Strona 27 z 50 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 493

Wątek: A lato będzie bardzo szczupłe tego roku....:)))))

  1. #261
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Musze przyznac, ze impreza byla wspaniala

    Zmiescilam sie w limicie mimo urodzinowego tortu.


    Sniadanie: jogurt wisniowy 200 g + kawa z mlekiem = 200 kcal

    Obiad: kotlet mielony + salata z ogorkiem i rzodkiewka = 300 kcal

    Kawalek tortu = niech nawet bedzie 500 kcal, choc mysle, ze bylo mniej, to i tak daje 1000 kcal


    Jestem w wysmienitym humorze

  2. #262
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    ciesze sie ze imprezka sie udala

    ja dzis caly dzionek zalatana , najpierw szkola , weterynarz , nauka , cwiczenia , kapiel psa itp
    przed chwilka skonczylam cwiczonka na brzuch i zaraz ide spac bo jutro znow do tej szkoly
    a wogule to jutro od 8 do 19 mnie w domu niebedzie , bo musze o jakies 2 godziny dluzej w szkole zostac dekoracje robic a potem na pizze z kolezankami ide ale zjem sobie tylko 2 kawalki i bedzie dobrze

    a dzis wyszedl 1000 kcal

    oto co dzis zjadlam
    kromka zytniego z serkiem 3 %
    2 ciasteczka owsiane
    1 petitek
    2 kostki czekolady
    pol bulki
    jajecznica
    pol bulki
    ser biualy chudy

    ta bulka to byla z bialej maki ale tylko taka byla a nie chcialo mi sie isc do sklepu po ciemna ale jesli raz sie zje taka to nic sie niestanie chyba
    a gdzies wyczytalam ze na biale pieczywo mozna sobie pozwolic 2 razy w tygodniu wiec sie nie przejmuje
    i jutro na sniadanie tez musze zjesc biala bule bo rano tez mi sie do sklepu nie chce isc hehe

    a zapomnialaym zloz maluszkowi zyczenia odemnie
    troche pozno ale zawsze hihi

    trzymaj sie , ja jutro wpadne kolo 19

  3. #263
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Hej Aaggii.

    U mnie dzis spokojnie w pracy jak nigdy. Wlasnie pije sobie Pu Erh i przegladam zdjecia mojego malego z wczorajszej imprezki. Troche wczoraj za duzo wypilam czerwonego wina i teraz pobolewa mnie glowa.

    Z rana zjadlam kromke macy czosnkowej, wypilam kawe z mlekiem, no i na spolke z moim maluszkiem zjadlam jego Danonka waniliowego. Probowalam namowic go, aby zjadl cale opakowanie Danonka (przeciez i tak jest takie malutkie - 50 g), ale zjadl tylko polowe, powiedzial stanowoczo "dosc", tak wiec ja musialam skonczyc.

    Poki co mo bilans 150 kacl.

  4. #264
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Aaggii, jak tam spotkanie z kolezankami? Smaczna byla pizza?

    Ja na obiad zas mialam przepyszne nalesniki w sosie pomaranczowym (to eksperyment mojej mamy); zjadlam 2 i ledwo siedzialam przy stole, taka czulam sie objedzona. Na szczescie bylo to o 16h. Potem zjadlam juz tylko pomarancze i jablko, i jak zwykle pije teraz sok z marchewki

  5. #265
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc betsabe

    pizza byla wysmienita hehe , juz nie pamietam kiedy wczesniej ja jadlam , chyba wieki temu

    a i dzis zjadlam kolo 1400 kcal , no ale jeden dzien troszke wiecej to nic sie nie stanie , a jutro znow bezie 1000 kcal i wszystko bedzie dobrze

    a swoja droga to nalesniki w sosie pomaranczowym tez musialy byc pycha :P

    poza pizza zjadlam bulke z serem bialym i maslem
    1 kasztanka
    1 toffifi
    1 zelke
    i tyle a tak duzo kcal wyszlo

    no nic ja wadne z samego rana bo teraz koncze robic zadania domowe , wiem ze to troche dziwne ze robie je w piatek w nocy zamiat w weeken jak mam caly wolny , no ale ja juz taka jestem ze wole wszystko od razu odwalic i miec potem swiety spokoj i sie lenic caly dzien

    trzymaj sie kochana

  6. #266
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Hej Aaggii,
    tez mysle, ze jak raz co jakis czas przekroczy sie swoj limit, to sie nic nie stanie. Ja wlasnie dzis zjadlam do tej pory ( a jest 16h) ok 1500 kcal. Duzo, co nie . A to dlatego. ze dzis zrobilam ciag dalszy urodzin mego maluszka, tym raezm w gronie znajomych i ich dzieci i troszke odpuscilam sobie i stad te 1500
    No coz, mimo ze jeszcze jest wczesnie postanowialm juz dzis nic nie jesc. Zobaczymy, czy mi sie uda

  7. #267
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Aaggii, hej

    no coz, za duzo dzis nie powiem, bom sie wstydze

    W sobote jakos dalam rade i tych 1500 kcal nie przekroczylam, ale dzis nie udalo sie

    Wiem, ze przede wszystkim to moja wina, ze jakos sobie odpuscilam, ale po prostu nigdy w weekendy nie jest mi latwo, a teraz jeszcze i te urodziny maluszka i pelna lodowka ciast i innych smakolykow Ehh, nie bede sie rozwodzic, bo nie ma nad czym.

    Jutro bedzie nastepny dzien, oby taki jak dzis nie powtorzyl sie za szybko

  8. #268
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochana

    nie martw sie jak jeden dzien zjesz wiecej to sie nic niestanie
    mowie to na wlasnym przykladzie bo jeszcze w marcu w czasie diety rzecz jasna zjadlam ze 3000 kcal a na drugi dzien mimo to bylo -1kg
    wiec sie nie smutaj bo wszystko bedzie bardzo dobrze

    kurcze szkoda ze weekendik sie koncze tak mi sie nie chce isc do tej szkoly ze nieweim dobrze chociaz ze ja jeszcze maturki nie pisze

    wczoraj i dzis zjadlam ok 1050 kcal wiec jest dobrze a rano sie zwazylam no i caly czas jest 53 ;/

    trzymaj sie kochana i pisz co u ciebie ?

  9. #269
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    dzieki Aaggii za pocieszenie
    mam nadzieje, ze tak jak mowisz moje juz prawie 2miesieczne odchudzanie nie pojdzie na marne
    juz tak dobrze mi szlo i przez tak dlugi okres nie mialam zadnej wpadki az do dzisiaj

    no coz, jutro bedzie lepszy dzien

    w kazdym razie nie bede sie teraz wazyc przez tydzien, bo jesli przytylam, to sie zalamie jeszcze wole nie wiedziec i dalej byc na diecie


    faktycznie Aaggii, jutro ta nieszczesna nowa matura

    dobrze, ze nas nie dotyczy!!!

  10. #270
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    tobie kochana lepiej bo cibie nie dotyczy juz wogole a mnie za 2 latka tak
    ale narazie sie nie przejmuje bo to kupa czasuuuuuuuuuuuu

    ale jestem glodna zjadlabym cos ale nie moge niewiem czy sie na jabluszko nie skusic ale chyba .nie nobo niewiem bo chce zeby wrszcie ruszylo bo caly czas jest te glupie 53 kg ( glupie , ale madrzejsze niz 60 hihi )

    no to trzymaj sie kochana , albo jeszcze dzis wpadne albo jutro wieczorkiem bo wczesniej nie da rady bo jutro najgorszy z mozliwych dni ech ......

Strona 27 z 50 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •