-
hej madziu!
no właśnie tak to jest...niby nic nie jemy a tu się zbiera tych kalorii, ale to co i tak jadłaś zdrowo i w innym przypadku zjadłabyś dużo więcej
a co do tego zmęczenia po krzyżówkach, to mówiono ostatnio że mózg zużywa 1/5 energii jaką dostarczamy ciału...więc myślenie to prawie jak gimnastyka, hehe
miłego dzionka madziu!!!
(eh przez ten dziecięcy temat, śniło mi się że zdecydowałam się na drugiego...tzn zdecydowałam się już....bo w planach to on jest) hehe
-
Całuski znad porannej kawy ślę
***
Grażyna
-
MILEGO DNIA BEZ STERTY PAPIEROW
-
Witajcie moje myszki!
Kurcze wlazlam dzis na wage, nie wiem po jakiego grzyba....Nie pokazala co prawda wiecej, ale tez nie mniej....Jezu, czuje sie gruba jak maciorka. ale to dobrze, bo powinno mnie to zmobilizowac. Natomiast rano czytalam w Super Linii, ze dla niektorych osob ( z nadwaga) jest dobrze, jesli mysla, ze sa szczuple, bo wtedy tak sie zachowuja. Tzn jedza zdrowo, ruszaja sie, a jak mysla, ze sa grube, to zachowuja sie jak grubasy, obzeraja sie i malo ruszaja etc...hmm..moze cos w tym jest...
Ja dzis robie eksperyment. Na sniadanko jem serek wiejski z pomidorem. Chce zobaczyc na jak dlugo mnie nasyci...bo bulka mi starcza tak na 2-3 godzinki....nie wiem, moze powinnam sie troszke odczepic od weglowodanow i przerzucic bardziej na bialka....Ale sie motam...no nic, moze w koncu cos schudne...
Karinko: ja tez jestem na siebie zla! strasznie mi sie nie podoba ta 7 i ciazy mi jak trzy worki ziemniakow na plechach! no ale ty kochana, wcale nie lepsza jestes!! zobacz..tak sobie mysle, jakbysmy od samego poczatku ladnie sie staraly, to juz bysmy byly laseczki teraz...musimy sie w koncu zmobilizowac!!! buziaczki sle
Martusiu: no to ja czekam na twoj powrot, bo mi smutno bez ciebie, slonko! z dzidziusiem to tak juz troch na powaznie, bo sie boje, ze jak bede odwlekac, to bede miala potem problemy. sciskam cie, kochanie
Anusia: tak tak..juz piateczek i weekendzik! tez sie obawiam. ale zrobie sobie chyba deserek z galaretki i jogurtu i powinno byc ok, a jak nie to doloze jakis kisielek i juz! damy rade! ostatnio tez mnie lenistwo ogarnelo i nie chce mi sie na sport chodzic, ale dzis sie zmusze. moze pojde do sauny tez buziaki
Korni: zbiera sie, zbiera tych kcal po calym dniu...ostatnio wiesz, polubilam te krzyzowki, szczegolnie jak rozwiazuje z moim tygryskiem, tylko ze jemu nie chce sie patrzec, tylko kaye sobie czytac caly czas..hihi...no to Korni...moze ten drugi dzidzius rzeczywiscie prosi sie na swiat)
Grazynko: a ty dzis widze w postaci aniolka) rowniez sle pozdrowionka
Psotuniu: bez sterty papierow bedzie ciezko...ale robie, co moge..tzn ignoruje papiery i pisze do was! buziaczki leca juz do ciebie!
No, a teraz chcac, nie chcac musze troszke popracowac, ale pozerkam do was w miedzyczasie)
-
Oooooo widzę, że rodzina Ci pranie mózgu zrobiła
Super!!!! Nie będę już jedyna która Cię molestuje o dzidziusia.
Do Angli możecię się przeprowadzić już z synusiem.
U nas był złoty strzał. Po 2 latach znajomości zdecydowaliśmy, że dzidziuś ma być i po pierwszym razie był
Z Zuzanką mieliśmy miesięczny poślizg, ale to przez to, że wzięliśmy urlop i naparzaliśmy się jak króliki (po trzech tygodniach staran nie mogliśmy już na siebie patrzeć), a podobno nie wolno tak cały czas, bo chodzi o jakość a nie ilość
Mgduś wszystkiego dobrego w nowym roku
buziaki
Kaszania
-
Hej mAdzia.
Wagą się nie przejmuj albo ciesz że nie pokazala więcej
Powoli z akcją Asi stracimy zbedne kiloski
Madzia ja w sumie nie licze kalorii i to jest powiem Ci bardzo dobre. Staram się po prostu mniej żrec i generalnie pamiętam co może mieć ile kalorii i staram się trzymac rozsądnych limitów.
A na ćwiczonka biegiem. Bo bez nich ani rusz. A zreszta skoro planujesz bobaska to musisz wyrobić sobie mięśnie brzuszka żeby po ciązy łatwiej było ći zrzucić balaścik
Madziulka miłego dnia. Myśl o weekendzie
-
Witaj Magdalenko
pamiętaj, że jesteśmy szczupłymi Piątkowymi Euforiami
a więc weekendzik czas zacząć, ruszać się dużo a jeść mało
buziaki
-
Madziulku wagą się nie przejmuj, bo przecież wiesz , że to wyjątkowo wredne urządzenie.To dobrze , że eksperymentujesz z posiłkami. Może akurat w Twoim przypadku wiejski serek będzie strzałem w dziesiątku.
Ja też cały czas kombinuję, co by tu jeść na śniadanie sycącego .
Madziu życzę miłego weekendu i do zobaczenia w poniedziałek w pierwszy dzień akcji
Buziaczki
-
kurcze, madziu!!! normalnie coś w tym jest, jeszcze dziś zauważyłam że czasem właśnie wydaje mi się że jestem szczupła...i nawet jak sobie rękę na talię dam to jakoś ją tam wyczuwam, oczywiście czar pryska jak dochodzę do lustra, ale efekt jest taki jaki mówiłaś, że jem zdrowiej, a w chwilach gdy mam doła że jestem gruba to czuję się gruba i żrę jak prosię...więc czyżby wizualizacja była taka zbawienna w skutkach???
życzę ci w takim razie poczucia szczupłości, a reszta sama przyjdzie
-
Madziu witaj
ja mysle ze jak dasz sobie troche na luz z tymi weglowodanami to szybciej schudniesz i bedziesz sie czula lzej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki