Wątek: 20kg do schudnięcia, słaba silna wola ;) kto się przyłączy

pozdrówka-- ktosiula ja też lubię te płytki chociaż wole FAT BURNING tam jest zestaw na brzuszki uda i dolne partie wiec więcej czasu im poświęcam .
Rewelacja na brzuszek i smukłą sylwetkę doskonały jest sok pomidorowy - od jutra wyprobowuję --narka pa

To licze na recenzje płytki
A płyty FB gdzie można znaleźć?
Ja jednak na ciacho nie poszłam ( i dobrze), a po takim beznadziejnie niedietetycznym obiadku zjadłam tylko na kolacyjkę dwie pomarańczki (buu już mi się kończą)
Tylko mi się dzisiaj ćwiczyć nie chciało
Ale obiecuję, że jutro to nadrobię!
Buziaki,
Ewka

Hej Wam! Ja też marzę o tym by schudnąć ale sama nie potrafię. Pomóżcie mi, bo na prawdę bardzo cierpię. Mam 179 cm wzrostu i ważę 75 kg. Tak bardzo chciałabym ważyć 63kg. Już wcześniej zaczynałam, ale nigdy mi nie wychodziło. Może podzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami. Ja zapisałam się na aerobic (3razy w tygodniu) i basen (1 raz w tygodniu po 2 godziny), mam w domu rower ale nie mogę się przemóc, żeby na nim ćwiczyć. Postanowiłam, trzymać dietę 1000 kalorii i nie jeść po 18 (a z tym jest u mnie najgorzej). Tak bardzo chciałabym schudnąć do lata. Chciałabym się trzymać z Wami, bo wreszcie widzę, że są tacy ludzie jak ja! Czekam na odpowiedź!! i Pozdrawiam!! papa
PS. Jak mogę zrobić taką miarką np. z biedronką. Jestem tu dopiero od dzisiaj i jeszcze nie bardzo potrafię się odnaleźć, a strasznie chciałabym taką miarkę. Papa!!

No kupiłam Shape Jak poćwiczę to Wam napisze jak mi się podobało
Jeni FB było w poprzednim numerze Vity...ale może jeszcze gdzieś do czegoś dołączą BYło sponsorowane przez Herbapol a oni czasem robią promocje i dodają takie płytki do swoich herbatek Trzeba się rozglądać po jakiś supermarketach.

Solitude uwierz w siebie a napewno Ci sie uda Jest nas tu sporo, żeby w razie kryzysu wesprzeć Trzymaj się
A co do wykresu :
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56009

powinno Ci się udać hihi , powodzenia

No to ja dzis juz jestem po zdrowym (tak mysle sniadanku).Pierwszy prawdziwy dzien odchudzania.Mam nadzieje ze sie uda

Kaja NAPEWNO się uda! Nie wątp w to, a zobaczysz, że pójdzie jak po maśle
Trzymam kciuki

Hej dziewczyny!
Witaj solitude
Widzę, że wzrost mamy dokładnie taki sam. Ale do 75kg to mi jeszcze sporo zostało Ale nic straconego, jeszcze Cię dogonię
Słuchaj, pewnie, że Ci w dietce pomożemy. I tym razem mi się uda (mi się udało dobrnąć do celu tylko raz jak podeszłam do tego rozsądnie, później kończyłam po jakichś 10kg, teraz też podchodzę z umiarem, więc wierzę, że się uda)
Zaczęłaś od najlepszej strony, czyli od ćwiczeń, bo dieta dietą, schudnąć można ale ćwiczenia to przyśpieszają i wysmuklają sylwetkę A poza tym jak się przyzwyczaisz do ćwiczeń i się od nich "uzależnisz" to później łatwiej będzie utrzymać wagę no i ładną sylwetkę oczywiście.
Z tym niejedzeniem po 18 to zależy też o której chodzisz spać, jeśli wcześnie to jest to dobre posunięcie, ale jęsli np należysz do nocnych marków to lepiej to przesunąć na 19, bo długo nie wytrzymasz chodząc całe wieczory głodna, Zresztą później jakiś owoc też polecam albo marcheweczkę np. Zalezy kto co lubi.
Ja muszę się przemóc i na basen zapisać Bo to pomaga bardzo- dużo kalorii się spada a przy okazji wszystkie mięśnie pracują

Ups, coś przedwcześnie wysłałąm
Jeszcze mam do Was wszystkich pytanko. tak z ciekawości. Skąd jesteście?
Ja z Poznania.
Ktosiula ja czekam na opinię a do tego czasu może się zbiorę i coś z tym swoim DVD zrobię
Nie wiem czy dzisiaj poćwiczę, bo ciężkie dni nadeszły i coś się czuję nieciekawie Ale toz góra dwa dni potrwa, bo później już się czuję dobrze zawsze.
Muszę się też rozejrzeć po sklepach za płytkami, ale narazie się w oczy mi nic nie rzuciło
A Tobie Kaja gratuluję A to dopiero początek następne będą efekty!
Ja dzisiaj na śniadanko zjadłam płatki z chudym mlekiem, na obiadek sałatkę szefa z maca (dobra, polecam) i 3 pierogi z truskawkami i byly niestety polane truskawkami w śmietanie, śmietanę starałam się ominąć, ale jak to śmietana :/ tego już nie polecam na dietkę :P
A teraz już będzie pewnie jogurcik i mandarynki dla odmiany ale zobaczymy, napewno mniej kalorycznie.

Buziaki,
Ewka

Ja jestem z Nowego Targu...dla tych co nie wiedza,gdzie to jest to mowie odrazu ze kolo Zakopanego. No ja dzisiaj tez staram sie ominac kaloryczne rzeczy...kazalam nawet tacie jechac do sklepu po wage bo tamta sie zepsula Mam nadzieje ze efekty beda i bede mogla sie nimi Wam pochwalic...ja juz po obiadku do konca wytrzymam!!

Hej! dzięki że mnie tak przyjęłyście. Mam nadzieję, że w grupie wreszcie uda mi się osiągnąć wymarzony cel. Tak na serio zaczynam od poniedziałku (bo sobota i niedziela mamimprezy, a wiem, że i tak bym się nie opanowała). To będzie mój pierwszy dzień. Nie wiem, jak wytrzymam na 1000 kaloriach, bo dużo się uczę i czasami chodzę spać koło 2 w nocy a wstaję o 6. Ale będę się starać. Chiałabym nawiązać z wami lepszy kontakt, bo widzę (czytałam wszystkie wpisy na form) że się nawzajem wspomagacie. Życze powodzenia i pozdrawiam was gorąca.
PS. Proszę napiszcie mi jak wy zaczynałyście, bo jestem ciekawa, jak sobie poradzić. Na pewno przekonałyście się już na własnej skórze jak walczyć z głodem i chęcią na słodycze.
A i ja jestem z Torunia. Papa, pozdrawiam.