Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Ale niespodzianka

Magdalenko, gratuluję skarbie dziewusi, ależ Ci zazdroszczę ... ja mam trzech chłopów w domu, łącznie z Miśkiem
cały czas myślę o Was mimo że mnie nie ma na forum, trzymam kciukasy za Waszą rodzinkę
a Córcia już teraz wygląda pięknie, będzie z niej śliczna panna
buziaki przesyłam i pozdrawiam cieplutko

Katsonku, dziekuje!!!

Beatko!!! Jejku, cale wieki cie nie "widzialam"!!! Dziekuje za gratulacje!! Juz sie nie moge corci doczekac! Jeszcze 3 miesiaczki!!! ale kopie jak szalona! a potem juz sie ciesze strasznie na powrot do was i walke z kilogramami, bo strasznie za wami tesknie!

Madzia nareszcie sie odezwałaś!
Widze że w świetnej formie jesteś

Madziu - gratuluję córeczki

Amelia - polecam to imię - znam jedna Amę i jest rewelacyjną babeczką

Buziaków moc
Ula

Gosiu, dziekuje, a ty widze chudzinka sie robisz!!! Bylam na chwilke u ciebie i czytalam cos o sukience w rozmiarze 34!!!!!! A moze i ty jakas siostrzycze bys Kamilkowi sprawila, co?

Ulenko, dzieki za rade. Mi sie Amelka tez bardzo podoba, Milenka w sumie tez...sama nie wiem, na co sie zdecydowac... A moze dziewczyny mi cos doradza..jakies propozycje?

Poodwiedzalam was szybciutko, mam nadzieje, ze o wszystkich pamietalam!!!!
Jak nie, to z gory przepraszam!
Juz pomalu nastawiam sie na powrot do was!!!
Sle(my) jeszcze raz moc caluskow i pozdrawiam(y)!!!!

Nie mam pomysłu, ale jak mi wpadnie w ucho jakieś ładne imię - to Ci je tu wpiszę

Buziaki
Ula

Gdyby urodziła się dziewczynka to miałaby na imie Maja (ewentualnie Weronika).
Madzi a Ty już chyba w domku jesteś co?

Ulenko, ok, trzymam za slowo!

Gosiu, Maja jest ladne imie, ale wydaje mi sie, ze porobilo sie tych Mai jak grzybow po deszczu...Weroniczka tez przyjemne. Niestety nie jestem w domu...pracuje i to jeszcze prawdopodobnie do polowy wrzesnia!!! mialo byc do konca sierpnia, ale moja wstretna szefowa wziela urlop dwa pierwsze tygonie wrzesnia i ja musze byc....ale watpie czy dam rade...jak nie, to pojde na zwolnienie i juz, bo w te upaly strasznie mi ciezko jest...