-
No, Elus, napewno sie uda z tym obrazkiem. Sprobuj jeszcze raz, tak jak Ania powiedziala Dasz rade. Mam nadzieje wlasciwie, ze teraz to juz tam cie nie ma, tylko w domku sobie siedzisz i przytulasz sie do twojego misia
-
Witaj Elu
Wpadam z poniedziałkowymi pozdrowieniami
A piwkiem się nie przejmuj. Sama w sobotę wypiłam jedno z sokiem imbirowym , a miałam ochotę na więcej.
Życzę udanego dietkowego tygodnia
Buziaczki :P :P :P :P :P :P
-
-
Zapomniałm sie w tym wszystkim przywitac
A wiec witam moje drogie koleżanki dziekuję, że do mnie zagladacie.
Aniu i Freda, wiedzę że ubywa wam kilosków, moje ogromniaste gratulacje, u mnie waga stoi, za pewne ze względu na to, że jakoś nie mogę sie przemoc do ćwiczeń, poza tym że staram się duzo spacerować, ale to chyba za mało no i na pewno przez te wszystkie wpadki. Wczoraj też skusiłam się na loda ;(, ale był taki gorąc, a gdzieś na forum wyczytałam, że bigmilk nie ma aż tak dużo kcal
Dziś jak dotąd jest raczej wzorowo, na śniadanko był serek wiejski i kawka, ba obiad planuję duszoną pierś z kurczaczka z pieczarkami i mizerie (ogorek+jogurt naturalny), a potem to juz tylko sok pomidorowy, mam nadzieję, że właśnie tak będzie.
Wysyłam Wam dziewczynki ogromne buziaki
-
OOOOO, udało mi się wstawić jakieś zdjątko, może nie najładniejsze, ale to na razie tylko proba
-
Elus, no pieknie! I dietka ladnie idzie i zdjatko sie udalo wstawic. Perfekt. Elu, ty sie kochana nie przejmuj, ze waga stoi, czasem tak jest, musisz przetrwac to, a potem napewno ruszy w dol jak nie wiem co! Badz silna! No, Bigmilk ma 59kcal tak u mnie na pudelku jest napisane, wiec w imie tego, pochlonelam dzis to cudo
-
Elunia zaglądam do Ciebie tu z ogromniastymi pozdrowieniami i pytankiem - jak CI idzie?
Wagę tę stojąco trzeba odczarować! Żeby ruszyła.. poszperam w domku, znajdę jakieś czary mary i pomogę a wtedy zacznie szyyyyyyyyyyybko w dół lecieć
Eluś miłego dnia Ci życzę macham z plaży w Twoją stronę
-
Elu stojącą wagą się nie przejmuj. Ja często też tak miałam , że pomimo ścisłej dietki ( tak było na 1000) waga często długo stała. Trzeba ten okres przeczekać i nie poddawać się , bo naprawdę nie warto . Chcemy być szczupłe i piękne , to musimy być dzielne i nieustannie walczyć.
Przesyłam buziaczki
Asia
-
Heyka dziwczyny
Witaj Madziu - ale ten Twój bik milk wyglada smakowicie, ten, ktory ja kupiłam i pożarłam był bez tych ciemnych łatek, był zupełnie śmietankowy i na patyku, wyczytałam, że miał 89 kcal.
Heyka Aneczko. Pytasz się mnie jak idzie mi dietka ? A wiec zawsze w poniedziałek jest wzorowo i wczooraj też tak było
na śniadanko wczoraj był serek wiejski, kalarepka i kawa
na obiadek zrobiłam sobie potrawkę z kurczaka ( 2 cebule usmazone na łyżce oliwy z oliwek + 10 dag piersi z kurczaka + czerwona fasola, to wszystko doprawione koncentratem pomidorowym, czosnkiem, ostrą papryką i solą) a so tego mizeria (ogórek+rzodkiewka+łyzka wiejskiego serka light
na kolacje wypiłam dwie szklanki soku pomidorowego, w sumie nie przekroczyłam 1000 kcal
Dziś też jak na razie nie jest najgorzej, śniadanko takie samo jak wczoraj ( rany, mam nadzieję, że nie znudzi mi się serek wiejski, ale poki co to go uwielbiam) , na obiadek jeszcze nie mam pomysły, może jajka sadzone ?
Witaj Asiu. Wiem, że moj organizm już na pewno nauczył się magazynować energię i że muszę cierpliwie czekać na spadek wagi, ale wiadomo, że chciałoby się od razu, no ale ... oczywiście że nadal będę dzielnie trzymać się dietki i z niecierpliwością wygladać jej efektów, bo nie chcę być "wielorybkiem" takim jak byłam rok temu. Wczoraj wpadły mi w ręce moje fotki z Parku Wodnego w Mikołajkach, kurcze, wygladałam na nich jak wieloryb, beeee, nie chce już tak wygladać!!!
Wiecie w weekend trafiłam na pościk margolki123, pisze ona dość dużo o pielęgnacji ciała, w sumie dopiero teraz sobie uświadomiłam, że podczas odchudzania szczególnie powinno sie o nie zadbać, aby skora była jedrna. Wczoraj zakupiłam sobie balsam ujędrniający a wieczorem poświeciłam chwilkę na zabiegi kosmetyczne, zrobiłam sobie wspaniały piling kawowy (tak zachwalany przez margolke123), a w ciało wtarłam balsamik. Moje postanowienie, to systematyczna pielęgnacja skory, juz po wczorajszym zabiegu czuję pewną różnice.
-
Elus, twoja potrawka z kurczaka brzmi bardzo apetycznie. Kurcze, co dla mnie nie brzmi apetycznie???? Nio, moj Big Milk ma tylko 59kcal! Mam nadzieje, ze mnie producenci nie zrobili w konia, bo dzis kolejnego pozarlam Elu, masz racje, po zdjeciach strasznie widac roznice. Jak ja na siebie zobacze wazaca 77kg i potem 60kg to normalnie jak noc i dzien. musze sie chyba jeszcze bardziej starac, bo baaaardzo chcialabym kiedys w moim zyciu zobaczyc 5 jako pierwsza cyfre, nawet jesli mialoby to byc 59,9kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki