Strona 194 z 205 PierwszyPierwszy ... 94 144 184 192 193 194 195 196 204 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,931 do 1,940 z 2046

Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

  1. #1931
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Hej dziewczynki

    Aaggii pewnie caly dzien spedzilaś na wycieczce. Mam nadzieje, ze mialas ladna pogode

    Aniu- Figo, wiesz caly czas nie moge uwierzyc, ze przeszlas taka metamorfoze. :P Powinnas dostac medal za wytrwalosc i sukces!!!
    Jak teraz wyglada Twoja dieta, kiedy wlasciwie juz wazysz tak malutko? Czy juz jesz wszystko, co chcesz, czy wciaz sie pilnujesz?

    Kawonko, ja zawsze moglabym zjesc wiecej niz faktycznie sobie pozwalam

    Ja dzis dobiłam do 1600, ale i tak uwazam to za dobry wynik jak na sobote.

    Co prawda nie mam czym sie chwalic, bo moje menu wcale nie bylo dietetyczne:
    śniadanie - paczek + kawa z mlekiem


    II sniadanie - jogurt naturlany z musli

    Obiad - pizzy 2 kawalki

    Do tego 3 jablka i gruszka.

    Hmmm, pocieszam sie, ze mogło byc gorzej

  2. #1932
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    wczorja nie zdarzylam zagladnac bo wrocilam kolo 20 i nie mialam sily juz na nic , bylismy najpierw w oswiecimiu , potem w wadowicach i na koniec w kalwari zebrzydowskiej
    a z jedzeniem to porazka totalna , ale zwalam to troszeczke na to ze wczoraj dostalam okres Cool to pochwale sie jak sobie dogodzilam zarciem :

    S; musli z mlekiem

    i potem :
    kitkat
    mars
    paluskzi
    zelki
    kremowka
    kanapka
    jablko
    draze
    mentosy

    a w domu doladaowalam

    2 kromki z maslem i miodem
    miska platkow ciniminis
    ogromny kawal sernika , taki ze ze 3 by tam weslzy

    mysle ze okolo 3000 kcal wyslzo
    i kicha .
    pocieszam sie jedynie tym ze clay dzien bylam na nogach i bez przerwy w ruchu
    eh ale przesadizlam no coz

    dzisiaj chyba zjem nadal 1700 i dopiero za tydzien doloze kolejne 100 bo dizs mialam sobie zjesc juz 1800 no ale cierp cialo jak zes chcialo

    a poztaym to dizs mam tyle naukiz e chyuba sie od biorka nie rusze , a z reszta nawet nie mam sily bo wsyzstko mnie boli

  3. #1933
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    OO ja na takiej wyieczce ( dokladnie te same obniekty) bylam rok temu no i grzechem byloby nie isc w wadowicach na kremóweczke Takze dzionek mialas piekny ja ostatnio wogole czesto jestem glodna , dzisiaj weszlam na wage i 53kg no ale wygladam tak jak zwykle wiec sie nie bede przejmowac... Ale mowie Ci niewiem co mam robic zeby ten glod pochamowac, bo najchetniej to bym zarla i zarla :P:P:P moze sie to w koncu jakos ustabilizuje .....
    Buziaczki :*:*:*:*

  4. #1934
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    mo , ja tez mam wlasnie ostatnio takie ssanie ze niewiem co z nim zrobic
    ale mam nadzieje ze jakos sobie poradzimy
    a ty 53 sie nie przejmuj bo to i tak malusko , a moze to od cwiczen miesnie ci sie zrobily ?

    ja narazie zjadlam :

    S ; musli z mlekiem

    2S ; dnaio

    i na obiad bede miec zupke ogorkowa ktora zjem z garamka a potme to sie ozbaczy , narazie walcze z sernikiem ktory mnie kusi , ale jak go wezme to zjem cale jakies 500 g wiec wole powalczyc.....

  5. #1935
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Od dawna nie licze kalorii. Czasem zdarza mi sie cos zwazyc, ale to z ciekawosci :P Staram sie jesc wszystkiego po trochu. Codziennie zjadam rozne rodzaje pieczywa, owoce, warzywa, jajka, mieso naprzemiennie z ryba (w jeden dzien mieso w drugi ryba), wedline, jogurty, musli, mleko, kakao, otreby i oczywiscie moje kochane budynie W szafie w kuchni mam juz pokazna kolekcje Ostatnio dolozylam do niej nowoodkryty budyn cytrynowy! I od razu zyskal miano mojego ulubionego
    Poza tym wybieram raczej produkty zawierajace niewielka ilosc tluszczu np mleko 0,5%, poledwice, ktora jest jedna z chudszych wedlin, serki kanapkowe o obnizonej zawartosci
    tluszczu
    Ale jak mi sie od czasu do czasu trafi cos bardziej kalorycznego to tez sobie nie dmawiam. W czwartek zjadlam wielka drozdzowe z kruszonka, bo P. przyniosl mi w prezencie a wczoraj zjadlam czekolade (mamusia zawsze dba o to zeby jej nie zabraklo )
    Raz na tydzien kontroluje wage i na razie nie odnotowalam wahan wagi
    Ze tez kiedys nie prowadzilam takiego zdrowego trybu zycia :l
    Ale masz racje Betsabe. 30kg to dopiero metamorfoza

    Agi, nie rob sobie wyrzutow. Taki jednorazowy wyskok na pewno Ci nie zaszkodzi Fajnie, ze sobie pozwiedzalas troche

    Ostatnio dotarlam do strony o otrebach. Nie wiedzialam, ze kazde z nich (zytnie, owsiane i pszenne) maja inne wlasciwosci, roznia sie zawartoscia witamin i mikroelelemntow

    A ile jeden krokiet ma gramow skoro 100g to ok 200kcal?

    U mnie w domciu remont. Wszystko poodsuwane, poprzykrywane. Przynajmniej papuzki zostaly przeniesione do drugiego pokoju i moglam sie dzis wyspac

    Olifka, dziubusia, Ania, gdzie sie chowacie?

    Do przeczytania w piatek dziewczynki

  6. #1936
    Angie2006 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochane...
    oto moja wirtualna metamorfoza
    to ja dziubusia
    ale jakos mi nie szlo odchudzanie...zdenerwowalam sie i postanowilam z tym skonczyc... zmienilam nicka, nawet pamietniczek zalozylam... koniec z letargiem i pograzaniem sie,teraz bede pieknie chudnac... a najbardziej zalezy mi na tym zeby po prostu normalnie jesc,bez wpadek...

    Agi no ladnie pojadlas ale to wystarczy ci na jkis czas... zreszta jak w wadowicach slynnej kremowki nie zjesc?

    a gdzie sie podziewa Ania?? ciekawa jestem co tam u niej slychac...

    pozdrawiam was kochane!!!

    nie moge sie doczekac jak sobie wybiele zeby...

  7. #1937
    kawonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    figa222 no ja wazyłam i mój krokiet był 100 gramowy Pozatym zgadzam sie z Tobą absolutnie. Trzeba jeść wszystkiego po trochu, nawet tych tzw "złych" rzeczy

    aaggii nie ma sie czym przejmować, taki jednorazowy wyskok, nic Ci nie zrobi Z resztą cały zcas byłaś na nogach. Proponuje w ramach rekompensaty dzisiaj zjeść w tym 1700tniaku np 700 warzyw i owoców Usunie to skutecznie z twoich jelit resztki "czekolady"

    Ja mam za chwile obiad, pyzy mniaaaaam Ale przyżekłam sobie, ze nie zjem wiecej jak 2 Ile taka pyza ma kcal i moze zaszkodzić diecie ??
    ps. Co proponujecie mi dzisiaj na kolacje ??

    Kiseczki !!

  8. #1938
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    oj kaownko za pozno juz na te owocki i warzywka bo juz jestem po claym dniu zarelka
    ale bylo 1650 , wiec nie jest zle , po za faktem ze nazarlam sie ciniminisow , one sa moja zmora ale nie moge nie miec ich w domu bo u mnie wsyzscy je uwielbiaja , nawet pies........

  9. #1939
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Hej Dziewczynki!!
    Nie mam internetu, pisze dzis goscinnie od Krzyska. Nadrobilam tez zalegle wątki.

    Operator odłączył mnie od sieci, bo mam zainfekowany komputer i podobno rozsyłałam wirusy dalej... Nic mi o tym nie wiadomo. Dostaliśmy wytyczne jak postępować i przez weekend mój tata walczy z komputerem, systemem i pragramami antywirusowymi Ja niestety jestem kompletną amatorką w tej dziedzinie... Wiecie, że bez internetu to prawie jak bez ręki? Nawet wszystkie moje materiały na uczelnie są z tego źródła, nie mówiąc juz o poczcie i naszym forum, ktorego mi bardzo brakuje

    Dietka jakoś idzie, ćwiczę sobie skrupulatnie

    A co tabletek (było ze dwie strony wcześniej) to brałam je przez rok. I to te z tak zwanej II generacji, czyli z większą dawką hormonów (sa tańsze jak na studencka kieszeń w sam raz). Zastanawiałam się nad tymi nowocześniejszymi III czy IV generacji, ale ostatnio przeczytałam że w Stanach zaczynają je wycofywać, ze nie są tak zdrowe jak wcześniej sądzono. myślę ze za jakiś czas wrócę do tych samych. Nic jednak nie daje takiej pewności
    Jeny w porównaniu z 4 miesiącami czekanai na okres, moje 5 dni to naprawdę pikuś

    Dziubdziusiu mamy Ci mówić Dziubdziusiu czy Angie Witamy nową Ciebie

    Pozdrawiam, mam nadzieję ze wróce niebawem!!

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  10. #1940
    Guest

    Domyślnie

    Witam...
    No i mamy poniedziałek. Jestem w pracy i nie zachodzi się na to że porobię coś sensownego... Rzeczywiście, weekend to wróg odchudzania... Kręcę sie po domu, sprzątam i co chwile przechodze koło lodowki, a tam pyszności.... No ale bilans sobotni jak i niedzielny zamknęłam na 1200 kcal. Wczoraj wieczorem miałam wściekłą ochotę na coś słodkiego... Niestety mój mąż zjadł mojego batonika musli rankiem. A trzymałam go na czarną godzinę. Bardzo źle się poczułam. A mianowicie trzęsły mi się dłonie i nogi... Połozyłam sie na chwile, zjadłam jabłko i przeszło, ale nie mam pojęcia co to było..

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •