Strona 15 z 53 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 528

Wątek: Kto chudnie ze mną? :):):)

  1. #141
    Czarnulaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Rybeczki

    U mnie cool Spalilam dzis 400 kalorii, spalaszowalam jakies 950, wiec jest dobrze Rano sie wazylam i mam 69, wiec chudne! Spodenki tez sie zrobily luzniejsze. Sa to co prawda te najwieksze spodenki jakie posiadam, ale kiedys byly obcisle, wiec mam sie z czego cieszyc

    Batik, dzieki za rady. Kurcze, alez Ty sie znasz na zasadach zdrowego zywienia. Dla mnie to czarna magia.
    Masz racje, chec odchudzania rodzi sie w mozgu, nie w diecie. Trzeba po prostu chciec. Dopiero potem szukac odpowiedniej drogi, dobierac diete. Jesli czegos bardzo chcemy, myslimy o tym pozytywnie, jestesmy zdecydowane i zdeterminowane, wtedy szybciej osiagamy rezultaty, niz kiedy sie do czegos zmuszamy i walczymy ze soba. W koncu nasz mozg ma bardzo duzy wplyw na fizjologie ciala.

    Malenstwo, dobrze Ci idzie. Nie jesz juz slodyczy, to juz duzo. Powoli przestawiasz sie na zdrowe zywienie. Z czasem jednak wyeliminuj potrawy typu nalesniczki, przynajmniej na czas odchudzania. Batik ma racje, one nie sa zdrowe dla naszej diety. Ale wszystko powoli, idziesz w dobrym kierunku. Tylko nigdy z tej drogi nie zbaczaj!!! Juz ja tego dopilnuje!!!
    Co do swiat, to ja juz sie umowilam ze swoja mamcia, ze w tym roku swiat dla mnie nie ma Nie dam sie!

    Tytka, co u Ciebie?

    Oj, spac mi sie chce, zmykam
    Buzka!!!! Do jutra!

  2. #142
    Tytka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hi!!!!

    Czarnula, pływanie to super sprawa. Wróce ale na studiach. Teraz mogłabym poświęcić na treningi tylko niedziele, bo te dni jestem w domu, i to nie zawsze. Zdam mature i pojade do trenera. Zobaczymy co powie. A u mnie... mam grype. nie pisałam bo byłam od niedzieli rana do wczoraj wieczora w szpitalu. Miałam ekg robione i takie tam badania. Poszłam do lekarza domowego i ta kretynka (nie powinnam tak mówić) zadzwoniła od razu po karetke, bo mialam prawie 40 stopni gorączki, wymiotowałam i wyszłyszała jakieś szmery koło serca. no i wzięli mnie na obserwacje. chyba są plusy tej grypy bo jak na razie nic nie jem. mam podłączona kroplówkę (tą taką małą przenośną do ręki podłączona, pry nadgarstku, jak byłyście kiedyś w szpitalu to wiecie o co chodzi) i muszę sobie takie żarcie w płynach wstrzykiwać, bo po normalnym od razu wymiotuje. wogóle u nas w poznaniu jest epidemia grypy. w mojej 28 osobowej klasie 12 osób jest chorych. to jest ta grypa żołądkowa. horror. najgorsze jest to, że nie mogę spać.

    Batik, ale Ty jesteś mądra! Gdybym ja wiedziała te wszystkie rzeczy o jedzeniu to bym dziś tak nie wyglądała. Może będziesz nam wykłady robić?

    Maleńswto, no właśnie co do świąt. chyba się wyprowadze bo u mnie nie przejdzie taki układ z mami jak u Czarnuli. chyba, że jakiś strajk wprowadze

    pzdr. was gorąco. jak będę miała siły to się odezwę wieczorem. narazie nie powinnam wstawac bo mdleje. papapapa

  3. #143
    Malenstwo82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej was pysiaki

    Nio nio Czarnula ale ci dobrze idzie , nie dosc ze malo jesz to id uzo spalasz i chudniesz nice . Ja tez sie nie moge doczekac wagi poniezj 70 , maybe soon....

    Niom wlasnie Batik rzeczywiscie sie dobrze znasz na zasadach zywienia . Ale mysle ze nawet jesli by ktos nie przestrzegal dokladnie tych zasad a jadl mniej i sie ruszal tez by uzyskal efekty tyle ze na poczatku to trudno tak sobie od razu w zycie wszystko wprowadzic , prznajmniej u mnie . NIom tak odchudzanie rodzic sie w mozgu , ale dieta tez Trzeba chciec , miec silna wole i sie nie poddawac , trzeba tez wybrac odpowiedni czas , nie zawsze kazdy moze sobie pozwolic na diete , ostatnio zaczelam przegladac ta wczorajsza pania domu , opisane sa tam wszystkie dietki prawie i sa takie 1 dniowe o ktorych kiedys slyszalam niom i moze zaczne cos modzic bo ja na razie teraz bede miec wiecej czasu gdyz wlasnie skonczylam prace , tzn. umowa mi sie skonczyla , i musze szukac sobie nowej .....

    Niom to juz chyba kolejny 13 dzionek bez slodyczy . Od czegos trzeba zaczac Niom hope so ze powoli przestawie sie na inne i zdrowsze zywienie . Oooo niom to jak juz tego dopilnujesz Czarnula to nie mam o co sie martwic i po prostu czekac na efekt
    Co do swiat to u mnie raczej to nie przejdzie , a poza tym na slodkie raczej sie nie skusze , ale barszczyk i kawalek mieska + chlebek to jednak tak w koncu to swieta , wiec tak by bylo lyso jak bym nie jadla z innymi .

    Ojej Tytka wspoloczuj ci , a lekarka dobrze postapila . Wiesz moj facet tez mial ta grype ale przebolal to w domku i w tym czasie wlasnie troszke schudl . To zycze szybkiego powrotku do zdrowka Tytka i czekamy na Ciebie z niecierpliwoscia trzymaj sie i nie daj wiruskom . Niom u nas jak na razie grypy nie ma , ale jest maskarycznie jesli chodzi o pogode doslownie idac spacerkiem ta sama trasa co chodze mecze sie o wiele bardziej i musze wyzej podnosci nozki ale to plus

    Jeszcze raz pozdrowka i zdrowka Tytka zyczem
    Ja na razie zmykam bo jutro musze sprawki pozalatwiac i caly dzien poza domem w taka pogode abuuu co to bedzie ...
    Buziaczki pysiaczki

  4. #144
    Czarnulaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Gwiazdeczki

    Wszystkiego najlepszego w Naszym Dniu !!!

    Dzis malo cwiczylam, zeby nie powiedziec wcale. Podarowalam sobie tylko godzinny spacer. Na wiecej nie mialam niestety czasu. Moze jutro uda mi sie skoczyc na rolki.

    Tytka, jestesmy z Toba! Wracaj szybko do zdrowia. Nigdy nie mialam takiej grypy, ale wierze, ze musi byc Ci ciezko. Dbaj o siebie i kuruj sie. Pisz, o ile mozesz, jak sie czujesz.
    Dobrze ze myslisz o powrocie do plywania. Pewnie, teraz skup sie na maturce, a potem bedziesz szalec na basenie

    Malenstwo, 13 dni bez slodyczy, super! Widzisz, jednak mozesz, wystarczy tylko chciec
    Jesli w swieta nie bedziemy jadly slodyczy, to chyba nie bedzie z nami tak zle. Kawaleczek mieska to i teraz jemy. Grunt by trzymac sie z dala od domowych wypiekow
    Trzymaj sie jutro cieplutko, bo na dworzu moze byc zimno.

    Gorace buziaki dziewczynki
    do jutra

  5. #145
    Tytka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Słońca!!!

    U mnie troche lepiej. Juz nie mam tak wysokiej goraczki. Ale lapka mnie boli musze sobie wstrzykiwac co 3 godziny ten cholerny plyn :/

    jak u Was po dniu kobiet? ja moj przezylam cudownie Słońce się postarało. Żadnych czekoladek, słodkości, jedzenia tylko 18 różyczek i słodki całus. jestem wniebowzięta :P

    Wogóle to spóźnione ale szczere Życzenia Z Okazji Dnia Kobiet :*:*

    Maleństwo 13 dni to dla Ciebie pestka! jeszcze troche i waga zacznie gwałtownie spadać. Ważne że wiesz co dla Ciebie dobre Trzymam kciuki za dalsze efekty

    A wiecie, że od niedzieli moja waga z 68 spadła do 66!!! jestem w szoku Musze się pilnować żeby tego nie stracić. pełna kontrola :P Pozdrawiam gorąco. papapap

  6. #146
    Malenstwo82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam was Kobiteki
    Tak wogole to piszac wczoraj zapomnialam o tym zeby zlozyc zyczenia choc powinnam bo w koncu mi tez skladano NIom mam nadzieje ze nie poczulyscie sie urazone . Wszystkiego Naj Naj Naj ....

    Jesli chodzi o cwiczenia to ja jak na razie nie mam kompletnie czasu, ale za to dzis pobiegalam troche po miescie , troszke tez pojezdzilam autobuskiem bo normalnie taka ciapa ze wszedzie nie moglam dobiec .

    Niom Tytka widze ze ta choroba poslozyla ze tak powiem podobnie Tobie jak i mojemu facetowi on tez schudl .Niom to wracaj nam szybko do zdrowka.

    Nie powiedzialabym ze pestka bo nie bylo latwo ale juz wiem ze moge wytrwac dluzej A jesli chodzi o wage to z nia troche ciezko , stoi w miejscu Niom ale czytalam ze nie trzeba sie waga od razu tak przejmowac i zalamywac jak sie odchudza , bo roznie to z naszym organizmem bywa , przewaznie przed cyklem troche sie zwieksza niom a poza tym chyba moje miesnie tez juz cos waza. Przydalo by sie takie urzarzonko do zmierzenia jaka jest wartosc procentowa miesni i tluszczyku ......

    Oki doki jutro mam wielki dzien praktyczny egzamin , idem odpoczac a jutro zdam relacje co i jak tak wiec buziaki pysiaki i do uslyszonka soon

  7. #147
    Czarnulaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Rybeńki

    Dietka jakos leci, choc glod doskwiera Coraz czesciej mysle o tej diecie Cambridge. Jest radykalna, ale chyba latwiej mi bedzie zniesc cos radykalnego i potem dbac o utrzymanie wagi, niz mniej radykalnie walczyc o jej osiagniecie. Jeszcze pomysle. Dam wam znac co wymyslilam

    Tytka, ciesze sie ze czujesz sie juz lepiej Kochanie. Wspolczuje ze lapulka boli Przestanie, nie martw sie
    Tez mialam mily dzien kobiet. Dostalam tulipanki od Skarba I buziaka rowniez
    Gratuluje 2 kilogramkow mniej!!! Uwazaj tylko by ich nie odzyskac.

    Malenstwo, bieganie po miescie to tez spalanie kalorii Nie miej wyrzutow sumienia ze nie cwiczysz. Kazda forma ruchu jest dobra, rowniez spacer. Wazne by sie ruszac Waga drgnie, cierpliwosci A ze miesnie tez waza, to prawda. Ciesze sie ze zaczelas i trwasz dzielnie przy diece
    Powodzenia na egzaminie!!! Bedziemy trzymac kciukaski!!!

    Mykam z powrotem do nauki
    Buuuziaki!!!!

  8. #148
    batik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    slodkich dni przez caly rok z okazji naszego święta!!!!!
    spoznione ale szczere


    tytkuś bidulko malutka!!!!!!!!!!!!!!!! jak cie mogl jakis wirus-świrus złapać??? śmierdziel jeden nieokrzesany, wredny paskud!!! nie moge czytac jak cierpisz zdrowiej szybciutko malutka :*

    malenstwo!! tylko sie nie stresuj za bardzo egzaminem. powiedz sobie, ze od razu nie musisz zdac podejdz do tego na luziku bedzie ok!

    czarnula jak masz silna wole i mozesz wytrzymac monotonne jedzenie bez smaku to cambridge jest ok. tylko nie wiem czy po niej jo-jo nie lapie szybko.. poszukaj na necie..
    ja sobie kupilam jednak te odchudzajace koktajle - smakuja zupelnie jak cambridge.. bede je jadla zamiast kolacji.. mam nadzieje ze pomoga mi bo ostatnio na kolacje zjadam wiecej niz w ciagu dnia, co widac na wadze juz jest rowno 64, a bylo juz 63,3 ((

    dziekuje za komplementy odnosnie znajomosci zasad zdrowego odchudzania, ale to niestety nie jest takie prosciutkie (jak juz mowilam).. gdybym tylko umiala stosowac systematycznie te wszystkie zasady to juz od 5 lat bym chuda byla i piekna... a tak jestem tylko piekna :P:P:P:P

    od jutra:
    male sniadanko,
    maly obiadek,
    maly koktajlik na kolacje
    pomiedzy jakis maly owocek
    wszystko malutkie mikrusinskie i zdrowe..
    musze sie za siebie zabrac, bo cholera mnie powoli bierze..

  9. #149
    Malenstwo82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Ostatnio mi sie chyba wszystko wali i wiekszosc rzeczy jest na nie . Nie zdalam egzaminu , zalamalam sie kompletnie, i chce na razie zapomniec , pracka sie skonczyla i na dodatek musze non stop latac po urzedach i zalatwiac sprawy papierkowe , biurokracja to jest cos okropnego . Jedynie pozytywna rzecz to zakupki , ktore poprawiaja mi humor , i to ze pomimo stresu nie zjadlam nic slodkiego ale waga wciaz nie spada a ja bym chciala nowe spodnie
    Hmmm dzis nie mam zbytnio natchnienia do pisanka wiec wybaczcie mi . Postaram sie cos wiecej napisac w weekend pozdrawiam serdecznie , sciskam cieplo kobitki....

  10. #150
    Czarnulaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Pieknosci

    Mialam dzis sredni dzien. Bylam u lekarza, pobierali mi krew do badan. Mam cieniutkie zylki, trzy razy mnie kluli. Poza tym musialam wypic koktaij z glukozy. BLE! Cos paskudnego! Byl ze mna Skarbek, wiec bylo mi razniej. Na rolkach nie jezdzilam. Nie bylo kiedy. Rano prowadzilam szkolenie w firmie, potem nauka, lekarz a potem nastal wieczor i oto jestem. Pojezdze jutro. Aha.. pomiedzy jedna sprawa a druga odwiedzilam konsultantke Diety Cambridge. Zdecydowalam sie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak podziala to moze i Wy sie skusicie Bede takim kroliczkiem doswiadczalnym

    Tytka, ja Twoja lapulka? Mniej boli? Twoja lapulka jest duzo biedniejsza od mojej, a ja sie glupia nad swoja uzalam Daj znac jak sie czujesz Pysiaczku.

    Batik, niestety, znac zasady a je konsekwentnie stosowac to dwie rozne rzeczy. Ale jesli ktos ich nie zna, to juz w ogole klapa Pisz nam co jakis czas troszke o tych zasadach. Sporo mozemy sie od Ciebie nauczyc. Stara szkola odchudzania opierala sie na prostym liczeniu kalorii. Dzis juz wiemy ze to nie wystarczy. Trzeba dobierac sklad posilkow pod wieloma innymi wzgledami. Tylko, niestety, nie jest to takie latwe jak stare dobre liczenie kalorii

    Malenstwo, uszki do gory. Oblany egzamin to nic strasznego. Zdasz za drugim razem. Nie przejmuj sie Kochanie. Jestes dzielna, dasz sobie ze wszystkim rade. Czasami cos oblewamy, tak to juz jest. Ale nie ma tego oblanego co by sie nie dalo poprawic Usmiechnij sie Kup sobie cos na poprawe humoru, to zawsze dziala

    Caluje Misiaczki
    :*:*:*

Strona 15 z 53 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •