-
nie skusilam sie
zwaze sie za 2 tygodnie to beda jakies wyrazniejsze efekciki
co do 6 weidera to znajdziesz ja tutaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wszystko tu jest napisane co i jak
dzisiaj zjadlam ok 1000
a ze slodyczy to byl dzis pierniczke malutki , petitek i jeden cukeirek alpenlibe wiec w 150 kcal sie mieszcze
tak sie zastanawiam ze to az dziwne ze tyle czasu wpadki zadnej nie mialam kiedys to bylo nie dopomyslenia a teraz
teraz jakos sie trzymam i wcale nie odczuwam ze jem mniej niz inni
tylko czasem marze o mlecznej czekoladzie...........
ale jak schudne jeszcze te 4 kg to kuie sobie mleczna milke i zjem cala ale po zatym to sie nie naoycham , i tak myslalam ze jak juz dojde do tych 50 kg to co 2 tygodnie bede zwiekszala limit o 100 kcal lub co tydzien zalezy
trzymaj sie betsabe i pisz co tam u ciebie i co tam u twojego maluszka ?
-
Aaggii hej hej,
dzieki za link do 6 weidera. Moze przestudiuje niedlugo dokladnie te opisy i wtedy wezme sie za swoj brzuszek Ale na razie jestem zbyt leniwa
Ogolnie dieta mi niezle idzie jak Tobie. Sama jestem zdziwona, ze nie kusza mnie wafelki, czy inne łakocie. Fakt, ze dzis niewiele zjadlam, ale chyba troszke przekroczylam limit z powodu drinkow zaserwowanych mi przez meza (gin&tonic&limonka ).
Sa pyszne w jego wykonaniu i bardzo odprężają
-
Hej!!! Mogę się przyłączyć? Mam 28 lat, rocznego syneczka, pracuję i nie mogę zejść poniżej 60 kg, a mam 165 cm wzrostu. Teraz to już się męczę psychicznie z tym jedzeniem, mam wzloty i upadki, nie glodzę sie absolutnie, ale to nie jest moja pierwsza proba, choć taki efekt to pierwszy. Zawsze ważyłam tak około 65 kg. Teraz czuje się dobrze we własnej skórze,ale jeszcze te 5 kg nie zaszkodzi i ćwiczę brzuch bo to mój kiepski punkt. Robię 2 serię 6 Weidera. Gorąco polecam!!!
-
czesc betsabe
witaj klemensik , bardzo sie ciesze ze sie do nas dolaczylas , razem razniej
zaraz bede cwiczyc , wiem ze pozno no ale lepsze to niz nic
kochane zegnam sie bo przyszlam tylko powiedziec dobranoc bo moj brzuiso i reszta czekaja na cwiczonka
-
Hej Aaggii
Witaj Klemensik
Ciesze sie, ze do nas dołączyłas. W szczególności, że oprócz dietki łaczy nas jeszcze jedno: NASI CHŁOPCY!
Moj maluszek w czwartek obchodzi swoje 2 urodziny. Nauczyl sie spiewac "Sto lat", i tak sobie od kilku dni podspiewuje; potrafi tez na paluszkach pokazac ile ma lat.
Dzis sie z rana skusilam na wazenie i o dziwo waga wskaza 52 kg . To moj wielki sukces, zwłaszcza po weekendzie. Do tego długim. Ale musze szczerze przyznac, ze sie pilnuje od swiat i jak dotad nie mialam zadnej wpadki. Oby tak dalej.
-
:):):):)
Witam Czy moge sie dołaczyc do Was Moim problemem nie jest brzuch tylko uda biodra i tylek Nie wiem co mam robic zeby pozbyc sie tych cm tu i owdzie ...jestem na diecie i pozostalo mi jeszcze 5 kg ale bardzo trudno mi sie ich pozbyc Waga stanela w miejscu teraz udalo sie zrzucic 1kg,ale czuje ze z kolejnymi bedzie ciezko Dziewczyny blaggam Was o wsparcie Pozdrawiam serdecznie MUSI NAM SIE UDAC
-
Witaj Ancolku
Pewnie, ze fajnie bedzie, jak do nas dolączysz
Napisz cos wiecej o sobie; ile masz latek i wzrostu???
U mnie dzis wyjatkowo spokojny dzien, jutro bedzie gorzej, bo sekretarka bedzie na urlopie, wiec jeszcze i to bede miala na glowie.
Na sniadanie jak zwykle jogurt naturalny z musli, a w pracy 2 jablka i herbata PuErh.
Na obiad chyba bedą kotlety mielone i gotowana marchewka z groszkiem
I dzis wieczorem nie bede juz drinkowac, bo zamiast anonimowego grubasa stanę sie czlonikiem klubu AA
-
Ciesze sie ze moge sie dolaczyc
Wiec tak...mam na imie Anka i mam 20 lat(skoncze w lipcu ) mam 170cm wzrostu Musze zwalic pare kg bo mam straszne uda biodra i tylek Musze cos z tym zrobic bo mam juz dosyc mam nadzieje ze moge liczyc na wasza pomoc 6074615 to moj nr gg...wiec jak macie ochote to piszcie do mnie-ciagle jestem niewidoczna Pozdrawiam Was serdecznie
-
czesc wszystkim
witaj z nami ancolek z nami napewno uda ci sie pokonac twouj problemik
a ja jednak skusilam sie dzis na wazenie i schudlam kolejny 1 kg . a w dodatku wazylam sie popoludniu po dosc obfitym obiedzie a i to sie tak wahalo miedzy 53 a 52 no ale to tak bardziej wierze w te 53
dzisaj zanioslam 5 par dzinsow do krawcowej aby mi je zwezila bo juz poprostu nie da sie w nich chodzic
a dzis zjadlam kolo 1000 kcal wiec jest dobrze i to bylo tak :
pol grahamki
ser bialy
miod
1/5 precla krakowskiego
pol grahamki
pol filetu z indyka
1/3 drozdzowki
2 petitki
pierniczek
1 wasa z serem zoltym i szynka
za chwilke pcwicze troszke a potem cos sobie poogladam bo co mialam sie dzis nauczyc to juz umiem
trzymajcie sie
-
Hej dziewczynki
Aaggi, gratuluję. Nieźle nam idzie, co nie Te forum dziala na mnie motywująco.
Aaggii, chyba nie uczysz sie jeszcze do matury??? Dzis slyszalam co nieco w TV na jej temat
Wlasnie popijam sobie sok pomaranczowy. Mysle, ze dzis przekroczylam nieznacznie 1000 kcal. Z rana na sniadanie zjadlam ok 300 kcal, a na obiad ta marchewka z kotletami - ok 600 kcal, no do tego dochodza jeszcze jablka i sok.
Jestem zadowolona z siebie, ze tak dobrze sie trzymam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki