Wątek: 21.IX - KULKA RUSZA DO BOJU!!! (tym razem skutecznie!) :D

witajcie

jestem chora.z nosa leci,glowa peka a jutro musze do roboty isc.do tego ma byc 30 stopni goraczki a noce takie zimne

julcyk Whiskey jest czarny duzy z 10 kilo kot co rzadzi wszystkimi kotami w domu nawet psem

Witaj Uleńko...
mam nadzieję, że dziś u Ciebie lepiej z humorkiem?...
muszę Ci się pochwalić, że u nas w Wawce dziś prawdziwie wiosenna pogoda, więc rano byłam na rowerku...
było super, oczywiście jak zwykle wróciłam do domku cała mokra ze zmęczenia, ale to mnie tylko cieszy... przynajmniej wiem, że coś tam spaliłam tych kalorii przy okazji tej przyjemności jaką mam zawsze gdy jadę na rowerku...
nawet nie było zbyt wielkiego wiatru, więc przyjemnie się jechało...
całuję Cię mocno i życzę miłego wieczoru

Pozdrawiam Cię Uleńko i przesyłam pozytywne fluidy

Uleńko, pozdrawiam ciepło

Uleńko co u Ciebie? Jak tam dietka? I co z pracką...
U mnie i tu i tu kaszana..... Ale ufam, że nadejdzie odmiana...
POZDRAWIAM GORĄCO

U mnie Anuś też kaszana...
Z pracą... nic nowego
Z dietą.. - niezbyt dobrze
Przeziębiona jestem na maksa - kszlę tak, że mi głowa pęka

Ale muszę wziąć się w garść - dziś i tak się lepiej czuję, wczpraj to było dno
A jutro powoli wracam na dietkę...
Poza tym jutro jadę do PIPu (Państwowa Inspekcja Pracy) dowiedzieć się w jaki sposób mam dochodzić swoich praw teraz... Przecież tyle kasy nie odpuszczę!

Bes - ładne niebieściutkie oczka

Beatko dziękuję za wszystkie odwiedzinki i foteczki
Jesteś kochaniutka :*
A przeziębieniu - wbrew własnym chęciom - się jednak dałam
Co do pierścionków - ja uwielbiam srebro, za złotem nie przepadam (w każdym razie na sobie Jakbym dostała sztabki złota - nie protestowałabym )

Witaj Lusiu Trzymam za Ciebie kciuki!!

Gosikk - witaj
Dobry pomysł, żebyśmy się wzajemnie motywowały
Napisz coś więcej o sobie, dobrze?

Oj Nan należał mi się kopniaczek Ale już się biorę w garść - słowo...

Masz rację Fruktelko - zajadanie stresów to nie sposób na ich likwidację! Musimy to zwalczyć i uda nam się to na pewno!!

Jaduś dziękuję Pozytywnej energii to mi dużo trzeba
A co do pracy - ja wszystko rozumiem i zostawanie po godzinach i dużo pracy, ale żeby ktoś to doceniał, a nie w imię idei I nawet nie o jakies wygórowane zarobki mi chodzi, wiadomo, że nie jest w Polsce wesoło. Ale przecież nie za darmio czy półdarmo??!! No ale o tamtej firmie cudnie świadczy fakt, że na 3 obecnie zatrudnione dziewczyny - dwie od nich odchodzą... A jeszcze jedna odeszła już wcześniej...

Aguś na pewno nie będzie tak źle
My z Aneczką też znajdziemy na pewno świetne pracki, które już na nas czekają, tylko jeszcze o tym nie wiemy I na Ciebie też się coś super na pewno szykuje

Kasiu - oj jak ja Cię doskonale rozumiem! tylko u nas nie ma upałów... Za to wietrzysko chce łeb urwać... (wiem, bo musiałam wyjść dziś z domu, na pewno mi to nie pomogło...)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!


Buziaki dla Wszystkich "Odwiedzaczy", idę zrobić jakiś obiadek (chyba rosołek), później postaram się Was wszytstkich odwiedzić
Buziaki
Ula

Czesc Ula i dziewczyny!
jestem tu pierwszy raz,wiec sie z wszytkimi witam .Przeczytałam na poczatku watku,ze wysłałas Ula zgłoszenie do Super Linii.Tak sie składa,ze ja tez sie znimi odchudzam do konca czerwca,ale w Klinice Odchudzania .Bede sledzic twoj watek,bo ciekawa jestem jak ci idzie.
Ja zaczełam odchudzanie od 1 kwietnia z waga 93,20(obzarstwo swiateczne ) i teraz mam 87,5.Wpisali w tym numerze,ze waze 90,9 ,ale to była wagasprzed swiat...Ciekawe czy w nastepnym numerze napisza,ze ta waga to przedswiateczna...?Nie mam pojecia.Nie marudze wiecej,pozdrawiam.
Agnieszka

Uleczko- życze Ci znalezienia pracy!! I takiej dobrej, z miłym pracodawcą i w ogóle .