O, a ja bym chciała takie uda jak ta laseczka...zamiast moich galaretek![]()
Ewelinko nic dziwnego, że ich zatkało!![]()
O, a ja bym chciała takie uda jak ta laseczka...zamiast moich galaretek![]()
Ewelinko nic dziwnego, że ich zatkało!![]()
-=...25/4/14...=- hehehe smiechowo...wpadlam wczoraj w taki trans przy odwiedzaniu Was ze totalnie zapomnialam o sobie:P Co u mnie? Natura kupowaczki znow sie odezwala...poszlam wczoraj butow poszukac i co ...wrocilam z kurtka, koszula,jeansami i 2 flakonami perum(dla taty i dla mnie) no i do marca jestem splukana...ja nie wiem...ten bank to chyba TYLKO ze mnie zyje bo ja wiecznie debety robie :P A skad wziasc sos na internet?? :P No ale wracajac do tematu...Kurtka: czarna ,lekko pikowana z takim szerokim i zaokraglonym kolnierzem-sliczna- ;Koszula...wyglada na taka zwykla,ale jest w takim kowbojskim stylu ...i ten kolor...mocny turkus...
-sliczna-;jeansy blekitne...lekko rozszerzane...ciutke za male...ale ekstra leza...no i jest mobilizacja do dalszego odchudzania nie?
![]()
Perfumy...Ja wciagnelam Lacoste-touch of pink(kawal czasu na nia polowalam) no a dla taty na prezent Hugo Bossa-strasznie mu sie podobal...a ojca mam tylko jednego. A no i jeszcze kuzynce kupilam model drewniny do rysowania-jest w plastycznym LO.
Kocham robic prezenty..Nawet jezeli oznacza to totalne splukanie
Nie wiem czy pisalam juz...ale doszedl mi kolejny dzieciaczek..juz 2...i coraz mniej czasu...kocham miec malo czasu![]()
![]()
Dieta?? tatus sie smieje ze mnie ze w rybe sie zamieniam...bo ostatnio nie jem nic innego tylko tunczyka z salata i pomidorkiem...ale jak South beachowo jestWystrzegam sie slodyczy chociaz jezyk do tylka mi ucieka...Staram sie wystrzegac imprez alkoholowych, bo jednak nie jestem jeszcze na tyle silna zeby nie skusic sie na lampke wina badz piwo...a nie moge!!! SWIETA za pasem i ten SYLWESTER upragniony.
Tak wiec walcze z ta moja waga...a jak...Cwiczenia?? No tu sie musze pochwalic...moze nie ma czym, ale zrobilam wczoraj 50 bruszkow na gorne partie brzucha i 25 na dolne co daje lacznie 75...jestem coraz blizej 100...ale tak pomyslalam jakby robic 75 rano i 75 wieczorem to daje 150...
Heh..znow sie rozpisalam...ze tez Wam chce sie to czytac...:/
:P
Dagmarko to rzeczywiscie nie ja na tym zdjeciu...ale ugh...chcialabym wygladac chociaz w polowie tak jak ona...bez tej okropnej oponki i pyzatych policzkow...
KaszANIU...tak jak ona nie chce wygladac...chce wygadac troche jak ona...tzn osiagnac swoje wymarzone 69-65 kilo to wystarczy
Och masz racje Agatko...uda ma sliczne...i brzuszek zreszta tez...ehhhhh
Ok najwyzsza pora zmykac na uczelnie...potem nauka...a potem mala przychodzi...heh...
Buziaczki i milych Mikolajek![]()
![]()
tyle komplementów w pełni zasłuzonych, to daje niez łego kopa, co?
trzymaj sie i się ucz Kochana Księżniczko
![]()
Gratuluje udanych zakupkow!
![]()
Cześć Księżniczko,
Kurcze, jedną trzecią zadania jakie sobie wyznaczyłaś masz już za sobą ... to niesamowicie dużo!
Gratulacje !!!!!![]()
Maksicho
No witam...i wlasnie dzisiaj dieta Sb poszlam sobie wp...daleeeeko daleeeeko...
W ciagu calego dnia pochlonelam ok. 1300 kalorii no i wszystko bylobyu ok gdyby nie to , ze to w wiekszosci slodycze...
tynczyk +salata+ pomidor
2 jabłka, 2 mandarynki
2 jogurty naturalne
2 garsci pestek z dyni
czekolada z orzechami-8 kostek (prezent mikolajkowy)
baton musli
kitkat peanutbutter
cukierki ok.15 sztuk
noga z kuraka
No ladnie mi poslzo...ale nie beede nic zatajac bo nie bede oklamywac sama siebie. Jedynym wytlumaczeniem jest to ,ze ciotka przyszla...jejku jak ja jej nienawidze...-dobrze ze to raz w miesiacu-:/ Od jutra walcze dalej...
Ale musze Wam sie przyznac ze jedzenie slodyczy nie sprawia mi juz takiej przyjemnosci jak kiedys...dlaczego zjadlam? Poprostu milam ochote
Poodwiedzam Was prawdopodobnie pozniej ...jestem od 6 na nogach i dopiero nie dawno weszlam do domu...w ktorym i tak ostatnio jestem gosciem...![]()
Gorace caluski :*:*:*
![]()
Księzniczko zabierz mnie ze sobą na jakies udane zakupy, zabierz
Ja chyba ywszłam z wprawy...zaparłam się dzisiaj, że coś kupię...przymierzyłam 12 par jeansów i NICRany, jaka zła byłam...nie ma chyba nic bardziej irytującego niz pójśc na zakupy i wrócic bez niczego
![]()
Ja chce po prostu śliczne, dośc ciasne, wąskie, do dołu lekko rozszerzane granatowe jeansowe biodrówki....czy takie mam wygórowane wymaganiaA już robroiło mnie to, że biore do przymierzalni dwie pary spodni 30/32 i jedna jest tak wielka, że jeszcze pół Agaty by się w niej zmieściło, a drugą ledwo dopinam...firma ta sama
Ja zaraz mam zamiar poćwiczyć mój brzuch...pora się za niego wziąć bo niedługo będe musiała kupić sobie półkę...taką co to będzie przede mną jeździć na kółkach, a na niej brzuchol będzie leżał![]()
![]()
Ewelinko fajnie, że chociaż Tobie dobrze idą zakupy i odchudzanie![]()
WITAJ KRÓLEWNO
W DRODZE REWANŻU POSTANOWIŁAM CIĘ ODWIEDZIĆ I POCZYTAĆ COŚ NIECOŚ. OTÓŻ UWAŻAM, ŻEDOSKONALECI IDZIE POMIMO TWOICH WPADEK. TEŻ BYM TAK CHCIAŁA. CHCIAŁABYM CHOCIAŻ UJRZEĆ 80KG NA WADZE, WTEDY BYŁOBY LŻEJ NIE TYLKO NA SERCEUALE I WOGÓLE. TERAZ CZEKA MNIE CONAJMNIEJ 45MIN AEROBIKU, ALE MAM AMBICJE DZISIAJ, ŻEBY TO BYŁA AŻ 1H I WTEDY TO AŻ 710KCAL SPALONE HM... ROZMARZYŁAM SIĘ. NAJPIERW ZABIORĘ SIĘ DO ROBOTY, A POTEM SIĘ POCHWALĘ
POZDRAWIAM :*
No WitaM
Zaczne najpierw od tego ze powychwalam troszeczke daktyle... Boziu jakie one pyszne (moiwe o suszonych) smakuja jak krowki i w 15 gramach maja TYLKO 33 kalorie...ja kupilam 60 gram i wyszlo 132 kalorie...to nie duzo..i juz wiem czym zastapie slodyczeOj tak
Zjadlam dzisiaj:3 jajka
Ćwikła- 2 łyzki :arrow kawaleczek kielbasy drobiowej :arrow bulion warzywny
grahamka
talerz jarzynowej
200g szpinaku + 25g. sea plesniowego +2 paluszki rybne
2 kawy
2 jablka
Nie jest najgorzej...kalorycznie wyszlo -=...1181...=- Zjedzone w limicie HURRA!Wczoraj mimo tego wielkiego slodyczowego obzarstwa nie bylo zle bo waga nadal na 79,7...zobaczymy co pozake jutro rano...moze by tak w koncu suwaczek zmienic?
Ogolnie co u mnie? Hmmm...nie wiem...
Porownalam dzisiaj moje spodnie z nowymi jeansami i widac ze sa mniejsze...
i jest pieknie...Kurcze ja ciagle Wam o tym samym nadaje :/ a to nie jest dobre...
Jutro musze troszeczke kalorycznie sie ogarnac bo wieczorkiem idziemy na impreze...i chcialabymwypic..hehehe...ale z drugiej strony moje nowe postanowienia?? ugh...:/
Heh...dzisiaj postaram sie Was poodwiedzac...i sprobuje odwiedzic wszystkich
AAnikaa Kochana...jak tam Twoj Aerobic ?? mam nadzieje ze wytrwalas te 60 minut.JA wiem czy tak doskonale mi idzie...staram sie...ale sama widziasz. Raz jest lepiej a raz gorzej Nic na to nie poradze...dzisiaj odkrylam daktyle...smakuja jak krowki i wcale nie maja tak duzo kalorii...naprawde serdecznie polecam. Musisz byc cieprliwa...i czekam na relacje
Agatko-Yagnah Kochana...jezeli chcesz na zakupy to zapraszam serdecznie do szczecina i cos zdzialamy. Ja jestem bardzo zadowolona z jeansow bo szczuplo w nich wygladam..i tylek mam maly a nie szafe 3 drzwiowa...:P Wcale nie masz duzo wymagan tylko teraz musisz sie takze uzbroic w cierpliwoscOj cwiczonka..tak ja tez cos na brzuch musze zrobic...No ja nie wiem czy odchudzanie mi tak dobrze idzie...widziala moj wczorajszy jadlospis
![]()
![]()
![]()
Daktyle są naprawde takie dobre? Hmm czemu ja ich jeszcze nie próbowałam? Mają naprawde tak mało kalorii
? Suuper:>. Kurcze mnie ostatnio strasznie do czekolady ciągnie
Zresztą jak zawsze.
Nie przejmuj sie takimi jednodniowymi wpadkami1300 kalorii to wcale nie jest tajk duzo
Głowa do góry księzniczko![]()
Zakładki