Strona 117 z 165 PierwszyPierwszy ... 17 67 107 115 116 117 118 119 127 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,161 do 1,170 z 1645

Wątek: Nie umiem przegrywac! Łatwo sie nie poddam...

  1. #1161
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oo, wagowo podobnie stoimy
    będe do Ciebie co jakiś czas zaglądać ... no .. i żeby Ci tam do sylwka jak najwięcej kg spadło

  2. #1162
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewelinko,

    roześmiana imprezowiczko,

    miłej zabawy, ale dbaj o siebie, dobrze?

  3. #1163
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ewelinko to Ty dziś takie spacery jak ja uskuteczniałaś....dla mnie normalny dwugodzinny spacer to jakaś niemożliwie nudna przechadzka, tylko po sklepach łażąc tyle wytrzymam swietnie Ci dzisiaj poszło, a jak jeszcze potańczyłas na jakiejś imprezce wieczorem, to już w ogóle kochana, jutro waga na minus 1 kilogram, obowiązkowo wskaże

  4. #1164
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    No wiesz - Twój wybór -wcale nie musi być wątróbka -mogą to byc inne podroby lub wątrobianka --tyle ,ze w gotowych wędlinach nigdy nie wiadomo ile jest
    podrobów a ile papieru toaletowego
    Chyba raz na tydzień powinnaś polubieć ,zeby wreszcie przestać łapać infekcje
    przecież masz świadomośc -ze to lepsze od tabletek -no i tańsze
    życze zdrówka i odchudzaj sie zdrowo.

  5. #1165
    Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu

  6. #1166
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Smutna Księżniczko mam nadzieję, że uśmiechasz się dzisiaj szeroko , bo dzisiaj piateczek .

    Życzę superowego piąteczku i jeszcze lepszego weekendziku !

    Buźka !


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #1167
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    2/44
    No dobra...przyznaje sie bez bicia...jestem glodna hehehe...ale ide stanac na wage i zobaczymy co mi ta wredna malpa powie
    Pokazala 79.3...najgorzej nie jest. I taki teraz problem mam bo nie wiem co na sniadanie zjesc...jajecznice czy jajka na miekko...hehehe ale z tym to sobie sama poradze

    Wczoraj wyladowalam wkoncu u Zu bo Groszkinz przyniosl film o tytule "radio" film okazal sie rewelacyjny i wszystkim serdecznie polecam.
    Potem obejrzelismy jeszcze "dzisiaj 13 jutro 30" tez sympatyczny film...
    Potancowac nie poslzismy bo niedzwiedziom sie nie chcialo ale mysle ze dzisiaj cos wymysle hehehe...jaknie znimi to znajde kogos innego :P

    Znosa mi dalej leci i mam kaszel...nie jestto dobre no ale zima...a ja zazwyczaj sie nie przeziebiam. Tak to jest jak wychodzi sie z treningu z rozpieta kurtka i pije zimna wode Boze na treningu juz mnie tydzien nie bylo...

    -=Marti=- jak narazie nie dziekuje zeby nie zapeszyc Oj ale ja juz sie postaram zeby ten weekend byl udany A jak! Aco do usmiechu...szczerze sie od samego ranca

    -=Ajeczko=- dziekuje i wzajemnie pees: slicznu obrazek...dolaczy do grona moich ulubionych :
    Wiesz -=Krysiu=- ja kiedys bylam wszystkozerna...ale tak jakos z biegiem czasu to wszystko mi odeszlo...w sumie ja sie ciesze Wlasnie...papier toaletowy...dlatego nie jem juz parowek i mortadeli...na sama mysl mna wzdryga. Nie powiem ze nie mam ochoty ale jak sobie pomysle ...ugh...brrrrrrrrrZdrowko juz powoli wraca a dietka...chyb idzie do przodu

    -=Agatko=- no niestety nie pobalaowalam sobie ...szkoda bo sie max nastawilam...ale dzisiaj tez jest dzien...i jutro heheheh A wiesz co mowia...dla chcacego nic trudnego... Sklepy...tak...ja uwielbiam zakupy tak samo jak i opalanie...szkoda tylko ze nic nie kupilam

    -=Izus=- dbam dbam...staram sie przynajmniej hehehehhe :P

    -=Mada=-chcialabym...oj W sumie i tak powitam nowy rok jako nowa ja bo jakby nie patrzec schudlam...moze nie tyle ile chcialam ale jestem szczuplejsza i walcze dalej...co bedzie w sylwestra i ile bedzie po swietach...czas pokaze

    -=Maxiu=- (moge tak mowic??) fajnie ze zajrzales...Kolejna osoba gotowa do wspierania tyle ze plec meska :P Jestes zwiaxany ze Szczecinem...no i Pieknie! Zagladasz tu czasami ( do szczecina??)

    No i burczenie w brzuchu wygralo...ide do kuchni pichcic
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  8. #1168
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ewelinko...79.3 to juz lepiej jak 79.9! Mowie ci, musisz uciekac od tej cholernej osemki. Masz jeszcze troche czasu do sylwestera. Na dobra sprawe przy tysiaczku chudnie sie 1kg na tydzien..do sylwka jesycze 6 tygodni..mozna schudnac 6kg...wyobraz sobie siebie na sylwka z waga 74kg!! fajnie, cio?? no, to do roboty!!!
    Buziaczki sle



  9. #1169
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    2/44
    Madziu... 74 kilo w sylwestra i swiat jest moj ...narazie moim najblizszym celem jest 77zaczynam wszystko skrzetnie zapisywac...ale musze Ci powiedziec ze to ze nie jem sldyczy i nie slodze ( w takich ilosciach jak kiedys) pomaga i to bardzo
    Kilogram tygodniowo... to jest do zrobienia....

    TYSIACZEK WKRACZA DO AKCJI

    NOWE POSTANOWIENIA:
    1000 kalorii dziennie
    0 alkoholu do sylwestra...
    ograniczenie slodyczy do minimum...(tak jak teraz)
    dokladne lizenie kalorii( bez przymykania oczu)
    za przekroczenie limitu karniaki...(pieniazki do skarbonki )
    duzowody i czerwonej herbaty(zielona tez sie liczy)

    no i zobaczymy przed sylwestrem na ile moje slowa sa wazne...i na ile dotrzymuje obietnicy...;P

    pees: kebab chyba musi poczekac !

    Alez mi kopniaka dalas
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  10. #1170
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smutnaksiezniczka
    pees: kebab chyba musi poczekac !
    O, to nie przyjeżdżam do Sz-na..
    albo nie.. przyjadę, ale umawiamy się nie w barze rab, ale jakiejś dobrej herbaciarni.. są jakieś fajne w Sz-nie, bo nawet nie wiem..

    bo widzisz Ewelinko, ja też coś muszę w końcu podjąć, bo moja waga pokazała też dziś 79,5 kg i źle się czuję z tym wszystkim, a tu Madzia pisze, ze realne jest nawet 74 kg na Sylwka to i ja za Toba powiem, ze

    74 kilo w sylwestra i swiat jest moj

    to co, moze sobie taki wspólny cel obierzemy!! i razem będziemy do niego dążyć

    trzymam kciuki za Twoje postanowienia, jak sobie też cosik od jutra sklecę.. (znów kusi SB, ale tak się boję, ze polegne po kilku dniach.. ech..) i byle do Sylwka!! 6 tygodni a my za 6 tygodni Laseczki z 74 kg.. jej, ale marzenie!! ale chorobcia, realne..

    Myszko dzięki też za wszystko - za wiadomości na gg, za pościki tutaj.. ze jesteś ze mną i mnie wpierasz buziaczki i czekam na to, czy podejmujemy tę rękawice i byle do 74!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •