-
HEJ HEJ!
Witaj-cie!
Betsabe nie jesteś sama, u nas też ranek był zimny. Był lekki przymrozek. Z tego przemrożenia, spadają wszystki liście z drzew.. Dziś znowu wstałam wczesniej, by zjeść sniadanie... Dzięki temu nie jestem jeszcze głodna choć wybiła właśnie 11.00.. Nie jestem przygnębiona tak jak zazwyczaj gdy podejmowałam próby odchudzania.. Wręcz przeciwnie, prawie wcale nie myślę o jedzeniu.... Wiem, że uda mi się schudnąć, ale wiem też że trudniejsze zadanie czeka mnie w związku z utrzymaniem szczupłej sylwetki po odchudzeniu... To jest chyba w tym wszystkim najtrudniejsze. Pozdrawiam serdecznie. Wasza Emilka.
-
Emilko, ja tez zawsze jem sniadanie w domu.
I uwazam, ze to bardzo wazne, bo wtedy organizm od rana zaczyna pracowac, spalac i nakreca sie metabolizm.
Poza tym jak najem sie tych swoich "trocin"
(mam na mysli musli), to przez dluzszy czas czuje sie syta
Tak wiec siegne teraz dopiero ok poludnia po moją przegryzke w postaci jablek
Kawonka, uwazaj na lodowke
, ja jak siedze w domu i mam dzien wolny od pracy, to zawsze mam przechlapaną dietę. Nie moge sie wtedy upilnowac
-
Betsabe heheh powiem Ci, ze "uratowały" mnie jabłka
Zjadłam ich mase, ale lepsze to niż kiełbaska z chlebkiem
Jak na razie nie jestem głodna, mam w planach jeszcze kolacyjną zupkę grochową
Dzisian było :
pół bułki z nadzieniem - 200
600 g jabłek ;| - 300
pół bułki z nadzieniem - 200 (paruweczki fitnes)
kapusta ugotowana - 50 = 750 + zapewne zupka grochowa ok. 100 kcal.
Z góry sobie mówie, że jest 900 kcal i buzia na kłódkę !!
Pozdrawim, wpadnę wieczorkiem, bo mam zajecia plastyczne o 17 do 19
Kiseczki :*
-
Hej Dziewczynki!
Dziś zadłam bardzo mało, bo nie mam apetytu... Do tej pory 600 kcal... Mam doła, dostałam opierdziel od szefowej.. Głupia sprawa. Chodziło o to, że kolega z pracy przeniósł się do nowego pokoju... Ja i kilka osób z pracy tworzymy zwartą grupe, razem się bawimy, zwierzamy, jest ok. Jednak ta nasza paczka nie pokrywa się z rozkładem z naszego wydziału... No więc ja,dwie koleżanki z naszego wydz. i jeszcze jeden chłpak zrobiliśmy składkę na kwiaty dla organizatora imprezy... Później okazało się, że na parapetówkę zaproszona jest również reszta mojego wydziału. Nasza kierowniczka i kilka starszych babek poszły z pustymi rękami... A potem szefowa mnie o*******i*a za to że nie powiedziałyśmy im tego że składamy sie na prezent i że czuły sie jak intruzy... Niech się wali. Hahahahahha!!!!!
-
czesc 
ja dzis zjadlam za duzo o 100 kcal cyzli 1800 ale mysle ze nic nie powinno sie stac zwlaszcza ze waga ani drgnie bo raniutko sie wazylam 
S; grahamka z syznka , pomidor , serek wiejski 3%
2S: drozdzowka ( zapomnialam kanapki a mialam 8 lekcji , a nic zdrowszego w sklepiku nie bylo :/)
O;kotlecik , ziemniaczki , mnostwo salatki warzywnej
P; dnaio
K; paczka herbatniczkow posmarowanych powidlami
no coz jutro bedzie lepiej
o rny jutro mam sprawdzian z calej pierwszej klasy z biologi i mimo ze cos tam cyztama , 2 razy wszystko przcyztalam bo o wkuciu nie ma mowy , 2 zeszyty w jeden dzien to czarno to wszysto widze , no ale zobaczymy
najwyzej bede poprawiac
eh , zreszta z biologia nie wiaze mojej przyslzosic wiec co mi tam
o sniadnako to ja tez w domciu wcinam ,bo bez sniadnaia sie nigdzie nie ruszam 
i powiem wma ze testowalam ostatnio po cyzm chce mi sie najmniej zjesc i wyslzi ze musli , jak zjem taka w miare porzadna miche to nawet w skzole ciekzo mi cos w siebie wdusic a tak jak np dzisiaj ta grahamka to zaraz glodna bylam , a wiec rano tlyk musli
-
Aaggii, najwazniejsze, ze waga stoi w miejscu
tak trzymaj.
A ja dzis z rana zwazylam sie i waga wskazuje 51 kg
Bardzo mnie to cieszy i mobilizuje do dalszego dietkowania. Juz tylko 1 kilosek do zrzucenia
Mam nadzieje, ze do konca tego miesiaca mi sie uda.
Hmm, gorzej tylko, ze jutro znow weekend, a wtedy tak trudno mi sie upilnowac
Wczoraj znow zmiescilam sie w 1200 kcal, mimo, ze po obiedzie skusilam sie na cappucino
A dzis znow jestem po swoim sytym
śniadanku (jogurt z musli
)
Ciekawe, gdzie podziewają sie Olifka i Dziubusia
Juz nie wspomne o Ani
-
Hej !!
U mnie babacia dostała EMERYTA wiec lodówka sama sie otwiera, rano dostałam kawał ciasta Seven Days'a, soczki etc :/ Matko. Zobaczymy czu uda mi sie dotrwać w tysiaku
OBY.
ps. Małe pytanko.
Jakie sporty proponujecie przy takiej pogodzie ?? Nic, siedze przed kompem, nawet na dwór nie wychodze, w dodatQ lekcje czekaja, a na stojaka albo w biegu ich odrobić nie mozna
Kiseczki
-
A o mnie sie Betsabe nie pytasz?
-
Witam!
Jestem i ja 
Wczoraj zasnęłam na filmie i już nie dałam rady się odezwać
A poza tym dostałam okres, a dawno się tak z okresu nie cieszyłam. A to dlatego, ze przestałam brać tabletki antykoncepcyjne (przerwa raz razie) i czekałam aż wystąpi mój naturalny okres. Spóźnił się 5 dni, ale jest
To znaczy, że hormony nie dokonały druzgocących zmian w moim organizmie. Bardzo się cieszę.
Śniadanie:
- serek homo wiśniowy 125g - 210 kcal
II śniadanie:
- 2 kromki razowego - 120 kcal
- liść sałaty - 1 kcal
- pół plasterka sera żółtego - 18 kcal
- pól ogórka - 6 kcal
- gruszka - 56 kcal
Obiad:
- kasza jęczmienna ok. 6 łyżek - 138 kcal
- gulasz 2 łyżki - chude mięsko i pieczarki - ok. 100 kcal
- 2 kostki czekolady gorzkiej - 44 kcal
Podwieczorek:
- bułka słodka - 250 kcal
Razem: 943 kcal
Mam chętke na słodkie, cholerka. Ale to chyba wszystkie tak mamy :P
Od rana się biedzę bo chciałam Wam wstawić zdjecie i nie mogę. Mój stary program HTML odmówił posłuszeństwa, a taki był fajny i prosty w obsłudze... ("program dla szarych lam", jak mi sie raz rzuciło w oczy na forum komputerowym
) Jak w weekend znajdę czas to dokształcę sie trochę w tej dziedzinie i wynajdę sobie inny
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Olifko
a propos tabletek, po jakim czasie ich brania zrobilas sobie przerwe...?
Tak sie pytam, bo ja bralam je niedlugo - okolo pol roku i po ich odstawieniu organizm mi rozszalał sie, mam tak rozne cykle - od 30 dniowych do 56
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki