Strona 46 z 139 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 1381

Wątek: ~ Nigdy nie rezygnuję z marzeń... ~

  1. #451
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    3maj sie tam na tym pogrzebie i spojrz na to z innej strony...moze on i chcialby byc z wami ale tam mu jest o wiele lepiej...przynajmniej ja tak sobie to tlumacze(4 lata temu stracilam mame, wiem ze jest jej lepiej i,że kiedys sie spotkamy.,..a najważniejsze jest to ze czuwa nademna) i ja mysle ze Wasz kolega tez bedzie Was mial pod "skrzydelkiem"
    Zazdroszcze Ci silnej woli...u mnie tez jest goraco i to bardzo...mam ochote na loda...ale owiedzialam sobie ze przez tydzien nie tkne slodyczy i mam zamiar w tym wytrwac
    Jestem z ciebie dumna i z twojej silnej woli Oby tak dalej kochana
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  2. #452
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Paulynko:****
    Chciałam ci napisac ze jestem z Toba w tych trudnych chwilach...wiem dobrze jaks ie czuje człowiek..kiedy traci kolege w tak młodym wieku...ja uwierzyłam dopiero jak zobaczyłam jego grób ...wtedy do mnie doszło co naprawde sie stało:/
    Ale zycie płynie dalej...i trzeba podjac walke toczenia sobie z nim rade

    I gratuluje silnej woli...ale big milk ma 87 kalorii wiec mozesz sobie smiało pozwolic na jednego ...nie ograniczaj sie tak...bo moze przyjsc taki moment ze napadniesz na słodkie pysznosci...czego ci nie zycze
    Ale pełna podziwu dla Ciebie jestem
    Jestes poprostu giciorska ...Wogole Z Ciebie taka super osobka..konsekwetna...dobra ..zeby wiecej tylu ludzi było ..a swiat byłby piekny

    Buziaki i trzym sie kochana:*********

  3. #453
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witajcie kochane !!!
    Nie dawno wrócilam z pogrzebu... Wiec pewnie sie domyslacie w jakim jestem stanie...

    Zalacze jedynie moj jadlospis :

    sniadanie
    : 2 kanapki z Wasa, kawa z mlekiem
    obiad : filet piersi z kurczaka maly , salatka z polowki pomidora i cebulki
    kolacja : filet piersi z kurczaka maly
    *jogurt z ziarnami, woda, 2 jablka, kawa z mlekiem, mandarynka

    Dziekuje Wam za wpisy i zrozumienie...



  4. #454
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  5. #455
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Paulynko! Mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz. Brakuje tutaj tej wesolej, wszystkich wspierajacej Paulynki! No i musze powiedziec, ze pieknie dzis zjadlas. Malutko i dietowo! Trzymaj sie mocno!

  6. #456
    Pomzie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Paulyno, mam nadzieję, że już lepiej (choć pewnie wcale nie jak znam życie ) - trzymaj się, pamiętaj że choć to smutne i tragiczne to takie tragedie są wpisane w życie, trzeba wziąść się w garść i iść/życ dalej. Kolega na pewno pozostanie w waszysz sercach na zawsze.
    Pozdrawiam sedecznie
    Pomzie

  7. #457
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Pauluś troszke mnie tu nie było, ale nadrobiłam zaległości .. przyko mi z powodu Daniela, rzeczywiscie najdziwniejsze jest uczucie kiedy odchodzi ktoś kogo sie znało... ehh co innego jest jak słyszy sie , ze umarł ten i ten on miał tylko 19 lat... a co innego jest kiedy ktos mowi Ci Twojego kolegi juz nie ma , on nie zyje, wtedy czlowiek sie dopiero zastanawia, gdzie tez zycie sie konczy i jak przewidziec, ze wlasnie jutro bedzie koniec... w takich chcilaach najbardziej docenia sie to co sie ma... to co najwazniejsze .. miłość... nie wyobrazam sobie jak musiala sie czuc jego dziewczyna... to tak jakby starciła conajmniej pół swojego zycia ...
    pozdrawiam pauluś... juz staraj sie o tym tak nie myslec... ciesz sie swpim zyciem i wykorzytuj kazdy moment szczescie
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #458
    ERIGONE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Paulynko
    głowa do góry
    człowiek umiera a życie toczy się dalej,
    nam pozostają wspomnienia bo tam zawsze żywi jesteśmy
    TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE
    powodzenia


  9. #459
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witajcie Kochane !!!
    Jak pewnie kazdy zauwazyl, ostatnio bywam na forum, ale na chwilke. Przyczyna pewnie jest wiadoma dla poszczegolnych jednostek, ktore mnie odwiedzaja - za co DZIEKUJE Wam po raz n-ty!!! :*:*:*:*

    Mimo ze ciezko, trzeba isc dalej... Smierc babci tez ostro przezylam, ale w koncu sie z tym pogodzilam i zdalam sobie sprawe, ze nieustanny placz i szukanie wytlumaczenia do niczego nie prowadzi...
    Pomyslalam sobie, ze babcia chcialaby zebym byla usmiechnieta i tak tez staram sie zyc Daniel pewnie tez by chcial, zeby wszyscy jego znajomi nie smutali sie... On nie chcial odchodzic, ale Bog widocznie postanowil, ze to czas aby zabrac go do Krolestwa... Zal, ze tak szybko...
    Ze smiercia Papieza rowniez sie pogodzilam...
    Czas leczy rany, ale wspomnienia pozostaja i szrama na serduszku...

    Jak widzicie dalej dzielnie dietkuje I jestem pelna podziwu dla siebie samej !

    Dzis mija rowno miesiac, jak dietkuje!!!
    Sukces!!! Ale na laurach nie spoczywamy i idziemy dalej. Przezylam tyle efektow jo-jo odchudzajac se 2 tygodnie,a pozniej wracajac do lapczywego trybu zycia... I chyba teraz boje sie popasc w taka euforie, jak kiedys... Ze stracone kilogramy wrocily by w blyskawicznym tempie!
    Nie pozwole na to! 13 i 15 to daty, ktore mnie motywowaly ! Ale mam rowniez inne : WAKACJE! I oczywiscie moje 18-ste urodziny, ktore bede 8 pazdziernika i 100dniowka, ktora bedzie az w styczniu. Wiec powodow do schudniecia, a nastepnie do utrzymania wagi nie brakuje! Super!

    Jestem 5 tydzien na diecie, a SB miala trwac 6 tyogdni, wiec pociagne ja do tego czasu. A co dalej ? Albo przejde na 1000 lub SB bedzie trwala jeszcze do zakonczenia roku szkolnego... Zobaczymy, co nam czas przyniesie

    Kochane zycze WAM milego dnia! Uwzajcie na siebie i dzielnie dietkujcie !
    Milo, ze moglysmy tu sie spotkac wszystkie na forum !
    Buziaki :*:*:*:*



  10. #460
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Paulinko

    Dawno mnie u Ciebie nie było , ale nie miałam dostępu do neta............
    Widzę , że dalej ślicznie dietkujesz. Moje gratulacje. Ja przez weekend sobie pofolgowałam , ale od dziś znów znów jestem na SB.
    Paulinko co do Twoich ostanich przeżyć............muszę powiedzieć , ze doskonale Cię rozumiem. Półtora roku temu zmarł mój najlepszy kolega . Miał zaledwie 23 lata.................Położył sie i już nigdy nie wstał....................Szok..............dla wszystkich. Dlaczego On - taki wspaniały i pełen życia chłopak????????Do tej pory zadaje sobie to pytanie.......chociaż minęło juz tyle czasu..........Wytłumaczyłam to sobie tak , że Bóg zabiera najlepszych ludzi , bo u siebie ich potrzebuje..................Innego wytłumaczenia nie znalazłam................
    Paulinko trzymaj się
    Pozdrawiam
    Asia

Strona 46 z 139 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •