oo, wagowo podobnie stoimy![]()
będe do Ciebie co jakiś czas zaglądać ... no .. i żeby Ci tam do sylwka jak najwięcej kg spadło![]()
oo, wagowo podobnie stoimy![]()
będe do Ciebie co jakiś czas zaglądać ... no .. i żeby Ci tam do sylwka jak najwięcej kg spadło![]()
Ewelinko,
roześmiana imprezowiczko,
miłej zabawy, ale dbaj o siebie, dobrze?
Ewelinko to Ty dziś takie spacery jak ja uskuteczniałaś....dla mnie normalny dwugodzinny spacer to jakaś niemożliwie nudna przechadzka, tylko po sklepach łażąc tyle wytrzymamswietnie Ci dzisiaj poszło, a jak jeszcze potańczyłas na jakiejś imprezce wieczorem, to już w ogóle kochana, jutro waga na minus 1 kilogram, obowiązkowo wskaże
![]()
No wiesz - Twój wybór -wcale nie musi być wątróbka -mogą to byc inne podroby lub wątrobianka --tyle ,ze w gotowych wędlinach nigdy nie wiadomo ile jest
podrobów a ile papieru toaletowego![]()
Chyba raz na tydzień powinnaś polubieć ,zeby wreszcie przestać łapać infekcje
przecież masz świadomośc -ze to lepsze od tabletek -no i tańsze![]()
życze zdrówka i odchudzaj sie zdrowo.
Miłego weekendu
![]()
Smutna Księżniczko mam nadzieję, że uśmiechasz się dzisiaj szeroko, bo dzisiaj piateczek
.
Życzę superowego piąteczku i jeszcze lepszego weekendziku!
Buźka!
2/44
No dobra...przyznaje sie bez bicia...jestem glodna hehehe...ale ide stanac na wage i zobaczymy co mi ta wredna malpa powie
Pokazala 79.3...najgorzej nie jest. I taki teraz problem mam bo nie wiem co na sniadanie zjesc...jajecznice czy jajka na miekko...hehehe ale z tym to sobie sama poradze
Wczoraj wyladowalam wkoncu u Zu bo Groszkinz przyniosl film o tytule "radio" film okazal sie rewelacyjny i wszystkim serdecznie polecam.
Potem obejrzelismy jeszcze "dzisiaj 13 jutro 30" tez sympatyczny film...
Potancowac nie poslzismy bo niedzwiedziom sie nie chcialo ale mysle ze dzisiaj cos wymysle hehehe...jaknie znimi to znajde kogos innego :P
Znosa mi dalej leci i mam kaszel...nie jestto dobre no ale zima...a ja zazwyczaj sie nie przeziebiam. Tak to jest jak wychodzi sie z treningu z rozpieta kurtka i pije zimna wodeBoze na treningu juz mnie tydzien nie bylo...
-=Marti=- jak narazie nie dziekuje zeby nie zapeszycOj ale ja juz sie postaram zeby ten weekend byl udany
A jak!
Aco do usmiechu...szczerze sie od samego ranca
-=Ajeczko=- dziekuje i wzajemnie pees: slicznu obrazek...dolaczy do grona moich ulubionych :
Wiesz -=Krysiu=- ja kiedys bylam wszystkozerna...ale tak jakos z biegiem czasu to wszystko mi odeszlo...w sumie ja sie cieszeWlasnie...papier toaletowy...dlatego nie jem juz parowek i mortadeli...na sama mysl mna wzdryga. Nie powiem ze nie mam ochoty ale jak sobie pomysle ...ugh...brrrrrrrrrZdrowko juz powoli wraca a dietka...chyb idzie do przodu
-=Agatko=- no niestety nie pobalaowalam sobie ...szkoda bo sie max nastawilam...ale dzisiaj tez jest dzien...i jutroheheheh A wiesz co mowia...dla chcacego nic trudnego...
Sklepy...tak...ja uwielbiam zakupy tak samo jak i opalanie...szkoda tylko ze nic nie kupilam
-=Izus=- dbam dbam...staram sie przynajmniej hehehehhe :P
-=Mada=-chcialabym...ojW sumie i tak powitam nowy rok jako nowa ja bo jakby nie patrzec schudlam...moze nie tyle ile chcialam ale jestem szczuplejsza i walcze dalej...co bedzie w sylwestra i ile bedzie po swietach...czas pokaze
-=Maxiu=- (moge tak mowic??) fajnie ze zajrzales...Kolejna osoba gotowa do wspierania tyle ze plec meska :P Jestes zwiaxany ze Szczecinem...no i Pieknie! Zagladasz tu czasami ( do szczecina??)
No i burczenie w brzuchu wygralo...ide do kuchni pichcic![]()
Ewelinko...79.3 to juz lepiej jak 79.9! Mowie ci, musisz uciekac od tej cholernej osemki. Masz jeszcze troche czasu do sylwestera. Na dobra sprawe przy tysiaczku chudnie sie 1kg na tydzien..do sylwka jesycze 6 tygodni..mozna schudnac 6kg...wyobraz sobie siebie na sylwka z waga 74kg!! fajnie, cio?? no, to do roboty!!!
Buziaczki sle
![]()
2/44
Madziu... 74 kilo w sylwestra i swiat jest moj...narazie moim najblizszym celem jest 77zaczynam wszystko skrzetnie zapisywac...ale musze Ci powiedziec ze to ze nie jem sldyczy i nie slodze ( w takich ilosciach jak kiedys) pomaga i to bardzo
Kilogram tygodniowo...to jest do zrobienia....
TYSIACZEK WKRACZA DO AKCJI![]()
NOWE POSTANOWIENIA:
1000 kalorii dziennie
0 alkoholu do sylwestra...
![]()
ograniczenie slodyczy do minimum...(tak jak teraz)
dokladne lizenie kalorii( bez przymykania oczu)
za przekroczenie limitu karniaki...(pieniazki do skarbonki
)
duzowody i czerwonej herbaty(zielona tez sie liczy)
no i zobaczymy przed sylwestrem na ile moje slowa sa wazne...i na ile dotrzymuje obietnicy...;P
pees: kebab chyba musi poczekac !
Alez mi kopniaka dalas![]()
O, to nie przyjeżdżam do Sz-na..Zamieszczone przez smutnaksiezniczka
![]()
albo nie.. przyjadę, ale umawiamy się nie w barze rab, ale jakiejś dobrej herbaciarni.. są jakieś fajne w Sz-nie, bo nawet nie wiem..![]()
![]()
bo widzisz Ewelinko, ja też coś muszę w końcu podjąć, bo moja waga pokazała też dziś 79,5 kgi źle się czuję z tym wszystkim, a tu Madzia pisze, ze realne jest nawet 74 kg na Sylwka to i ja za Toba powiem, ze
74 kilo w sylwestra i swiat jest moj![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
to co, moze sobie taki wspólny cel obierzemy!!i razem będziemy do niego dążyć
trzymam kciuki za Twoje postanowienia, jak sobie też cosik od jutra sklecę.. (znów kusi SB, ale tak się boję, ze polegne po kilku dniach.. ech..) i byle do Sylwka!! 6 tygodnia my za 6 tygodni Laseczki z 74 kg.. jej, ale marzenie!!
ale chorobcia, realne..
![]()
Myszko dzięki też za wszystko - za wiadomości na gg, za pościki tutaj.. ze jesteś ze mną i mnie wpieraszbuziaczki i czekam na to, czy podejmujemy tę rękawice
![]()
i byle do 74!!
![]()
Zakładki