Strona 16 z 205 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 116 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 2046

Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

  1. #151
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    hej dziewczynki

    u mnie dzis za oknem pochmurno i zimno
    jak wroce do domku to przejrze swoje fotki i tez Wam podrzuce

    na koncie mam jak na razie 200 kcal
    ale moj kochany wspominal cos o spagetti na obiad
    ile to moze miec kalorii?? jak zjem niewielki talerzyk

  2. #152
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    anniu chyba zamowie sobie ten krme z avonu , bo wlasnie dzis mam zamawiac
    skoro mowisz ze taki dobry
    a i dziekuje za foteczki
    bardzo fajne sa , i masz super zwierzaczka Bajke

    ja sie postaram jak najszybciej jakies zdjatka sobie zrobic i wam przeslac

    a ja dzis zjadlam tak :
    2 kromki razowca
    pasztet
    serek firgura
    grahamka
    jajko sadzone z pomidorkiem
    jabluszko takie wielkie
    pomarancz
    3 truskawki
    1 alpenlibe
    =
    ok . 800 kcal
    a na kolacje przewiduje wasy 4 z serkiem figura

    wlasnie wrocilam ze szkolki i nie bylo jakos najgorzej ale jutro mam ogromny sprawdzian z angielskiego no i mam duzoo nauki
    potem sobie pocwicze troszke i jakos bedzie
    kurcze poszlabym sobie juz nad jakies jeziorko albo cos bo bym sobie poplywala

  3. #153
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaggii, nie ma sprawy z tymi fotkami....
    ale czekam na rewanż
    Betsabe tez chetnie wysle pare fotek...ale nie znam maila....

    A propos Bajki- mojego zwierzątka...to ...czy orientujesz sie , co to jest za zwierzątko? Tak tylko pytam z ciekawosci.

    Kuredeeee burza idzie. Juz pada i grzmi...tylko zeby mi kompa nie zepsuło...
    nie mam antyprzepieciowego zasilacza... ops...

    OBIAD:

    kalfior,
    chlebek ryzowy
    marchewka
    duuuzy swiezy ogorek
    pomarancza
    cukierek michałek
    240 kcal

    PODWIECZOREK
    3 pomarańcze
    gruszka
    cukierek
    240 kcal i pewnie cos tam jeszcze wszamam...
    a na kolacje chcem ziemniaczka..i sałatke z sałaty pomidora, ogórka i marchewki.... ale to jeszzce nie jest oficjalna wersja

    Dziewczyny, kupilam sobie dzis kilka par letnich kolorowych skarpeteczek...sliczne, kolorowiutkie, lubie!
    I przepiekny kapelusz...z duuuzym rondem słomkowy klor i kawowe wzory...sliczny...
    i..myslalam ze to z jakiegos tworzywa, ze słomkowy..a to jest papier!
    czyli na jeden sezon kapelusik
    ale i tak jest sliczny!

  4. #154
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc fajnie ze zakupki ci sie udaly
    a co do zwierzaczka to sie zastanawiam nad dwiema opcjami :
    fretka
    czy
    lasiczka
    ??

    ja zjadlam jeszcze edno jabluszko wiec na kolacje 3 wasy zamiast 4
    no ale i tak sie najme wiec ok

    no a teraz ide na spacerek z pieksiem tylko musze sie pospieszyc bo u mnie tez sie burza zbliza........................

  5. #155
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ach, pogoda szaleje ...a u mnie okazało sie ze to tylko tak "postraszyło"
    i wyszło słonko...

    chciałabym isc na spacer..ale mama i tata italiano pojechali.
    a mi przykazano babci sklerotyczki pilnowac, bo gotowa dom spalic...

    (jak nikogo nie ma w domu, to ona sie czuje jak za mlodych czasow, kiedy to ona zajmowała sie domem...robi wtedy obchod, przestawia po swojemu...az strach! )

    co do mojej slicznej Bajusi...tak, aaggii..to jest FRETKA! TCHÓRZOFRETKA! piekne i kochane zwierzaki...charakterem miedzy psem a kotem. Kontaktowe, czyste, załatwiaja sie do kuwety, lubia spacerki na smyczce, i ze swoich skłonnosci do psot i łobuzowania nie wyrastaja nigdy kradziejka mała..i wez sie męcz z taka 8-10lat!
    A w sierpniu sprawimy jej "braciszka"

    No nic...ide herbatke jakąś wypije...i pomaranczke moze...bo tak sie usmiechaja.

  6. #156
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kawałek sledzia w occie i oleju....215kcal
    bu

  7. #157
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    o a wiec zgadlam co to za zwierzaczek
    a ja mam pieska , kroliczka i weza hihi
    prawie caly zwierzyniec

    ja zjadlam do tego czasu jeszcze 1 wase z serkiem a o 18 zjem jeszcze 2 i to koniec na dzis , no moze jeszcze sobie herbatke zrobie
    a ja caly czas sie ucze tego anglika i wpadlam bo juz nie moge i wszystko mi sie miesza .

    anniu jak chcesz to jak bede wysylac ci moje zdjecia , to zwierzaczki rowniez wysle

    trzymajciie sie
    a i sledzikiem sie nie przejmuj , na tych zdjeciach co mi przyslalas to juz szczuplutka jestes

  8. #158
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaggii..ty to złota dziewczyna jesteś...
    śledziem nie bede sie martwic. masz racje...zreszta zmiescił sie w limicie
    te fotki sa z różnych miesiecy z zeszłego roku....ale teraz waze mniej-wiecej tyle co na tych fotkach, naszczęście...

    KOLACJA

    200g ziemniaczkow
    sałatka z : sałaty, pomidora, kawałka kalafiora i ogórka
    180kcal czy jakos tak
    PODSUMOWUJĄC DZISIEJSZY DZIONEK:
    1100 kcal
    no, i fajnie. zadowolona jestem.
    kolacja jeszcze nie zjedzona. czekamy na Patryka az z pracy przyjdzie...a na 21.00 na kurs...bleee

    AAggii..ty nie zartuj, serio masz w domu węża? a jakby wąż był mocno głodny to króliczka by nie zjadł?
    cos napisz o tych zwierzaczkach co nieco...bom z tym wezem strasznie ciekawa...
    chyba ze mnie podpuszczasz? he?
    i kto sie tym całym majdanem zajmuje?

    angielski fajny, lubie sobie pospikac nieraz pod prysznicem.. .wyobrażam sobie ze jestem chudą jakąś Londynianką...i z torebusia wielkosci pudełka od zapałek spaceruje z mini parasolem... i wszyscy sie na mnie patrzą...
    heheh...jak człowiekowi sie nudzi, bo nie pracuje i nie uczy sie...(poza językiem) to sobie wiele zeczy wyobraża...a ja zreszta lubie z głowa w chmurach łazić...
    A z anglika na maturze pan moj gargamel kochany postawił mi 4.
    Stres...zawsze na lekcjach miałam 5
    a niemieckiego nie lubiłam..nawet nic nie opowiem o sobie po niemiecku w paru zdaniach...a 3 lata sie uczyłam...buuu i 5 na swidectwie ..nie wiem jakim cudem

  9. #159
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie nie podpuszczam cie
    mam wezyka ,a dokladniej moj brat no ale w kazdym razie waz mieszka w tym domu co ja wiec zaliczam go do moich zwierzat hehe
    to nie jest jakis duzy waz , zreszta jak wysle ci zdjecie to zobaczysz , a kroliczka to by nie zjadl za malutki jest hihi . no i zebow duzych nie ma , zywi sie malutkimi myszkami ale mrozonymi bo jak raz moj brat zywa taka malutka przyniosl , i ona sie biedna trzepala ze strachu przed wezem to wszyscy sie rzucili na mojego brata ze co o wyprawia , jak moze myszke meczyc i takie tam
    no a psa mam bielutkiego takiego puszystego a kroliczka brazowego z klapciatymi uszami , to jest jakas rasa "baran karlowaty " albo cos takiego , ich tez c wysle

    wiesz ja to z kolei zamiast angielskiego wole francuski.....
    jakis taki latwiejszy dla mnie jest , niewiem czemu i takie troszke lepsze ocenki mam wlasnie z franca chociaz angielski tez jakos tragicznie nie idzie bo zazwyczaj mam 4 na koniec a czasem sie 5 zdazy
    wiec ogolnie nie narzekam

    no a ja do tych 2 was zjadlam taka mimi drozdzoweczke , taka wielkosci 1/3 zwyklej , i wyszlo mi ze zjadlam dzis 1140 kcal , a wiec w limiciku do 1200 sie zmiescilam
    a oprzec sie nie moglam bo te drozdzowki sa takie wspaniale , a co najlepsze zanim sie zaczelam odchudzac to drozdzowek nie lubilam , wrecz nie znosilam a teraz to tylko bym mogla je jesc
    ale musze sie pochwalic ze drugi dzien nic z czekolada nie mialam w ustach
    a mala drozdzoweczka to jakby chyba na pol slodycze , hehe

    a pozatym zauwazylam ze te wstretne boczki , ktorych sie pozbyc nie moglam prawie calkiem znikly mimo ze na wadze caly czas jest 52 kg
    no ale nie waga jest najwazniejsza

  10. #160
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    hej dziewczynki
    moj adres mailowy to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    zaraz rozjerze sie po swoich fotkach, najgorzej, że sa wielkie, a bez pomocy męża nie potrafie ich zmniejszyc
    no coz moze jak skonczy ogladac swoj kryminal na jedynce , to mi pomoze

Strona 16 z 205 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 116 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •