Wątek: ~ Nigdy nie rezygnuję z marzeń... ~

Paulinko normalnie jak czytałam Twojego posta to normalnie odpływałam takie piekne rzeczy piszesz... achhh zakochana , zauroczona , na amen... to teraz juz dla Ciebie inny świat ... paskudnie to zabrzmi ale pocztki zawsze są najpiekniejsze ... taki dreszczy emocji później też jest cudnownie ... ale jak sie odkrywa tak stopniowo, jak jest jakaś tajemnica to jest dopiero przezycie. Fantastycznie że Ci sie udało... tylko szkoda , że to jednak taki kazwałek. Ale cóż kochan... miłość nie zna granic, więc wszytko się ułoży

Buźka kochana i słodkich snów!

Ojojojoj Paulinko to superowo. Widzisz wszystkie Ci mowilysmy że uda Ci sie i że go olsnisz Wspaniale !!!!
Odpoczywaj sobie kochanie :*

No sluchaj, przeszlas sama siebie! Naprawde, takie spotkanie, ktorego ja osobiscie bardzo bym sie bala i nie wiem czy bym sie zdecydowala, a ty.. najbardziej mi sie podobalo jak do niego podeszlas i wystarczylo jak sie do siebie usmiechneliscie i wszystko bylo dalej super. Takze gratuluje ci tego wyjazdu i naprawde zycze ci zeby jednak jakos sie wszystko udalo, jak bedziecie mocno tego chceic to nawet kilometry wam nie przeszkodza!

PS A swoja droga jak to mobilizuje i dodaje skrzydel gdy facet mowi, ze nie potrzebujemy diety

a wiesz moja kuzynka poznala kilka lat temu kolesia przez net i do dzisiaj sa razem, i to juz na bank jest ten jedyny, wiec wiesz... takie rzeczy sie zdazaja

Paulinko! No, twoja opowiesc brzmi jak romantyczna bajka. Bardzo milo sie czyta. Ciesze sie, ze tak super bylo! Wiadomo, odleglosc duza, ale w dzisiejszych czasach..telefony, internety, komorki...jesli tylko bedziecie chcieli, to wasza milosc nie tylko nie umrze, a wrecz ma szanse dojrzec i rozkwitnac pieknie. To wspaniale uczucie byc zakochanym! Zycze ci jeszcze wielu wielu takich dni jak ten wlasnie! No i dietkowo znowu wzorowo! Super!

No i Paula zachłysnęła się tym zapachem miłości , pewnie zakręciło jej się w głowie i już nie ma siły podejsc do komputera z tego całego podekscytowania

Witam Paulinko,
Wiesz jak to czytałam to miałam wrażenie że film oglądam!!! To musiało być wspaniałe przeżycie!!! Gratuluje Ci tego szczęścia, na pewno jakoś Wam się uda przezwyciężyć trudności, a ten facet to chyba jakiś ksiaże z bajki Cieszę się razem z Tobą i gratuluję jeszcze raz
Buziaki:****

Witajcie Kochane !!!

Bardzo WAS przepraszam, za to male zaniedbanie , ale jak wiecie mialam wczoraj Komunie u mojego braciszka W sobote odpoczywalam, zeby na niedziele miec znow sily!
Na Komunii bylo bardzo milo i oczywiscie zrobilam sobie "wolne od dietki" byly lody, sernik, salatka..., ale raczej wszystko z umiarem... Nie jestem na siebie zla w zadnym wypadku! Rodzina wychwalala mnie caly czas HiHi

A ja dalej rozkojarzona i wspominam ten piatek Zakochana nie jestem, raczej hmm zauroczona. Mialam kiedys faceta i wydawalo mi sie, ze to ten jedyny... Do tej pory jest mi zal, ze tak sie potoczyly nasze losy... Ale zywie do niego 2 uczucia na raz... milosc i nienawisc? Sama nie wiem Nie chce go znac, ale jak go widze to serduszko bije mocniej... Wyrzadzil mi wielka przykrosc i nie chce go znac, a w zadnym wypadku wiazac sie z nim!

Ale teraz przed oczami mam Mariuszka... Nie wiem, co to bedzie dalej... Moze bede musiala o tym zapomniec? Nie zglebiac sie w to?
Narazie ciesze sie, ze wreszcie sie spotkalismy. A co bedzie dalej to czas mi sam powie...
Mariusz dal mi do zrozumienia, ze jestem strakcyjna kobieta i powinnam to wykorzystac w zyciu

Od dzisiaj znow dietka, po jednodniowej przerwie . Dzisiaj postaram sie pic sama wode, ewentualnie, jak nie wytrzymam to jabluszka dojda

Misiaki obiecuje, ze dzisiaj jak wroce ze szkoly zajrze do WAS! Naprawde nie moglam wczoraj nie wyrobilam sie z czasem! A dzis przychodze ze szkolki i odrazu zasiadam do kompa i patrze co nowego u WAS!
Dziekuje Wam jeszcze raz za takie liczne odwiedziny !
Buziaki :*:*:*:*:*

Paulinko fajny weekend za Tobą.. na pewno długo będziesz miałam go w pamięci, szczególnie spotkanie z Mariuszem.. bardzo wyjątkowe i romantyczne spotkanie!
Komunia brata też fajna - wychwalenie przez Rodzinkę musiałbyć dla Ciebie super miłe - ale Skarbie zasłużyłas na to!!! Ciesz się więc tym
Malutko kilogramów zostało Ci do zgubienia.. na pewno dasz radę, bo jesteś dzielna bardzo!
Słonko bardzo Cię pozdrawiam i ślę moc uśmiechów do Ciebie!
Trzymaj się nasze Forumowe Słoneczko! MIŁEGO DNIA! :P

Tak rzeczywiście musiało być bardzo miłe, usłyszeć tyle słów uznania Najpierw od mężczyzny, potem od całej rodziny, super! oby tak dalej!!
Pozdrawiam cieplutko:*

Witajcie laseczki!!!

Jak wiecie dzisiaj Paulinka stosuje dzien wodniczka , bo wczoraj bylo troszke ponad norme :P Zobaczymy czy wytrwam, bo zawsze nie moglam podolac temu...
Ale badzmy dobrej mysli Jesli nie wytrzymam to zanotuje tutajco wszamalam.


Chce podac takze wymiarki... Wiem, mialam to zrobic jakis tydzien temu, ale tak wyszlo...

1 kwietnia / 25 kwietnia / 11 maj
lydka 39,5 38 37,5
udo 62 58 56
biodra 100 96,5 94
brzuch pod pepkiem 91 87,5 81
brzuch nad pepkiem 81 73 70
biust 92 90,5 88,5
bicpeps 28 27,5 26,5


Oczywiscie jestem pelna zachwytu dla siebie Waga jest mniej wazna, wymiary interesuja mnie bardziej! Moja wymarzona waga jest 60 kg, ale jesli bede wygladala dobrze w nieco wiekszej wadze, wiec sie nie obraze
Buziaki odezwe sie pozniej :*:*