Strona 2 z 30 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 298

Wątek: Mój pamietnik.. :-);-)

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Aska83 nawet imię mamy takie samo.
    Tak jak juz pisalam zaczelam sie odchudzac jakos tak w pazdzierniku zeszlego roku (nie liczac tysiąca wcześniejszych podejśc z których nic nie wychodzilo oprócz efektu jojo)
    No i jakoś to posżło, dzięki temu miedzy innymi ze zaczelam regularnie czytac pamietniki tutaj. Mój wzrost 173, a twój?
    Pozdrowionka.

  2. #12
    Hefalumpf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eja eja
    ja jeszcze nie mam takich sukcesów, ale jestem w pdobnej sytuacji wagowej

    trzymam mocno kciuki

  3. #13
    Hefalumpf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    aa i mam tak samo na imię i podobny wzrost (170 cm)

  4. #14
    aska83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Edynburg
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja widze ze w tym przedziale wagowym jestem najwiekszym kurdupelkiem
    mam cale 167 cm wzrostu

  5. #15
    Hefalumpf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehehehehe
    za to masz pełnoprawne 78

  6. #16
    aska83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Edynburg
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehehehe taaa.. ciezko na nie zapracowalam :P

  7. #17
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Za to ja do Was całkiem nie pasuję
    Nie mam na imię Asia
    jestem kurduplowata (164)
    I ważę duuuużo więcej

    Ale i tak tu będę Zaglądać i dopingować Cię Asiu
    Buziole
    Ula



  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Hej!
    Kulka mimo kurdupelkowatości wpadaj jak najczęsciej.

    No wczorajszy bilans jest taki:
    zjedzone: 1782 kal (przesadzilam)
    Spalone: 2204 kal (bingo)
    wychodzi -419

    no palny mialam inne co do wczorajszego dnia, ale mogło być zdecydowanie gorzej.Dzisiaj za to nie ma mowy o przekroczeniu 1000 kal. Mam nadzieje.
    Wczoraj wybrałam sie na dośc dłuuuga wyprawe rowerowa. Nie wiem ile to kilometrow, ale jechałam w jedną strone 45 minut a z powrotem godznie.No i wziełam dzieciaki ze sobą. Wytrzymały, mimo ze ta młodsza ma dopiero 7 lat. Ale twarda z niej sztuka i dała rade
    Jak juz powiedzialam ze będziemy jeżdziły codziennie rowerami to nie ma mowy żeby było inaczej.Wczoraj jak wróciłam z pracy to nie bardzo miałam ochote, ale dzieciaki nie daly odporu i musielismy jechac.I jestem im za to wdzieczna.
    No to do boju. Bo dzien jest długii a najgorsze wieczory

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    [url][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    No więc na razie pożarłam 219 kalorii (sniadanie)
    Dzisiaj musze zrobic tak żeby nie bylo ponad 1000.Bo jesli bede codziennie jeżdziła rowerkiem a pożerala około 2000 kalorii to i tak nic z tego nie będzie. Na dodatek nie działa mi waga.Kupilam taką fajna elektronicza na allegro, ale uzywana. I troszke jestem zła, bo działała dobrze przez jakiś miesiąc, a teraz kaprysi.Czasami waży czasmi nie.
    Trzeba będzie zakupic nową, ale na razie funduszy brak




    Cytat Zamieszczone przez achawoj
    [url][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 2 z 30 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •