Magdalenko, wpadam do Ciebie z fotograficznym wspomnieniem mojej wczorajszej majówki, reszta u mnie i na zaprzyjaźnionych wątkach
wiesz, tak sobie myślę, że macierzyństwo to taka fajna sprawa, zawsze można się przytulić do swoich kurczaczków i kochają nas bezwarunkowo, zresztą z wzajemnością mi też czasami się do dziś zdarza, że jak się z Miśkiem poprztykam, to zawsze mogę pójść się przytulić do moich wąsatych kurczaczków
buziaki wysyłam dietkowe
Zakładki