No proszę , moja grupka wsparci rośnie, nawet nie wiecie jak poprawia mi się samopoczucie jak was czytam .
Aniu niestetu mimo dobrych chęci dziś nic nie napisałam, ale nie ma tego złego, spędziłam trochę czasu w bibliotece w poszukiwania dodatkowych materiałów, wyporzyczyłam 3 kolejne książki (wciąż mam wielkie braki w bibliografi ), troche pokserowałam, jutro zamierzam nadgryźć ten rozdział.
Biedroonka tobie też wieeeeele słońca, i pozytywnej energii na cały tydzień życzę.
Paulyna witaj w moim pamiętniczku, będzie mi bardzo miło jeśli bedziesz wpadać do mnie czasem, już mi dzisiaj ktoś mówił że idę z tymi kiloskami jak burza , miło to znowu przeczytać. Na pewno pozbędziesz się tych 5,5 kg!!! trzymam za ciebie kciuki.
Odfajkowałam już dziś wszystko, masę pracy, dłuuuuuugi spacer, 1000 kalorii (głodna jestem ) i 30 min rowerka, padam na twarz - przyjemnej reszty dnia wam życzę .
Zakładki