Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 129

Wątek: Gotowa do walki i gotowa na zwycięstwo!!!!

  1. #91
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Malaam pewnie Ci się tylko wydaje że jest tak źle...Ale nawet jeśli nie będziesz do końca zadowolona z wyniku to tak jak napisałaś masz wiele możliwości Jak jesteś w klasie językowej to może jednak jakieś studia z tym związane wybrać?
    Gratuluję dietkowego dnia mimo stresu i dołka

    Paulyna a Ty fizyke podst czy rozsz? Bo ja kurcze mam jeszcze 2 lata ale wypadało by się już powoli decydować co zdawać...A na studia informatyczne fizyka się może przydać

    Oki to tyle... ja lecę się dalej uczyć na spr z historii...
    Pozdrowiasy!

  2. #92
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    malaam... już się orientuje co zdajesz chcę Ci jakoś dodać otuchy... tylko wiem, że łatwo sie mówi... ale uwierz mi, ne masz się co steresować, skoro nie znasz wyników... zakładam, że nie jesteś jakąs głupią panną (za przeproszeniem ) i nie ma możliwości żebyś nie zdała.... ta nowa matura jest "odrobinkę" przerażająca.... ale zdasz i dostaiesz sie na studia... !!! musisz w to wierzyć... może uznasz ze sie wymądrzam, ale maturka w porównaniu z niektórymi egzaminami podczas studiów to przysłowiowy pryszcz. Będzie dobrze --- musisz w to wierzyć, bo jak przestaniesz to powodzenie będzie nikłe....
    Ja trzymam za Ciebie kciuki....

    POZDRAWIAM

  3. #93
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Malaam nie jesteś jedyna Dziś się dowiedziałam że u mnie w szkole większość zdających matmę jest załamanych więc na pewno nie poszło Ci tak źle

  4. #94
    Pomzie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Aniu, tutaj tez Ania

    Serdecznie dziękuję za odwiedzinki w moim pamietniku, postaram sie wpadać i ja do ciebie, nie dołuj sie tak ta maturką, jestem pewna że dobrze ci poszło, ja zawsze po każdym egzaminie niemal miałam i mam nadal gigantyczne obiekcje, wydaje mi sie, że kiepsko mi poszło, a potem się okazuje, że było ok (no przeważnie ok. ).

    Pozdrawiam cieplutko
    Pomzie

  5. #95
    malaam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki,
    Ale dzisiaj jestem okropna, aż mi wstyd Dzisiaj ZA DUŻO zjadłam, zdecydowanie Ale nie będę się łamać, tylko odrobię to, będę odrobinkę zmniejszała porcję kalorii przez następne dni, to może mi jakoś pomoże. Ale mi wstyd...

    Dzisiaj prawie cały czas siedziałam w domu i tylko na chwilkę wyszłam do szkoły, odebrać tablo ze zdjęciami. Ale fajnie tak sobie pooglądać zdjęcia wszystkich z klasy, ale też troszkę to przygnębiające, że to już koniec Niby będziemy się spotykać i kontaktować ale nie oszukujmy się takie więzi sie szybko rozluźniają, jak każdy pójdzie inną drogą.... A w szkole spotkałam mojego nauczyciela, który zajmował się samorządem i którego po prostu uwielbiam! Świetny człowiek, naprawdę bardzo mi się przyjemnie z nim rozmawiało. To fajnie że w szkole nie ma tylk jakichś podłych belfrów, z którymi się śnią koszmary do końca życia, ale też tacy ludzie którzy wiele ułatwiają a najlepsze jest to że jest też dobrym nauczycielem Czyli ogólnie nastawienie teraz do szkoły mam super

    Korciu, może to głupio zabrzmi, ale tym się pocieszam,że nie tylko mi źle poszło bo może na tle innych nie będzie aż tak tragicznie

    OP, ja zdaję matmę, no i polski, angielski, niemiecki. Ja siebie raczej nigdy za głupią pannę nie uważałam, ale teraz mam wątpliwości po tej matmie....Ale nie należę do osób które się jakoś tak strszie pogrążają, wpadam w czarną rozpacz, i zaraz mi się paprawia jak usłyszę troszke ciepłych słów W końcu rozpaczanie mi nic nie da, będzie co ma być, wielu ludzi ma gorsze sytuacje, a sobie świetnie radzą, więc dlaczego ja mam się załamywać?

    Wiecie muszę opracować jakieś menu, którego się będę trzymać, żeby nie zaliczać takich wpadek jak dziś, ale dobrze przynajmniej że najadłam się po południu, a nie wieczorem

    Dziękuje dziewczynki za odwiedziny pozrawiam:***

  6. #96
    malaam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje Aniu za miłe słowa pocieszenia, zapraszam jak najczęściej, bardzo mi pomagacie dziewczynki, buziaczki dla Was:***

  7. #97
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    malaam... cieszę się że nastrój choć odrobinkę CI się poprawił

  8. #98
    Guest

    Domyślnie

    Mam nadzieje ,ze poradzilas sobie z infekcja i juz dalej sie trzymasz dietki.Ja wlasnie wrocilam z roznoszenia ulotek i jestem strasznie zmeczona .....No ale coz trzeba zrzucic sadelka na latopozdrawiam

  9. #99
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Hej Malaam wreszcie udało mi się zmobilizować i troche pochodze po forum... Rzeczywiscie teraz duzo lepie mysli sie o szkole w czasie przezżłym, a co do więzi , ja sie tam nie martwie wiem , że z kilkoma njlepszymi znajomymi i tak bede w kontakcie moze nie z wszytkimi, ale zawsze to fajnie sie spotkac i pogadac... Po maturach sie umowilam juz ze znajomymi z podstawowki , ktorych nie widywalam czesto ze musimy sie spotkac na jakies pifffko i poplotkowac troche, wiec oh... z tymi znajomymi tez tak latwo kontaktu nie zerwe, bo przeciez tyle sie przezylo razem Nio a co do dzisiajszego dnia to nie ma co sie łamać... ahh było mineło Ja tez troche pluje sobie, ze tak se popusciła, i juz teraz jak widze sie w lusterku to normalnie jestem na siebie wsciekla , ze znow przytyłam ... ale coz przeciez znow to nie jest tak duzo, jak sie wezme to znow bedzie tak jak było ! w koncu nadchodza wakacje i duuuzo ruhu bedzie trzy,maj sie kochana , jutro bedzie lepiej!
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #100
    malaam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam dziewczyny!!
    No dzisiaj już rzeczywiście jest lepiej. zjadłam ok 800 kcal, żeby troszkę odrobić wczorajszy dzień ale też niewiele mniej niż 1000, żeby nie przesadzać z tym "odbijaniem", lepiej to sobie rozłożyć, niż nagle przestać jeść

    Dzisiaj znów byłam w szkole, bo moja przyjaciółka zdawała historię i poszłam ją trochę wesprzeć Ale wiecie jakaś dziwna ta matura!!! Niby czytałam ze prosta była, ale mi się zdaje że na to można z dwóch stron spojrzeć. No bo z jednej to proste, praktycznie wiedzy takiej konkretnej nie było, bo raczej na lekcjach sie nie uczy jaki tramwaj był w 41, a jaki w 44 roku, ale z drugiej to raczej takie pytania dla ludzi bardzo zainteresowanych historią, a jak ktoś tylko zdaje żeby zdać i wcale się tym nie interesuje, nie jest jakimś hobbystą i to zdaje tylko podst to pytania są koszmarne. Mi się zdaje ze takie pytania (coś w stylu tych tramwajów, bo wszystkich nie znam tylko to albo to z ciuchami) powinny byc moze bardziej na rozsz, bo to jednak dla zaiteresowanych. Ale w sumie pytań nie czytałam, może się nie znam

    Jak wracałam ze szkoły, to spotkałam mojego kolegę dawnego i sobie pogadaliśmy. Tak jak z nim rozmawiałam, to sobie uświadomiłam, że z niego się poważny człowiek zrobił zplanami życiowymi i w ogóle. To chyba tylko ja taki dzieciak jestem
    Dopiero po południu zobaczyłam, że nie tylko ja jednak taka postrzelona bo spotkałam się z koleżankamiz klasy. Ale się naplotkowałyśmy, wyśmiałyśmy!! Fajnie było, a potem jeszcze poszłam pograć w bilard z przyjaciólką, i wtedy chyba było najfajniej (ja raczej nie umiem grać, ona gra trochę lepiej, ale też raczej kiepsko, choć dziś wyjątkowo dobrze jej szło, więc wyobraźcie sobie jak to wyglądało ) Jeszcze przyszedł chłopak jej i nas uczył grać wiecie grał eksperta "uderz tu, ona pójdzie tam" aż mi się śmiać chciało. To mi troszkę poprawiło humor, bo ostatnio mam problemy w rodzinie i strasznie mi źle.

    Op, dzięki za odwiedziny, rzeczywiście humorek mam lepszy, przcież nie można sięniczym łamać prawda? A to też wasza zasługa, bo mnie tu pocieszałyście i miałyście dla mnie miłe słowa, dziękuje :*****

    Kasiu, no zrzucamy sadełko, żeby na wakacjach sie pojawić w skąpych kostiumach i żeby meżczyźni za nami wodzili rozmarzone spojrzenia A swoją drogą to mi też przydałoby się takie roznoszenie ulotek

    Boojeczko, masz rację, że z najbliższymi znajomymi kontakt się nie urwie, ale wiesz szkoda mi tych plotek na korytarzach, chodzenia gdzieś razem, ni tylko z tymi ludzmi, z którymi jest się najbliżej. Z niektórymi ludźmi z innych klas np. spotykałam się tylko w szkole i będzie mi tego brakowało no a tym odstępstwem się nie przejmuje, bo to przecież jednorazowy wyjątek, który się nie powtórzy A Ty się wcale nie przejmuj, bo jesteś wzorem na tym forum i raz dwa sobie poradzisz z każdym nadmiarem kilosków

    Idę juz spać, bo jestę okropnie zmęczona, a podobno ludzie wyspani szybciej chudną
    Pozdrawiam gorąco i przesyłam jeszcze bardziej gorące buziaczki:*******

    A obrazków dalej nie umiem wklejać......

Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •