Trzeci dzień. Waga: 69.2 kg czyli o 0,4 mniej niż wczoraj. A teraz jadłospis na dziś:
śniadanie: kromka pieczywa chrupkiego, ogórek konserwowy, liść sałaty, 4 plastry szynki
II śniadanie: pomarańcza
obiad: 3/4 szklanki ryżu, jajko, szklanka soku z warzyw, surówka z kiszonej kapusty, cebulki i pietruszki
Kolacja: ryba smażona bez panierki, gotowana mieszanka warzyw
Wczoraj byłam bardzo, bardzo głodna, zwłaszcza w drugiej połowie dnia. Jutro tłusty czwartek. W domu są już pączki, oczywiście usłyszałam, że "nie muszę ich jeść, jeśli nie chcę". Boję się. Nie mogę się skusić, bo chociaż wiem, że jedna sztuka by nie zaszkodziła, to wiem, że jeśli już złamie zasady, to na jednej sztuce się nie skończy.