Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Było troche chlepppka nawet bułeczka była ale co tam zaraz na spacerek, pozniej na basenik i loozik jak ja lubie takie odchudzanie , ktore odchudzaniem nie jest :P a odchudza



Savciu jak dla mnie to no problem im wiecej tym lepiej oczywiscie nas nie tłuszyku :P ahh a jesli chodzi o obrazki to dobrze nie pamietam ale tym razem chyba znajdziesz u siebie zółte tulipanki :P ehh ja Tobie też żcze jak najbardziej słonecznego i udsanego dnia buzka =*

Circus ja Ci powiem tylko jedno Ty sie tu kobieto nie łamaj małe zmiany a ile potrafia zdziałać cuda normalnie i nie zniechecaj sie od razu przeciez wszytko jest takie piekne i wogole cud ahhh jakie ja głupoty gadam nadmiar nauki szkodzi :P ale uwierz mi nie musisz glodowac i caly woly czas poswiecac na cwiczenia zeby sie udało głowa do góry i juz nmi sie nie dołować buzka =*

NioDorotko wyglada na to, ze chyba dobrze słyszałaś bo własnie u mnie za oknem sypie snieg ehhh a ja chciałam isc na spacer, no i tak pojde bo sie umowiłam ale pewnie bedzie on króciutki , ale przeciez w basenie on mi nie przeszkodzi eh :P ciese sie ze juz pomalutku sie zbierasz do kupki i zaczynasz zyc jak przedtem pamietaj ze ciagle trzymam za Ciebie kciuki

A u nas pięknie słoneczko świeci, ale jest przeokropnie zimno, wczoraj wieczorem wszytskie kwiatki zostały ubrane w "kubraczki" żeby nam nie zmarzły i racja, dziś w nocy było minus 5 stopni, brr... przypomina mi się zima. Ale to przejściowe i niedługo znów będzie pięknie i cieplutko u wszystkich. Ja dalej siedzę w pracy i dziś jescze przede mną cała noc, jutro potrzebuję wolne więc wzięłam dodatkową zmianę za koleżankę.
Dietkowo u mnie tak średnio mimo diettycznego jedzonka chwilowo przesadzam z ilością, podejrzewam że to przez ciągłe zmęczenie próbuję ratować się dodatkowymi kaloriami.
Jutro cały dzień w Szczecinie, może skoczę sobie przy okazji na jakieś zakupki W końcu wydawanie pieniążków to moje hobby , niestety mogę się oddawać jemu tylko raz w miesiącu po wypłacie
Życzę wszystkim udanego weekendu (niewiem czy jutro zajrzę) i duuuużo słońca

Boojeczko jak Ci dzis poszło Jak minął dzień
Mam teraz bardzo zmienny humor,ale co się dziwić,fajki,dieta,przybywa księzyca i jeszcze okres mam.
Ale nie marudze Pogoda brzydka,zimno jak cholera,ale zamiast płaszczyć tyłek przed TV wskoczyłam na rower i troche pośmigałam
buziaki
dobranoc

Hej Boojeczko!
Dziewczyno już kiedyś Ci to pisałam , ale napisze jeszcze raz! Twój optymizm mnie zachwyca. Też chcę tak się cieszyć z każdego dnia. Nie chcę narzekać.
No cóż - dam radę. Bo chcę! A i prosze żebyś się nie zmieniała
Buźki
CIRC

Hej Boojeczko!
Dziewczyno już kiedyś Ci to pisałam , ale napisze jeszcze raz! Twój optymizm mnie zachwyca. Też chcę tak się cieszyć z każdego dnia. Nie chcę narzekać.
No cóż - dam radę. Bo chcę! A i prosze żebyś się nie zmieniała
Buźki
CIRC

Witajcie dziewczonka moje kochniutkie Wybaczcie mi ale nie wiem czy dzisiaj do Was zajrze, moze choiaz do części bo jeszcze chcem troszke pocwiczyc a juz mi sie ziewa a jak posiedze dłuzej przy kompie to juz bedzie mi cięzko tyłeczkiem ruszać

Dzisiaj wciągłam wszytko jak odkurzacz, ale to chyba dlatego żeby przekonać siebie sama że jedzenie to nie jest trucina tylko jest dla przyjemności człowieka , który umie z niego korzystać i chociaz zjadłam sporo sądze , ze mi sie udało

A wiec tak:
Sniadnko :
bułeczka sucha ( tzn bez dodatków ) i troche chlebka
rosołek w kubku
Obiad:
Jajeczniczka z cebulka z 2 jajek i cebulki
szklanka mleka
Podwieczorek ( bo kolacja to nie mozna było nazwać):
jogurcik
chrupki
Przekaski:
lodek na patyku w polewie truskawkowej ( miał on na oko tylko 110kcal)
leandrinken
herbatka czerwona
foda

Ah siem troszkem tego nazbierałao ale i tak jestem bardzo zadaowolona , ze sobie nie odmawiałam , nawet zgodziłam sie zeby chłopak zabrał mnie na tego loda , on tez sie uciesył bo ostatanio musiał sam wszytko wcinać ... sądze , że pomimo tego obrzarstwa było dobrze bo troche sie ruszałam

Troszkem brzuszków rano
dwa spacery
60min pływania żabeczka
10 min ćwiczeń w jackuzzi :P
i jeszcze troszku zaraz poćwicze

************************************************** ***************************

Circus ahhh mój optymizm , znów mnie przechwalasz :P ja jestem czlowiek ja tez jecze, narzekam , strzelam fochy, obrażam się żebyś pogadała z moim chłopakiem to byś widziała że ja wcale taka cacy i fajna nie jestem , ale dzisiaj dostałam od niego rozyczke wiec chyba jeszcze pomimo to mnie treoszke lubi ahhh Circuś nie przejmuj sie niczym ... jak dzisiaj cos nie wyjdzie to jutro wyjdzie , w koncu chyba nie masz zamiar jutro umierać to kiedyś Ci sie uda wszytko osiagnać buuuziaczki Malutka

No Dorotko eh oh jakos minął mi ten dzionek , troszku lepiej troszku gorzej , jedzonka duzo , duzo ruchu wszytko duzo a ja julie jak sie te duzo z duzo rownowazy wiec spoczko ogolnie No widzę , że juz Ci się wszytko rozjaśnia jak sie skusiałas na rowerek :P ehhh a pogoda to płata figle oj płata ja sie zastanwiam nad roleckami ale dzisiaj było za zimno zdecydowanie , zeby wiatru nie było to ok a tak to lipka :P

Dziewczyno co Ty za prace masz , że Ty dzień noc, a Ty ciągle w tej pracy siądziesz ... kurcze powinni Ci płacić złotem i nosić na rękach ale jutro sobie mozesz zaszalejesz mam nadzije , ze obkupisz się w jakies fajniuchne ciuszeńki i bedziesz baaardzo zadowolona ahh nie przejmuj sie zarciem to jest dla ludzi ja tez chłaniam jak jamochłon , ale cóż. .. mam nadzije , ze sie to na mnie nie odbije Ahhh Agnesik udanego weekendu Tobie również buuzi =*

[/img]http://69.56.199.195/prace/miniaturki400/120548.jpg[img][/img]

aaa ten onbrazek odzwierciedla mój stan :P

UFAGA UFAGA !! bijemy rekorda forumowego !, szegółki poniżej ... prooose kilknąć na ninczka

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57900

Pewnie,czasami trzeba sprawic sobie troche przyjemności,byle znac umiar.Ja nie wiem jak będzie u mnie w nastepny weekend,przyjeżdza do mnie kumpel,miałam nawet upiec ciasto ale co tam,zrobie mu kiedy indziej,zwłaszcza,że ostatnio mam duzo nauki a spedzimy razem weekend wiec nic nie pokuje.Ale,ze to początek diety to raczej nie będe nadrabiac tych wczesniejszych dni i zaliczymy troche ruchu tudziez idziemy do kina.Pozdrawiam

Przed chilka dopiero wstałam jestem sama w domu i nie miał mnie kto obudzić dopiero chłopak dał rade telefonem

Mam ostatanio takie makabryczne sny , że budze się wściekła albo wystraszona ... co drugą noc śni mi się , że chłopak mnie zdradza ... albo oblewam egzamin, aniedawno śniło mi się że się napiłam , jeszcze kiedy indziej baiłe króliki nie wiem czemu, a dzisiaj ojca prawie pociąg mi rozjechał... paranoja ... wyspać się nie idzie

Jeszcze nie wiem co dziisja zjem , ale chyba nie bede przesadzałam z kaloriami , moze sie uda na roli wysjsc ale jeszcze nic pewne nie jest ...

Savcia i tak trzymać ja jak zaczynałam dietkować to trzymałam się wszytkiego jak w zegareczku , kalorie liczyłam skrupulatnie albo i mniej sktupulatnie ale zawsze przed 1000 było a teraz looz a koncu chcem wygladac jak człowiek a nie jak szkieletor wiec ćwiczyć trzeba a nie odchudzać się do kości wiec odbijesz sobie kalorycznie jak odwiedzi Cinastepnym razem.. i czy to oby na pewno tylko kolega :> buzka Savcia