-
oj bylo dzis tego jedzenia bylo
(i to rzecz jasna jeszcze nie koniec, bo czeka na mnie zwyczajowe ostatnie jabluszko (co to w ogole za glupi nawyk zeby jesc jablko przed snem - pytam ja sie
- mam tylko nadzieje ze to nie jest mega niezdrowe
))
a bylo tak
1/2szkl kefiru+1/2 mini krazka serka president, koktajl (100ml kefiru + 3truskawki + 1/2banana), 1/2 szkl soku grejpfrut, 2kanapki (chlebek z ziarnami+szyneczka), salatka owocowa (1/2 banana+3 truskawki), 1/2mini presidenta, talerz rosolku mamusinego
i (oczywiscie
) deserek sojowy
czyli razem ok 1073kcal - znaczy ze z jabluszkiem wyjdzie jakies 1150
kolejny ani najgorszy ani najlepszy dzien
kolejny dzien powolnego zmierzania do celu
-
a
no i wypilam 2 herbatki pu-erh 
* tiruriru w koncu jutro otworza mi basenik
-
no wczoraj oprocz tego jabluszka zjadlam jeszcze 4 truskawki (ok 100g)
ale za to troszke pocwiczylam (cwiczonka z 6weidera-1,5 serii-wiecej nie dalam rady
i jeszcze troche na nogi i pupke
)
dzis zjadlam sobie na razie jabluszko, salatke owocowa (1/2 banana+100g truskawek) i wypilam 1/2 szkl kefirku
przeplynelam tez 70 basenow
ale to dopiero poczatek dnia
-
Hejo Asiu i wszytskie inne

Tak tak to była pomyłka zjadłam 1002,36 kcal. A jem zazwyczaj nie cale 1000. Tz ok 800-900. Nie nie nie mam zamiaru się głodować No co Ty ...
Za dużo się nasłuchałam na jej temat i nawet odpycha mnei to że mogę zgubic szybko kg i brzuszek....
bes_xyfki żartujesz z tą herbata
Chyba tak, bo ja piję ją od nie wiem jakiego czasu, i nie słyszłam jeshcze takiego czegoś. Ale wiem o jakie herbaty Ci chodzi. Nie mozna pić codziennie herbat z senesem, one uzależniają, ale moja czerwona jest okiej uwież
heh marzy mi się zeby tak w sobotkę stanąć a tam .... 58 kg ..
a nawet mniej była bym chyba w siódmym niebie
mushę się przyznać że dziś dietkowo wypadłąm nieźle
Ale o tym u mnie... nie będe Ci zaśmiecać pościku
świetnie że ćwiczysz i że pływasz. Ja w moim mieście nie mam basenu
Dopero się będzie budowałm na tych wakacjach .. tz mówię tu o krytym. Eh ale mam dużo miejsca na bieganie :P
Trzymaj się wpadnę póxenij jeshcze może
Bye
-
Asiu całkiem dobrze Ci idzie! Gratuluję 
Super że jesz tak dużo owocków
A truskawki?? chyba są jeszcze bardzo drogie i przede wszystkim sztuczne... tak myślę... no chyba że masz jakieś z własnej hodowli,to tylko pozazdrościć bo kocham truskawki 
herbatki pu-erh możesz spokojnie pić sporo 
powodzenia!
-
o herbacie tylko mówię co powiedział lekarz - czerwona działa trochę przeczyszczająco i lepiej z nią naprawdę nie przesadzać
-
co do herbatki czerwonej to podobno nie wolno jej za duzo pić - ale ja od kilku lat pije po kilka dziennie i nie mam żadnych problemów - myslę że to zależy także od organizmu - lepiej wypic herbatke niż zjeść....
pozdrówka
-
no na pewno lepiej wypić herbatkę niż zjeść
ale czy wszystkie herbatki w ciągu dnia muszą być czerwone???
ja piję trochę zielonej z melisą - a poza tym full owocowych
-
Siedzieliśmy do 4.30 rano
ale zamiast się uczyć przegadaliśmy całą noc
rano miałam 59. mój dzienny bilans to 100g otrębów z jabłkiem, owocogurt z McDonalda, bułka z szynką z indyka i ketchupem, bułka z serkiem sojowym, jabłko, plasterek tortu na kremie straciatella, 4 krówki, 4pianki, 2 cukierki czekoladowe, 4 ciastka karpatki
( słodyczy najadłam się przed chwilką) bo mam stresy w pracy, ale zaraz idę poskakać na skakance, pokopać mój worek bokserski i uczyć się czyli troszkę spalę
-
aska83 - ale mi narobiałs smaku na ZIMNE PIWKO
dlatego przyszłam odpowiedziec tu bo jak widze tylko napis ZIMNE PIWKO
i mmm jak sobie pomyślę o takim lekko zaparowanym mokrym kufelku z piwkiem to noramlnie zaraz się nie powstrzymam.... 
a teraz i Ty w swoim pamietniku masz takie napisy
- niech nie tylko mi będzie trudno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki