ja tez sie zastanawiam czy nei jechac do watykanu. nigdy tam nie bylam. i troche boje sie podrozy, ale chcialabym tam byc i pozegnac tego niezwyklego czlowieka...



UWAGA!!!!

zmianiam sie!!


najpierw zmienilam fryzure. wlosy skrocone o 10cm do tego grzywka. zmienie jeszcze kolor, ale na razie nei wiem na jaki (ciemny blond? ale farba czy szampon?)

zmieniam nawyki zywieniowe, bo od kilku dni jest mi ciagle niedobrze i watroba mnie boli. wracam do diety.

nie jem slodyczy

jem malo - duzo mniej niz ostatnio.. wczoraj zjadlam 3 wielkie kawalki pizzy - koniec z tym! to bylo takie bye bye smakołyki. a dzisiaj juz ladnie.

skonczyl mi sie karnet na silownie, ale bede cwiczyc brzuszki w domu - bo najwiecej utylam w oponach brzusznych.. nawet zrobilam sobie zdjecie na taete w telefonie z wypietymi walkami i cellulitem.. no przeciez tam z 5 kilo siedzi!!! a dalsze 5 w tylku i rekach, ktore tez mi jakos sie obtluszczyly ostatnio..

suwak wagowy zmieniam, bo znowy jest 64 (cale szczescie ze nie wiecej... )

postaram sie chodzic czesciej na spacery - pogoda temu sprzyja.

takie moje postanowienia!! nie wiem na jak dlugo i na ile kg w dół. wazne zebym sie przestala czuc jak slonica!!!