Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Hej boojka! mam tyle wzrostu co ty ważę obecnie 64 kg ważyłam 71(ciąża!!!) a chcę na razie 58, a potem może 55 ale to się okaże. Cwiczysz coś???

Jej teraz ja mam straszne wariacje na swoim komputerze ... jakies wiruchy albo cos , wczoraj wogole nie moglam komputera wlaczyc ... tragedia ale dzisiaj jakos sie udalo , bede musiala przeinstalowac windowsa najwyrazniej, ale jakos nie teraz bo mam troche roboty...

martita503, dobrze , ze sie nie poddajesz, pamietaj ze zawsze musi byc gorzej zeby lepiej bylo.. to juz tak dziala

Kiciu, te alpenliebe sa naprawde swietne, ale pamietaj nie rob tak jak ja bo jak ja sie do nich przyssalam to za duzo na raz poszlo, ale to i tak nie przekroczylo moich magiczynych tysiaca kalorii :P :P :P a co do naocznych efektow to naprawde swietnie jest jak ktos cos zauwazy, ze juz nie powiem , ze mieszcze sie w spodnie ktore kupilam sobie przed moim jojo

Klemensik widzisz waga prawie taka sama , wzrost tez, wiec jak najbardziej zachecam zebys wpadla do mnie ... ja tez czekam z niecierpliwoscia na ta upragniona piateczke z przodu moze byc 59, ale to juz co innego niz 6...
A co do cwiczen to troche tak ... dziennie wychodzi mi 30 - 45 min zalezy od dnia i zapalu... ale tyoko cwiczenia w domu wieczorkiem , troche brzuszkow, troche powyginania sie takie proste cwiczonka , ale wazne ze cos daja ... aaaa i jeszcze hula hop :P bedzie dobrze ... a Ty klemensik stosujesz jakos dietke i ruszasz sie ??


No i jeszcze jedna rewelacja :P 63 kg, czyli kg mniej

Gratuluję kiloska!
Mnie kopm też coś wariuje Nie dość że kiepskawy, to jeszcze bunt odstawia :P
Szukałam tych alpenlibe w Lidlu Ale to badziewie straszne, ten sklep Nic tam nie mają, normalnie nic! Już tam nie pójdę chyba
Powodzenia w dalszych staraniach!!!

Witaj boojka!!!
Ja równiez przyłączam sie do gratulacji.
Kilogramek w dół to naprawde powod do dumy.
zycze dalszych ubytków kilogramów.
Juz niebawem słonko i wiosna i obicslejsze ciuszki bo my bedziemy szczuplutkie.
Zawsze powód do motywacji sie znajdzie.
no to trzymam kciuki
pozdrawiam
pa
pa

Hej!!! Pragnę ważyć 58 na razie!!! Ale juz wiem że jeszcze pare kilo przedemną. Ćwiczę brzuszki tzw. 6 Weidera. No i ze 2 razy z kasetką, ale z moim prawie rocznym szkrabkiem nie zawsze to jest możliwe bo moge go podeptać::)) W pasie mi ubyło już 12 cm ale wiecie ile mam ??? 80 cm!!!!!! Brzuch to najgorszy mój punkt niestety. Co więcej robić moje kochane??? Aha, dietka tak 1200 - 1300 kcal!!Pozdrawiam!!!

Czesc Dziewczyny :P
Dzisiaj wtorek a ja dalej mam dobry humor, to juz cos niewporzadku, za duzo szczescia na raz...hmmm u nas grypa panuje nauczyciele choruja i dzisiaj zrobilko sie z 6 kekcji 3 i to 3 polskie :P swoja droga to paskudne te wiruchy , ludziom zyc nie daja...
Mialam na pozniej do szkoly wiec dzisiaj na sniadanie prokuly i kefir + witaminki, takie rozpuszczane w wodzie, mama ostatanio opkupila mnie w rozne witaminy zebym sie nie rozchorowala , powiedzilaa ze i tak nie jem meisa i takich inych rzeczy , a teraz jak jeszcze diete robie to calkiem nie mam zadnych wartosci odzywczych ... no ale coz w sumie nie dziwie jej sie...

Klemensik to cudnie 12 cm mniej ja w sumie nie znam swoich wymarow tyle co patrze po spodniach i na wadze ... no ale az tyle cm mniej to robi wrazenie :P dratuluje jak najbardzije A co do tej 6 Weidera to slyszalam wiele pozytywnych uwag , ale jeszcze sama nie probowalam Wiesz teraz jak masz takie malenstwo w domu to i tak musisz sie sporo ruszac :P dobrze wiem jak to jest mam dwie siostrzenice teraz maja ok 2 i 3 latek , wiec wiem ile energii trzeba miec zeby spedzic z takimi dziecmi dzien ale coz takie sliczne , kochajace malenstwo co tylko przyjemnosc mOwisz ze twoim najgorszym punktem jest brzuch .. hmm moim po troszku tez, ale jednak chyba jeszcze wieksze problemy mam z biodrami... tluszczyk sie tak ladnie osadza i wcale nie tak latwo odchodzi... A co powinnas robic wiecej ? hmmm chyba tylko czekac ja specjalnie sie nie przesilam i na dietce 1000kcal w 22 dni schudlam 4 kg... wiec tylko niepopuszczac sobie i czekac na rezultaty

Aniolku dziekuje za gratulacje, masz racje kg to niby nic a tyle szczescia daje , a wskazowka coraz nizej i nizej sie przesowa :P obyoby z tymi obcislymi ubrankami, normalnie jak teraz chodze po sklepach np z siostra i ogladam ubrania to tylko po cichu w myslach zastanawiam sie juz co sobie kupie jak wreszcie bede mogla w cos wejsc ...ja takze trzymam za Ciebie kciuki buzka :P

Kittyk faktycznie nie wszedzie mozna znalezc te cukiereczki, wiesz nowosc ale te panie z reklamy niezle maja sylwetki az same zachecaja do tego zeby kupic je Ehhh ja przewaznie na moje dietkowe zakupy chodze do biedronki , serki wiejskie i wode maja tam tania , a co do warzywek i owockow to mam taki fajniutki sklepik pod samym blokiem , jest tam wszytko



Ahhh bym jeszcze zapomniala dziewczyny, macie moze jakies wlasne sposoby na rozstepy, mi one niestety dokuczaja ... mam ich sporo po moim pierwszym odchdzaniu kilka lat temu a schudlam wtedy wiele , zawsze bylam paczuszek latego teraz trzeba to zmienic :P nio takze jakies cos co jest w miae rozsadku cenowo, albo jakis domowy sposob i poprawia choc troche wyglad skory...

Pozdrawiam i caluje goraco chociaz za oknem zaspy sniegu

Ja niestety nic nie znam Mnie samej też coś by się przydało, ale może jak coś więcej zrzucę, to zacznę szukać Moja sąsiadka podobno po porodzie smarowała rozstępy olejem (nie wiem jakim) i niby zniknęły, ale ile w tym prawdy (moja babcia usłyszała to od mamy tej sąsiadki :P )

Oj kiciu obawiam sie jednak ze beda nam potrzebne jakies naprawde drogie zabiegi ... peelingi chemiczne , albo cus ... ale skad kase na to wszystko brac ale w koncu nie wygladamy tak zle
Ale mam dla was dziewczyny rewelacje gdzies na jakiejs stronie znalazlam peeling do ciala robiony sposobem domowym :P :P :P
Bierze sie sol gruba, kawe, troche cynamonu, oliwki takiej dla dzieci i troche jakiegos zeglu pod prysznic... nie znam dobrze proporcji robie wszytko na oko ... miesza sie to, pozniej tak jakbyscie sie myly normalnie wciera w skore i masuje, to powinno troche sie pienic dzieki temu zelu pod prysznic... troche mozna upackac cala lazienke bo to w sumie kawa , no i splukac... ale pieknie pachnie jesli ktos gustuje w kawie a skora jest cudowna po tym , jak cos to polecam , dla mnie swietne poprostu wydaje sie ze moze drogi interes , ale jak sie kupi tansza kawe z biedronki jakas drugogatunkowa to w koncu po kosztach aha i to podobno dziala antycelulitusowo, ale tego nie wiem, chyba musialaoby sie dluzej stosowac a ja tylko od czasu do czasu

Hello Boojka
No ja też słyszałam o tym pilingu z kawy. Moja koleżanka stosowała i rzeczywiiście działał antycelulitowo. Ja jeszcze nie próbowałam . Pod choinkę dostałam od siostry taki zestaw antycelulitowy Lirene i jeszcze jadę na resztkach.
Klemensik ja próbowałam 6 weidera ale nie bardzo mi szła, no ale przy tym szkrabku na pewno masz dużo przyjemnego ruchu
Trzymajcie się dziewczątka

Cześć!!! Ruchu to ja bym miała mnóstwo, tylko że ja pracuję i 8h płaszczę tyłek w moim fotelu. Przychodze do domu na 16.00, 3 godzinki pobawie się z małym, tzn. wyrywamy go sobie z moim pracującym mężem i o 19.00 mały idzie spać. Tak, że ruchu to mam mało. Ale czekam tylko do lata. Wtedy po pracy w samochód i do mamy na wieś - a tam gracka jakieś przyrządy i do ogrodu - uwielbiam to!!! Wtedy się pali kalorie jak się skopie tak z hektar ziemi::)) A co do rozstępów to poczekajcie kochane jak dzieci porodzicie. Biust po 11 miesiącach karmienia sterczy jak ....się podłoge na kolanach zmywa::)) A tyłeczek wygląda jakby ktos pługiem orał. Jednak pochodzenie ze wsi zawsze się we mnie odezwie!!! Ale z ta kawą to chyba prawda bo dużo o tym czytałam a w kosmetykach jest przecież kofeina!!! Pozdrawiam Was kochane!!! Pa!!!