Madziu - śliczny raporcik
Madziu - śliczny raporcik
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
chociaz wiesz Marta....ja to bym tak nie byla pewna....wiesz...photoshop i te sprawy Z Kasia to nigdy nie ma pewnosci, nie?Zamieszczone przez Majussia
Hej Aneczka, mi po porodzie wiecej zleciało, a raczej wyleciało
Kamilek ważył prawie 4 kg, a do tego wody płodowe itd., z tego co pamiętam około 10 kg, po cesarce pierwsze dni jeszcze scisła dieta...
Nie martw się na zapas!
Będzie dobrze!
Ja mam dzisiaj śpiocha w pracy ... okrutnie jestem niewyspana, ale rozruszam się
Zwłaszcza, że po pracy mam spotkanko z cudowną Forumką
Madziu, spokojnego dnia życzę, pełnego energii i dobrego humoru
Witajcie juz srodowo!!! zaczyna pomalu pachniec weekenden..
Dzisiaj mam luzik w pracy, bo szefowa gdzies tam pojechala, poobijam sie troche, a co!
Wczoraj zrobilam pyszne leczo, bo Kasia mi smaka narobilam jak nie wiem co. Mniam, jaka pychotka. Poza tym bylam z mezem na spacerku i skonczylam ogladac "Lejdis".
Tylko na sporcik nie poszlam, bo przyszla kolezanka do mnie i siedziala dlugo, a poniewaz chcial sie wyzalic, to dalam sobie spokoj z tym sportem.
Jedzonko:
-100gr chlebka orzechowego z serkiem light - 300kcal
-nektarynka- 50kcal
-soczewica po indyjsku i 200ml kefiru- 400kcal
-200gr wionogron -140kcal
-leczo z kabanosami drobiowymi- 300kcal (??? nie wiem ile kcal
razem: 1190kcal
Kasiu, z kim to spotkanko? z Beatka moze? napewno sie rozruszasz! co do zdjec, to juz pisalam, dla mnie jestes sliczna mama, a nie grubaskiem. serio.
Dorcia, no ja usnelam chyba o 00.30...wiec dla ciebie to juz byl srodek nocy, ale narazie daje rade
Gosik, to mialas szczescie z tymi 10kg, u mnie naprawde 4kg i koniec
Gosiu, Marta...toz to ona byla niedlugo po prodzie na tych zdjeciach, to i tak super wyglada!! czekajcie jak na was przyjdzie kolej
Aniu, nie zameczaj sie tym, mi spadlo 4, ale sa takie jak Gosia, ktorym spadlo i 10...chyba od organizmu zalezy...moj byl niestety bardzo oporny
Madziu, nie z Beatką, bo ona wyjechała do Siostrzyczki ale i z nią się spotkam, ale to później troszkę
I ja dzisiaj raczej się sportować nie będę, bo nie lubię późno tego robić
Prawda, że leczo to pyszne żarcie?
AMdziu kochanie a ty na studniowke dotrzesz bo my tam czekamy na cie
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
sorki Martus, juz lece...zawsze mnie musisz poganiac...a to dlatego, ze ja zawsze laze po pamietniczkach, a studiowka gdzie indziej
Kasiu, leczo jest przepyszne, naprawde super
mmmmmmmmmmmmm Dawaj przepis Ide zaraz robicZamieszczone przez Magdalenkasz
Zakładki