-
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
-
Wakacje!!! Nareszcie!!!
Inna rzecz, że mam przynajmniej 2 poprawki we wrześniu (w sumie to 3...)
A zapowiada się kolejna
Ale co mnie tam :P WAKACJE!!!
Dieta tak raczej... leżąco :P Dalej 76,5
Ale dobrze, że nie więcej
Bo mogło być
Chciałam sobie kupić "agrafkę"
Takie coś na ręce i nogi
I parę hantelków 2 kg
Ale nie mogę się zebrać
Kaska szwankuje :P Biedna studencina przecież jestem
Ale przydałaby mi się taka agrafka
Bo ramiona mam brzydkie i myślę, że trochę może bym sobie nią je poprawiła
Uda z resztą też
Bo wyglądają okropnie
Anikas i Julciu
Dziękuję Wam za odwiedziny
Przynajmniej mialam troszkę lektury u mnie
Eh... Idę odpocząć
Kurcze, dośc już mam nauki :P Teraz wakacje są
-
Nikt mnie nie odwiedza
Ale w sumie i ja rzadko bywam, więc nie mam pretensji :P
Dieta leży
Wczoraj ciocia miala imieniny, tyle pyszności była
Starałam się, ale za bardzoe nie wyszło
Zapchałam się niby piciem, ale i tak jadłam
W dodatku to w sumie w nocy było, bo po 20
Ale trudno, stało się
Staram się o pracę w kinie
Jako bileterka albo coś
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. A jesli nie kino to agencja pracy tymczasowej jakaś
Tylko z towarzyską nie mylić
Koleżanka jedną mi poleciła, nawet obiecała, że ze mną tam pójdzie
Zważę się w poniedziałek, to zobaczymy czy wczorajsza impreza i lekkie rozprężenie czasem jakichś szkód mi nie narobiły
-
Kotecku ważonko było?
to szybko pisz efekty tutaj 
u mnie wczoraj było....... ale waga stoi..... wredna waga... a tak naprawde to chyba ja za mało się staram..
miłego dnia
-
Witaj Koteczku!!!!!
Jejku tak dawno mnie nie było, że już pewnie nawet nie pamiętasz kim byłam. Za to mam nadzieję, że w miarę szybko sobie wszystko przypomniesz, bo mam nadzieję, że wróciłam na stałe.
Widze, że u Ciebie coraz lepiej......ciągle piszesz, że nawalasz z dietką i jesz to co nie trzeba, ale waga spada.....a to sie przecież liczy....
Ja za to nic.....głupitka jestem jak
.....ach nawet szkoda gadać...
Muszę się zbierać.......
-
Eh... Znów długa przerwa, ale coś nie mogę tu zajrzeć
Nie składa mi się jakoś
Podobnie jak z dietą z resztą
No ale nic
Ważne, że nie przytyłam
trzymam się tych moich 76-77 kilo
Ale nie ma tak dobrze :P W końcu się za siebie wezmę i powalczę o 69
Na razie nie mam coś motywacji
Jutro wyjeżdżam!!! Nareszcie
Uff... W mieście za gorąco jest
Na wsi będzie lepiej
Opalę się, może porobię trochę w ogródku? Kto wie?
Dziękuję Anikas i Uno za odwiedzinki
Pewnie, że pamiętam Uno
Tylko nie znalazłam Twojego wątku, nie wiem dlaczego
Za słabo szukałam
Ale jak tylko znajdę, to wpadnę i zobaczę co u Ciebie słychać
Napiszę coś gdy wrócę
Zdam relację jak bylo
Choć zwykle nabieram trochę "ciałka" po wyprawach na wieś
Tato chodzi ciągle do sklepu i z każdej wyprawy przynosi lody
Ale trudno :P Zobaczymy, jak będzie tym razem
Wesołych, słonecznych i ciepłych (nie upalnych!!!
) wakacji i uplorów
-
witaj kittyk, dlugo mnie nie bylo, ale juzj stem
wczasy na wsi dobra rzecz.. odpaczac mozna, porobic os co w miescie nie mozna... milo zawsze tam jest, taki klimat itp...:P milego wyjazdu, choc juz dawno wyjechalas
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki