-
hej kochana
nie , nie nie ucze sie do matury jeszcze dwa latka
a jak tak dokladniej policzylam to wyszlo 998 kcal no ale to juz zaokraglam ,
a ja wlasnie zuje gume bo jestem glodna jak diabli
ale sie trzymam bo dzis kolezanki powiedzialy mi ze jestem chudsza od nich juz hehe ale ja ta nniewiem
rany jakos nie moge zabrac sie dzis do cwiczen , straszny len ze mnie ale na brzuszek cos zrobie
-
Hej dziewczynki
Biegam dzis od jednego do drugiego pokoju. Troche to mnie denerwuje, bo chcialabym sobie w spokoju posiedziec
Jestem juz po sniadaniu. Nie mam na razie pomyslu na obiad
-
Betsabe a jaka diete stosujesz?W sumie obojetnie jaka diete stosujesz moge Ci cos ciekawego polecic ,moze zjadlabys panierowana piers z kurczaka (ok.100gram) oraz jakas surowke warzywna zalana oliwa z olinek i skroplona cytryna?do tego herbata bez cukru lub kawa (naturalnie tez bez cukru i bez mleczka).
-
Destiny, dzieki za propozycję
Ale w sumie dzis jestem uzalezniona od tego, co upichci moja tesciowa. Dzis zajmuje sie moim maluszkiem u mnie w domu i znajac ją, zeby nie marnowac czasu napewno przygotuje cos na obiad. Jestem tylko ciekawa co . Na pewno cos pysznego, bo swietnie gotuje, w przeciwienstwie do mnie
-
czesc
wlasnie wroccilam ze szkoly i jestem padnieta
wlasnie zjadlam sobie obiadek tzn grahamke z serem bialym no ale nie ma mamy w domciu a ja tam nie umiem i mi sie nie chce nic robic , a jedyne co umiem to gofry , nalesniki i racuszki z jablkami a wszystko czasochlonne i tluste
a teraz jem sobie pawelka taka maa przyjemnosc w limicie kalorycznym on ma 198 k cla wiec licze jako 200
a na koncie juz 850 ale dobrze bo lepiej wczesniej a duzo a wieczorkiem malutko i nie wiem co zjem na kolacyjke moze sobie zjem wase z czyms
no trzymajsie kopchana i odpocznij sobie od tego latania tu i tam
-
Witam
No coż dzien jak co dzien Troche pracy papierkowej mam. Wczoraj zjadlam ok 1200 kcal. Dzis pewnie tez zmieszcze sie w limicie, bo ostatnio jestem zadziwiająco sumienna.
W czwartek za to bedzie gorzej, bo moj maluszek obchodzi swoje 2 urodziny. I juz wiem, ze szwagierka zapowiedziala sie z wizyta, obiecala nawet przyniesc tort.
Ciekawe, jak sobie jutro poradze??? Chyba nie bede jesc tortu, chociaz bedzie to niegrzecznie z mojej strony, nie tak?
-
Wczoraj okazalo sie, ze moja tesciowa zrobila przepyszne, niedietetyczne pierozki z miesem.
No coż, zjadlam 4 i liczylam sobie, ze pewnie 1 ma ok 150 kacl, tak wiec zaliczylam sobie 600 kcal na ten moj obiad; a dzis sobie sprawdzilam w katalogu, ze 1 pierog ma niecale 100 kcal . Hurra. Jak to dobrze.
Dzis na obiad tez jeszcze beda te pierogi, bo tesciowa jak robi to hurtowo
Fanie sobie dietkuje na tych pierogach, co nie??
A jeszcze jutro urodziny!!!! I tort z dwiema swieczkami!!! Hohohoho
-
Zjadlam te wysokokaloryczne pierozki (4 sztuki) z surowka z selera. Tak wiec dobilam do 1000 i koncze na dzis ucztowanie .
Pozostawiam sobie na podwieczorek grejfruta i sok z marchwi
-
czesc kochana
u mnie dzis nie caly 1000 kcal
wiesz , mysle ze mzoesz sobie jutro pozwolic na torcik przeciez juz ci tylko 2 kg zostaly , a pozatym to urodzinki twojego maluszka
z tego co wiem to jeden pierozek ma 88 kcal wiec niue masz sie co martwic
ze slodyczy zjadlam sobie dzis 3 petitki wiec jakos tak strasznie nie nagrzeszylam
a w szkole u mnie zrobili silownie z bieznia i wszystkim tym podobnym i na w-fie kto bedzie hcial to bedzie chodzil a wiec ja oczywiscie i dzies bylam pierwszy raz
trzymaj sie kochana , wpadne pozniej
-
Hej Aaggii ,
zazdroszcze Ci, ze mozesz sobie do woli cwiczyc na silowni! Super!
Tone pod stosem papierow dzisiaj.
A w domu trwaja przygotowania do imprezki .
Do tej pory zjadalm 200 kcal. Ciekawe, co bedzie potem????
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki