Mi mama w przypływie dobroci kupiła chlebek razowy, a ja nie jem chleba! I nie będę jadła! Muszę być twardaWy też jesteście dzielne robaczki
![]()
Mi mama w przypływie dobroci kupiła chlebek razowy, a ja nie jem chleba! I nie będę jadła! Muszę być twardaWy też jesteście dzielne robaczki
![]()
Aj, bez bicia się przyznajęSkusiły mnie pierogi i ptasie mleczko
![]()
Wyszło mi ok 1500
A miało być dziś mniej
Ale jutro będzie!!!
Bo jestem od 8 do 18 na uczelni
Okropne
I do tego jeszcze poprawka z filozofii i mikroekonomia
To już chyba za dużo, nawet jak na taką fest babę, jak ja
![]()
Vienciu To Ty dzielna jesteś, że chlebka nie jeszJa nie potrafię sobie jakoś wyobrazić śniadania bez pieczywa
Chyba że mi napiszesz, co jesz
To może się przekonam
![]()
To bardzo dobrze Sweeciu że się dobrze na dietce czujeszTo połowa sukcesu
Ja muszę popracować nad moim pieczywkowym zamiłowaniem
I chyba kupię sobie chrom, bo coś ciągle słodycze za mną łążą
![]()
Karolciu DziękiPlan dietki ciekawy
Też zamierzam sobie zrobić sałatkę z tuńczyka, tylko nie wiem, czy na jutro, żeby go wziąć z sobą na uczelnię
Alez mam dylemat
Po prostu nie chcę "pachnieć" wszystkim wokoło
![]()
Teraz mam kolejny dylematPowinnam się pouczyć, ale powinnam też popocić się na rowerze
Chyba że uda mi się zrobić i jedno i drugie
![]()
![]()
Nio boojeczka zlazla z loozka zeby zobaczyc co u kotka slychac, a Tu kotek ptanie melczko jadl mniam mniam ...nio ale o 500kcal wiecej to nie jest zabojcza dawka weglowodanow, wiec mysle , ze przezyjesz...
nio ja tez koteczku wielu rzeczy sie wyrzekam, zeby poniej ludzie wokolo nie czuli co jadlam , tak to juz jest z roznymi aromatycznymi przysmakami ... nio ok trzymaj sie ja uciekam papa
![]()
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
mmmmmmmmmmmmmmmmm jak ja lubie ptasie mleczko...No ale powróćmy do rzeczywistości.Boojeczka ma razje 500 kal wiecej to nie jest tragedia. No ale skoro dzisiaj odpokutujesz to dzielna z Ciebie dziewczynka.
Powodzenia na mikroekonomii i filozofii.
Hmmm pogodzic rower z nauka,,,, czemu nie, na kierownice ksaizki a nozki do roboty.Ja bede musiała to wypróbowac ale bedzie to zwiazek przyczynowo-skutkowy w rlo głownej: JA ZESZYT I HULAHOP> No moze sie uda. :P
Pozdrawiam
PA
jak ja jestem szczęsliwa z tymi słodyczminigdy ich nie kochałam ( z wyjątkiem sernika domowego) a teraz wmówiłam sobie, ze po tym mnie boli żołądek
i choruję
gorzej z innym żarełkiem (lasagne mi się po nacach śni)
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
dzisiaj byłam niedobrą vienne, zjadłam trochę chlebka, ale razowego, ale jutro nie zjem jużNo i zjadłam Grześka
![]()
![]()
dzisiaj dodatkowa porcja ćwiczeń a na kolację surówka
Nie ma się co załamywać, trza to po prostu spalić
moż pójdę pobiegać po schodach?? Albo będę cały czas ćwiczyła oglądając tiwi, obojętnioe co, chociaż nogami poruszam
Przeżyłam dzień matematyczny, jutro już z górki
Pozdrawiam
![]()
Tak średnio raczej dzisiaj pokutowałamMyślałam, że nie będę przyjeżdżać do domu, to byłoby trochę inaczej. No, ale przyjechałam
Byłam wściekła, bo przesiedziałam 4 godziny pod pokojem faceta od filozofii!!!
I tuż przed moją koleją powiedział, że na razie koniec i reszta ma przyjść ok. 16
![]()
![]()
Normalnie szłu można dostać
Trzymał ludzi po pół godziny!!!
No i jak przyjechałam do domu, to ze złości zjadłam kawałek jabłecznika
A do niego doszło 5 czy 6 kromek chleba
I trochę surówki
Choć tyle dobrze
Ale - ku mojemu zdziwieniu - wyszło mi niecałe 1100
Bardzo dobrze
Ciekawe ile kalorii spala się będąc w stresie
![]()
Vienko Pewnie, że nie ma się co łamaćTwój grzesiek i tak mniej wyniósł niż moje ciacho
I na pewno mniej chleba pochłonęłaś
Więc musiał Ci wyjść lepszy bilans
![]()
Eh... Waszko... Jak Ci strasznie zazdroszczęMnie aż skręca jak widzę słodycze i wiem, że nie mogę
Okropne
I nie za bardzo ptrafię sobie wmówić, że mi szkodzą albo że ich jednak nie lubię
![]()
Aniołku Wybrałam rowerNauce poświęciłam mniej czasu, ale i tak poszło dobrze
Zdałam na 4
Ale nie było trudno
Gdybym przyłożyła się bardziej, miałabym 4,5
A zeszyt+hula hop to chyba nie najlepsze połączenie
Jakoś tego nie widzę
![]()
Poszłam za Twoją radą Boojciu i nie zrobiłam tej sałatkiBędę się nią żywić w sobotę, żeby tylko domownikom "pachnieć" :P Zdrowiej nam ładnie i wracaj szybciutko do ćwiczeń
![]()
Idę teraz sobie pojeździć, bo coś mi zimnoWymarzłam przed tymi drzwiami
Choć tam nie było najzimniej
Ale i tak zmarzłam :P Bo ja ciepłolubna jestem
A teraz coś u mnie w pokoju chłodem powiewa
Więc rozgrzeje mnie mój cudny rowerek
Mam nadzieję
![]()
Kitku nio widzisz, Ty moj kochany lobuzie
ladnei poszlo mimo chlebka i jablecznika :-)
Gratuluje zdania :-)
Ja Cie jeszcze raz podziwiam za ten rowertek :-)
Ale musze sie pochwalic, ze ja dzisiaj o 6 rano zlapalam skakaneczke i hop, siup, hop, siup, hop, siu ... i 300 razy poszlo :-)
Rozgrzalam sie i roizruszalam, zmeczylam, wydzielil mi sie hrmon szczescia i zadowolona poszlam do szkoly :-)
A tam czekala mnei sesja zdjeciowa :D:D:D
Dwie normalne lekcje i zastepstwa :-)
Wiec sesja cala byla na zajeciach :D:D:D
Nio, i dwie piateczki mi wpadly, hehehe
A ty mi prosze ladnei dalej dietkowac i pedaloac :*
Miało być 40 minut romansu z rowerkiem, a było ledwo 20Ale normalnie nie mogłam
Nie dość, że stukał (jak zwykle
) to jeszcze okropnie coś się w nim ocierało
Dziadek go chyba dzisiaj rozkręcał i nie skręcił dobrze
A mnie to tak strasznie na nerwy działało, że nie szło wytrzymać
![]()
Coś nie w humorze teraz jestemI nie wiem why... Denerwujące, ale cóż zrobić
Może jutro będzie mi lepiej, po tej siłowni
1,5 godziny
Ale będę klapnięta
Aż strach się bać :P
Dobranoc, dziewczynki!!!Słodkich snoof!
Ale nie o żarełku!
![]()
![]()
Koteczku, normalnie Twoja postawa to jedna wielka rewelka ... kurcze zjesz cos nie teges, albo troszke za duzo, ale z jakim zapalem sie rewanzujesz i przynajmniej starasz sie to spalic i takim sposobem "normalnego" w miare zywienia a nie jakiejs drakonskiej dietki chudniesz chudzniesz chudniesz ... ja mysle ze do konca nie musisz sie wyzekac tego chleba jak za nim tak przepadasz ... rob tak zeby ta kromeczka zmiescila sie w tym tysiaczku czy ilus tak kalorii bo nie wiem do konca ile jesz diennie i naprawde bedzie dobrze , porzeciez chlepek razowy to nie jakies puste kalorie, ale jest zdrowy i ma duzo blonnika wiec na pewno Ci nie zaszkodzi... a zamiast tego grzeska moglabys dorzucic jeszcze jedna kromeczke do posilkutrzymaj sie Kotku i oby tak dalej kochana
![]()
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki