Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Udanej białej niedzieli


Pozdrawiam
***
Grażyna

POZDRAWIAM DIETETKOWO I NIEDZIELNIE

Magdalenkasz

Marnotrawna siostra po 3 latach wrocila na forum
Pod nikiem trolinka nie moglam sie zalogowac bo przez te lata zapomnialam haslo, a i e-mail zmienilam

Milo zobaczyc, ze są jakieś znajome twarze
Wracam do walki.... Buziaki

Moje kochane rybki!
Po pierwsze bardzo bardzo przepraszam, ze zniknelam na caly tydzien. Naprawde przegrywam walke przeciwko uciekajacemu czasowi. Nie mam szans.
W poniedzialek polecialam do tego Londynu i przylecialam w czwartek bardzo poznym wieczorem, w piatek praca dluuuugo, potem przez weekend mielismy goscia z UK znowu i tak dopiero teraz udalo mi sie zajrzec na chwilke. Dlugo nie posiedze, bo oczy mam jak na zapalki. Imprezowalismy wczoraj do 5 rano i naprawde mam zero powera.
Co do Lonynu to...hm...jakos przezylam. Spotkalam finansowe szychy, no i nastresowalam sie oczywiscie jak nie wiem. Meetingi byly codziennie od 9 do 17. Caly czas musialam sie na maxa koncentrowac, co to bym byla w stanie odpowiedziec na pytanie, jakby mi takie zadano. A pytania zadawali czesto i gesto. Zawsze jak czulam, ze zaraz sie mnie cos spytaja, to serce mi bilo jak mlot. Ale jakos minelo. Jakos dalam rade. Ciesze sie bardzo.
Teraz tylko tydzien pracy i w piatek jade do Polski Bedziemy w wigilie rano i w Nowy Rok wracamy spowrotem. Nie bylam w Polsce caly rok!!! Wiec ciesze sie niesamowicie!

Co do dietki..bo chyba trzeba o niej wspomniec, to szczerze mowiac takowej nie ma. Brak czasu...tak tak..znwou szukam wymowki...zmusza mnie do jedzenia nieregularnego i jakiegos takiego nie bardzo zdrowego. I to sie pewnie do swiat nie zmieni. Ale w styczniu, po calych tych swietach, nowych rokach itd biore sie za dietke. Kurcze musze byc jakos w stanie zgubic chociaz 5kg! W tym czasie licze na to, ze mi sie znudzi jedzenie i w styczniu zatesknie za dietka. Oby oby....

Nawet nie wiem, kiedy mam kupic prezenty pod choinke. We wtorek i srode mamy firmowe kolacje, zostaje mi poniedzialek i czwartek i to niewiele czasu, bo w miescie sa tlumy ludzi. Tlumy po prostu. Dobrze, ze choc dla mamy juz cos mam...

No to zmykam, kochane moje, bo padam znowu. Postaram sie was troszke poczytac w ciagu tygodnia i troche popisac, choc nie bedzie latwo. Bardzo jestem ciekawa, jak wam idzie dietkowanie.

No i dziekuje Wam z calego serudszka za pamiec. Jestescie kochane, naprawde! Zawsze to wiedzialam.

Duzo buziaczkow

P.S. Trolinka, jasne ze cie pamietam! Fajnie, ze sie odnalazlas!

Witaj Madziunia.

Kochana dziekuje Ci za mailika. Tak myslałam że miałas sporo spraw i dlatego nie wchodzisz na forum. Ale nic sie nie martw bedziemy czekać

A nie mówiłam że w Londynie nie będzie tak źle?????????? Wszystko poszło jak z płatka.

A teraz czeka cie urlop w Polsce Wierzę jaka to radość dla kogoś kto mieszka po za domem tyle czasu i w dodatku po za swoim krajem.

Madziulka a w styczniu to i ja rusza ostro do boju. Razem z Tobą

Sciskam.

Madziu to rzeczywiście zabiegana jesteś...ale dobrze, że przyjeźdzasz do Polski, odpoczniesz sobie, nabierzesz sił, poleniu****esz
U mnie ostatnio z dietką ok...chociaż dzisiaj mała klapa...ale zaraz ją wyreguluję ćwiczeniami

Swieta w
Polsce?? pewnie si ecieszysz co? Spotkanie z rodzina i nasze polskie krajobrazy hihihih

Buziaczki Madziu i milego poniedzialku :*

Miłego tygodnia przedswiatecznego



Pozdrawiam
***
Grażyna

fajnie,że sie pokazałaś

[b]witaj Madziu

ciesze sie slonko ze juz wrocilas i wpadlas tu do nas .nie martw sie tym ze jestes zajeta i nie mozesz tu wpadac za duzo .mysle ze przed swietami kazdy ma ten problem
strasznie ci zazdroszcze ze jedziesz do Polski na swiat.ja nie bylam w Polsce juz z 16 lat ale to troche moja wina.jakos tak sie nie staram.mama mnie zawsze odwiedza i jakos nie mam po co .przynajmniej tak mi sie wydaje ale zawsze troche tesknie za Polska a teraz to juz bardziej od czasu jak przyszlam tu na dietke.pl ciagnie mnie do Polski i poznania dziewczyn z forum.moze kiedys to marzenie sie spelni

a tu wklejam widoczek z Australii

Madziulku pozdrawiam Cię serdecznie..........................
Nie martw się , że nie możesz nas odwiedzać................My i tak myślami jesteśmy z Tobą....................A szczególnie blisko będziemy , jak będziesz te parę dni w Polsce.................
Buziaczki
Asia