witaj malaam.
nie,nie zalozylam nowego wątku,ale rzeczywiscie jakies rozproszenie sie zrobilo i nikt tu nie zagląda.dziekuje,ze reanimujesz moj topik .bede tu pisac.potrzebuje wsparcia ,bo juz kompletnie nie wiem co ze sobą zrobic.Ściskam Cie mocno.
witaj malaam.
nie,nie zalozylam nowego wątku,ale rzeczywiscie jakies rozproszenie sie zrobilo i nikt tu nie zagląda.dziekuje,ze reanimujesz moj topik .bede tu pisac.potrzebuje wsparcia ,bo juz kompletnie nie wiem co ze sobą zrobic.Ściskam Cie mocno.
Aniołku ja już melduję, ze juz jestem tu i Cię wspieram i kciuki trzymam..Zamieszczone przez SunAngel
No Mała do roboty! Co się dzieje.. zbierz się w sobie i wracaj na dobrą drogę!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!
No ja właśnie też ostatnio jakoś sobie odpuściłam i bylam jakas zrezygnowana, ale sobie pomyslałam ze się wziąć do roboty! Zauważyłam że jak się trzymam diety to się lepiej czuje, widzę wtedy ze moge mieć kontrolę nad swoim życiem i że w końcu będę mogła osiagnąć moje cele, nie tylko dietowe ale wszystkie Wiec wracam do tego i myslalam o rozpoczęciu SB, ale to dopiero po maturze od 18 maja. Więc się wspierajmy, bo to wszystko ułatwia i motywuje!!!
Pozdrawiam i przesyłam buziaki:***
Ja Cię cały czas kontroluje i trzymam kciuki za Ciebie.
Pisz mi tu swoje postępy.
Pozdrawiam i ściskam mocno
pa
Dzięki,dzięki Kochane .,ze jestescie.Bede tu czesciej teraz.Od jutra 1000kcal z zasadami SB.A raczej rano troche węglowodanów a potem juz białko bede sie starala.Musze schudnac ,bo nie dam rady juz tak dłuzej...
Witaj Aniolku !!!
Dziekuje za odwiedzinki u mnie ! Dawno nie mialam z Toba stycznosci, czemu??? - nie wiem
No idzie mi calkiem niezle i staram sie, zeby bylo tak jak najdluzej
A Ty widze od jutra tysiaczek??? Bede trzymac kciuczki !
Buziak :*:*
Powodzenia!
Powodzenia na dzis, na jutro i na kazdy kolejny dzień!
Życzę wytrwałości i lata i innych pór w szczupłości!
Witaj, Aniołku.
Ja też miałam taki czas, że kompletnie nie chciało mi się zaglądać do Dietki, ale się przemogłam i jestem
Jakoś idzie to moje dietkowanie, ale teraz walczę raczej, żeby nie przytyć, niż żeby schudnąć. Jakoś tak. Dobrze w sumie już wyglądam i mieszczę się w NORMALNE ciuchy nawet ostatnio szafę uzupełniłam
Trzymaj się i powodzenia życzę
hej
dzieki wszystkim za odwiedziny
szczerze mowiac ciezko mi jest sie przestawic na 1000 kcal.Kiedys mialam wszystkie tabele w jednym paluszku,ale kompletnie pozapominalam co ile ma kalorii(az sama w to nie wierze),no ale poszukam i sprawdze.Poki co było:
*bulka pelnoziarnista z twarozkiem i pomidorkiem
*bulka pelnoziarnista z dżemem
*jabłko
*lód włoski :/
*jogurt naturalny(mały) i 2 tekturki pieczywa chrupkiego.
ost.posilek o 18.00
zaraz zaczynam od nowa 6 weidera(ze tez przerwałam :/),hulahop,skakanka.Biegi beda ale az sie sucho zrobi bo pelłno błota,kałuz i syfu.No i aerobik 2 razy w tygodniu.Powinno byc dobrze.Dzisiaj bylam rozejrzec sie za spodniami,ale niestety ...ehh...jakby to powiedziec...nie wygladam w nich zbyt porywająco :/ Jedynym plusem tego,ze przytyłam jest..rozmiar biustu! moglby taki zostac reszte jednak chcialabym pozegnac na zawsze
milego dzionka
A o to Anioły mój Aniolku.
Zakładki