Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Magdalenko, wpadłam się pożegnać na jakiś czas, bo będę miała od jutra przerwę w dostawie netu... uuuu, już zaczyna mi być jakoś dziwinie, jak ja to wytrzymam
ale mam nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo
buziaki dla Ciebie i Fasolci

Madziu pewnie ze to wasza dobra wiadomosc jest ze bedzie dzidzia a nie mamy ale tak to juz jest z tymi naszymi mateczkami ze ciagle sie wcinaja gdzie ich nie trzeba.
Moja wczoraj odwalila mi numer ktorego nie cierpie bo jak bylam w pracy przyszedl list od kolezanki z Polski a ona go otworzyla.Jak jej sie spytalam dlaczego to zrobila to powiedziala zebym nie marudzila bo myslala ze tam byly jakis zdjecia

pozdrawiam


***
Grażyna

Madzina witaj słonko!
Co u Ciebie dobrego???
Jak się czujesz? W porządeczku?

Ściskam mocno!

Witaj Madziu :P
Już weekendzik! Miało być słoneczko, leżaczek, grill i romantyczne uniesienia na łonie natury a mamy to, co mamy. Niebo szare, słońca brak i jakoś tak zimno brr No cóż ostatni wspólny wolny weekend z D. a tu taki klops. Wczoraj byłam pierwszy raz w nowej pracy. Spaliłam tyle nerw, że trudno opisać! Jakoś będę się musiała przystosować. Chyba jestem już za stara na ciągłe zmiany.

Buziaki dla Ciebie, małej lub małego!

Witaj Madziu

przesyłam niedzielne buziaczki dla Ciebie i mojej ulubionej Fasolki (a moze Fasolka ).
Magduś jak się czujesz? wszystko w porzadku

ja miałam w tym tygodniu sporo nowinek, w tym tez o tym, ze moja dobra koleżanka spodziewa się też dzidziusia i też śpać jej się cały czas chcę hehe (od razu pomyślałam o Tobie), tylko ze i jej niedobrze całe dni jest.. biedna.. a jest na podobnym etapie co Ty - 11-12 m-c ech.. fajniutko

Madziu życzę Ci miłego dnia trzymaj się Skarbie radosnie i cieplutko i skrobnij do nas! pa!

WITAJ
OD PONIEDZIALKU BUDZI SIE WE MNIE ZWIERZE ALE NA JAK DLUGO



POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Madziu pozdrawiam niedzielnie

Madziulka


nareszcie
Pozdrawiam
***
Grażyna

szkoda tylko ,że oponka mi przeszkadza

Witajcie moje kochane!
Nieczesto ostatnio zagladam, bo albo mi sie nie chce przed komputerem siedziec, albo jestem jakas taka niemrawa, albo nie chce wam tu marudzic...
Ogolnie czuje sie dobrze. Nawet raz udalo mi sie pojsc na lekki aerobic. Ale jakos od wczoraj znowu naszly mnie jakies czarne mysli i mysle czy wszystko ok, czy dzidzia zdrowa, czy rosnie, czy serdunko bije...A jak mnie brzuszek zakluje to az cala dretwieje ze strachu...Matko, ile to czlowiek musi sie namartwuc zanim ma sie takiego bobaska. W czwartek ide do lekarza i modle sie, zeby wszystko bylo ok.....

Pogoda u nas zrobila sie sliczna. W tym tygodniu ma byc do 25 stopni nawet. Cudownie! Jeszcze niecale 5 tygodni i pojedziemy do Polski na conajmniej 10 dni, strasznie sie ciesze...ale sie wybycze!

Ulenko...niektore ciocie to chyba uwielbiaja byc roznosicielami nowin po prostu. A niespodzianka twojej mamy naprawde niezla...hihi...
Gosiu...mama jest bardzo szczesliwa, to prawda. A twoj Kamis znowu taaaaki slodki na fotce!
Aniu-Najmaluszku: bardzo ci dziekuje, ze tak zawsze o mnie pamietasz. kochana jestes. mamie juz wybaczylam, ale wyraznie jej powiedzialam, ze mi sie to nie podobalo.
Beatko: matko! a to mnie zmartwilas! przeciez to forum bez ciebie to nie to samo! mam nadzieje, ze znajdziesz szybciutko wyjscie z tej beznetowej sytuacji i wrocisz!!! wracaj!!!
Katsonku: nooooo, jakby mi list otworzyla, to juz bym sie wkurzyla na dobre....ale wiesz co, najlepsze jest to, ze one wcale jakos nie czuja sie winne...hehe
Grazynko! Pozdrowionka sloneczne sle!
Karinko..dlaczego ostatnio wspolny wolny weekend?? a cio potem?? co to za nowa praca?? powiedz cos wiecej!!! caluski sle...
Anikasku moj kochany...czytalam wlasnie u ciebie, ze wesela i dzidzie i wszystko sie szykuje. Kolezanka rzeczywiscie na podobnym etapie, ja jestem teraz w 13 tc...a moze i ty sie jednak skusisz..hehe...wiem wiem, ze zawsze cie mecze
Psotuniu: no no jak sie zwierze budzi w tobie, to dobry znak i nie daj mu zdechnac!!!