Magdalenko wpadam z czwartkowymi pozdrowieniami
zobacz jeszcze dziś i jutro i weekend! fajnie co nie
pozdrawiam Cię goraco fanko noża i dechy buziaczki
Magdalenko wpadam z czwartkowymi pozdrowieniami
zobacz jeszcze dziś i jutro i weekend! fajnie co nie
pozdrawiam Cię goraco fanko noża i dechy buziaczki
Przyjemnego czwartku Madziu
Ja już się nie mogę doczekać jutra, bo zacznę popołudniu 3-tygodniowy urlop
Kasiu, 3 tygodniowy urlop? nawet nie mow, bo zielenieje z zazdrosci!
Aniu, nio juz mocno pachnie weekendem!
Gosiu, jak tylko chcesz, to ci przetlumacze. kein problem
Wczoraj dietkowo dzien byl dobry. choc waga w miejscu stoi, to i tak sie ciesze, ze sie trzymam. bylam tez na sporcie 2h, choc powiem wam, ze jakos w ogole nie mialam sily i czulam sie wykonczona do tego stopnia, ze sie cieszylam, ze pojechalam autem, bo padalo, bo rowerem juz chyba n ie mialabym sily wrocic...ech...brak mi energii
Raporcik:
-serek wiejski z pomidorkiem- 200kcal
-jablko- 50kcal
-salata lodowa z feta light i oliwkami- 250kcal
-fasolka szparagowa i troche kalafiora gotowanego z odrobina maselka- 200kcal
-jogurt naturalny z kako i soja prazona- 150kcal
-serek kokosowo-migdalowy light 0,2% z soja- 200kcal
Razem:1050kcal
Sport: rower do pracy, 1h na miesnie, 1h step (ale ruszalam sie troche ociezale )
Raporcik super :P :P
Hehe, ja zawsze latem biorę 3 tygodnie
A ja idę na 2 tygodnie urlopu za tydzień i tez juz czekam na ten czas choć chyba spędzimy go w domu.. oby tylko fajna pogoda była
Madziu czujemy weekend czujemy ja też hehe
pozdrawiam Cię goraco i podziwiam za sport! buziaczki
Madziu, jakie Ty malutkie jabłuszka jesz
Kurcze, jak ja zjadam jabłko, to ono waży przeważnie ok. 200-210 g, takie średnie i ma ok. 96 kcal ...
Właśnie zjadłam przed chwilką takie, co miało prawie 100 ...
A idzcie wy z waszymi urlopami do pracy, nie lenic sie
Kasik, jablko bylo srednie, ani mini ani kolos....wiec tak na oko policzylam...minus ogryzek...a twoje to bylo jednak wielkie
Ale sie najadlam. Salata. Ale chyba jutro juz co innego zjem, bo mi sie salata lekko przejadla wlasnie a dzis byla z suszonymi pomidorami i kurakiem podsmazonym z przyprawa gyros.dobre, ale cosik mnie odrzuca jak sobie pomysle, ze znowu mialabym to zjesc jutro. wiec pomysle nad czyms innym.
Moje też było minus ogryzek i wcale nie było duże, naprawdę, jabłka są ciężkie (wiem, bo zważyłam )
No, ale dobrze, nieważne (ja to jak zacznę drążyć, to ...)
Wszystko się przejada, i sałata też, trzeba co jakiś czas urozmaicać jedzonko
Magda, a propos Twoich 2 godzinnych sesji sportowych , to doliczaj sobie tez minuty z jazdy rowerem w dwie strony To nas po tygodniu przebijesz
Zakładki