytasz, to każda się odchudza no proszę. W sumie dla mnie jeszcze lepiej, fajnie mieć w klasie koleżanki do wsparcia :P Ale niektóre są szczupłe i się odchudzają... Nie wiem, jak to można nie doceniać tego co się ma - czyli ładna figura, zero tłuszczyku. Ajj już niedługo ja będe taka, tylko, że ja to docenię :P
Gwiazdko.28 - staram się, żeby było tu ładnie i przyjemnie :P hihi . No, a takie miejsca do mierzenia, gdzie mamy jakiś pieprzyk są naprawdę BARDZO pomocne Wtedy się na pewno nie pomylimy w mierzeniu obwodziku. Również CIĘ pozdrawiam rybko i życzę, żeby słoneczko świeciło dla Ciebie mocniutko :*:*
Anikas9 - staram się, żeby moich wpadeczek było mniej. Strasznie zależy mi na pozbyciu się tych kilosków... bo teraz wiąże się to również z moim zdrowiem i lekami jakię przyjmuje. Ja też nie wiem jak z tą SB u mnie... Narazie też chyba poprzestanę na 1000 -12oo kcal... Nie znaczy to oczywiście, że pękam Ale chyba jeszcze nie jestem do niej gotowa... Buziak :*
Dziś jeszcze planuje poskakać na mojej skakaneczce... jakieś 20 minut, bo dopiero od wczoraj zaczęłąm, więc nie chce dorobić się zakwasów...
Załańczam kilka obrazeczków, na poprawę humorku :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki