-
Emilko jesli to cię motywuje to proszę :-)http://www.fitness-events.com/news/2...hristina64.jpg
http://imgs.yoox.com/42/42013227_2.jpg
http://www.fitbusinesswoman.com/images/sidepic.jpg
http://www.musclesculpture.com/images/fit_girl.jpg
Pomogło troszkę ???
No to dzieła, ćwicz żeby spalic te ciacha.
No może nie teraz w nocy ale jutro napewno :-)
Sciskam.
Acha nic sie nie martw. Głowa do góry. Ale od jutra dietkuj ładnie :-)
-
no i co? pomogły ćwiczenia?
mam tak samo - nie potrafię zjeść trochę ciastek czy innych słodyczy... jak zaczynam jeść, to jem aż się skończą :shock: więc staram się omijać takie pokusy z daleka ale nie zawsze mi się udaje :cry:
trzymaj się dzielnie
buziaczki
-
Hi Emila!!
Jak dzis samopoczucie po wczorajszym obżarstwie??
Man nadzieję ze zostawiłas to juz za sobą i dziś ładnie od samego rańca dietkujesz :-)
Ale ładna pogoda za oknem no nie??
Słońce........................
http://blogsimages.skynet.be/images/...281_autumn.jpg
-
Hej Kochane!
najmaluszku: dzięki za motywacje, pomaga jak trzeba
dziś pięknie dietkuję i mam zamiar poćwiczyć jak mąż sobie pójdzie na lekcje jazdy
czy u Was też tak zimno i liście spadają jak szalone?
-
[b]
Dobry wieczór Emilko.
U mnie dzis była piękna złota jesień.http://www.ezthemes.com/previews/a/autumn_woods_ss.jpg
Nie było może za ciepło ale świeciło słonko:-)
Aż żałowałam że nie byłam na spacerze:-)
Ciekawa jestem czy poćwiczyłaś??
http://www.shape.pl/images/pazdziernik_2005/fit0.jpg
Spójrz na nią i do dzieła :-)
http://www.shape.pl/images/pazdziernik_2005/fit2b.jpghttp://www.shape.pl/images/pazdziernik_2005/fit1a.jpg
http://www.shape.pl/images/pazdziernik_2005/fit3a.jpg
Dzielna z niej babka, a jak wygląda .....:-)
Ale my przecież tez niedługo będziemy tak wyglądać :-)
:D :D :D
-
Witaj Emilko :!:
Jak tam idzie dietka.... :?: U mnie nie teges...Ale to tak już jest.... falowo....
Miłego, ciepłego i rodzinnego dnia skarbie!
http://imagecache2.allposters.com/im...BN199_1204.jpg
Całuski Asia
-
cze milasku!
jak tam zdrowko i samopoczucie? mam nadzieje, ze wszytko ok, teraz masz pewnie kilka dni wolnych od pracy, zregeneruj sily do twojego codziennego maratonu.
pozdrawiam
ps. te zdjecia sa naprawde motywujace :)
-
Milasku, jak u ciebie? Mam nadzieję, że wszystko dobrze, że wypoczęłaś i czas minął ci bezproblemowo co? U mnie jesienna zmiana nastrojów, ale dziś już się wzięłam w garść i zabrałam za to co trzeba. Liczę na efekty :)
-
Hej hej Kochane dziweczątka!
Macie rację, miałam wolne, ale cały czas gdzieś jeździliśmy.
Tak to jest jak się ma rodzinę porozrzucaną po Polsce.
Wczoraj wróciłam co prawda o 19 ale padłam i się do dziś rana nie podniosłam :?
A dziś niestety znowu dzień jak codzień, praca, zakupy, dom, obiad :(
I jeszcze czas na ten paskudny przestawili: qwracam do domu, a tu już ciemno. :(
Ale nie ma co narzekać za bardzo.
Dietowo od piątku było różnie, ale starałam się walczyć ze wszystkimi pokusami tego świata.
Oj, różnie to bywało.
Ale dziś już wróciłam na prawowitą ścieżkę diety.
Na rzaie tyle i papa,
bo lecę do Was.
-
Czyli należy rozumieć, że miałaś ten długi weekend towarzyski? :) Miło było? Ja strasznie lubię takie wyjazdy, eskapady i w ogóle, choć rzeczywiście potem ciężko do kieratu wrócić. Pocieszający jednak jest fakt, że jeszcze tylko dwa dni i weekend będzie! A potem cztery do kolejnego! Normalnie miesiąc dla ludzi :)
-
Emilko podróżniczy weeknd miałaś??
Tu i tam :-) Najeździłaś się.
A z tym czasem to naprawdę beznadzieja, ciemno o 17. Ciężko się przestawić :-(
Emilko dobrze że wróciłaś na dietkową ścieżkę. Bo mało już czasu do sylwestra a chcesz wtedy łądnie wyglądać no nie???
Ściskam mocno EMilasku:-)
-
Najmaluch, co ty piszesz! Czyś ty zdjęć Milaska nie widziała? Toż ona już wygląda rewelacyjnie! :)
Ale Milasku, tak czy siak, trzymam kciuki za niezbaczanie z dietowych torów. :)
-
Emilko...!!!!
Halo, halo....
Ja chyba Twoich zdjąc to nie widziałam......No chyba, że coś pokręciłam....ale mam pustą pocztę (musiałam zrobić czystkę ) i jakoś nie pamietam....
Poproszę o zdjatka... joanna_mal@poczta.onet.pl
Całuski Asia
-
Witaj Emilko
ooooo...., ja też nie widziałam zdjęć :(
jak tam dieta? trzymasz się? dzięki tobie znów ćwiczę, wiesz?
buziaczki
-
Widzę, że zrzuciłam lawinę jednym słowem :) Milasku, nie masz wyjścia tylko udowodnić dziwczynom jak szczupłą jesteś osobą :)
I napisz coś nam!
-
Cześć Dziewczątka Kochane!
wczoraj zdechł mi internet i sie nie podniósł do dzisiaj
i stąd moja wczorajsza nieobecność.
Najmaluszku: dzięki za przypomnienie o sylwestrze i świętach- jest nowa mobilizacja :)
Wkra: :oops: nie przesadzaj, az tak dobrze nie jest; zawsze mogło by być lepiej o te parew kilogramów mniej
Haro: za minutke wyśle Ci trochę zdjęć, takie wcześniejsze, i późniejsze
Meteorku: Tobie tez wyślę, tylk opodaj mi swojego maila;
dieta idzie sobie swoim torem
; raz lepiej raz gorzej, ale głównie lepiej :D
cieszę się, ze ćwiczyć zaczełaś i że trochę mojej w tym zasługi :D
ja wczoraj byłam na aerobiku i TRAGEDIA!!!!
nawet nie to że mam zakwasy, jest 100 razy gorzej: bolą mnie mięśnie, trzęsą mi sie i chodzic nie mogę,
tak są przemęczone, że nie mogę ich napiąc :?
ale nawet dobrze mi z tym
pozdrawiam Was serdecznie i lece poszperać trochę u Was
-
Emilko jutro po dlugiej a nawet bardzo dlugiej przerwie ide na aerobik i boje sie podobnej reakcji mojego organizmu. Czuje ze bede umierac ale coz sama sobie jestem winna bo wrobilam sobie za dluga przerwe w cwiczeniach.
Emilko ciesze sie ze twoje dietkowanie idzie w dobra strone :D :D :D
Poadrawiam!http://www.1001cartes.com/perso/imag...so/automne.jpg
-
Hej KOchane!
niestety weekend zaczął się dla mnie fatalnie.
pozarłam sie z męzulem.
mi sie wydaje, że on się zachował jak świnia, tzn. raczej jak knurek
a jemu że ja przesadzam
:(
no i oczywiście kto za to zapłaci: oczywiście JA
bo za chwilę zacznę zycać się na jedzenie
ale postanowiłam sobie, ze absolutnie, nie i wogóle się nie dam
i ide sobie na zakupy, pochodzę, i może uda mi się zapomnieć
http://imagecache2.allposters.com/im.../2100-1205.jpg
pozdrawiam i miłegodzionka życzę :D
-
Milasku to gnaj na zakupy, ochłoniesz i sobie jakimś nowym nabytkiem humorek poprawisz :) Będzie OK!
-
Masz yagnah rację.
Pomogło i jest lepiej!
W domciu remont mi się zaczął i strasznie to wygląda: hałas i pełno pyłu :shock:
pozdrawiam
-
http://sasia24.w.interia.pl/idziemy-na-zakupy-4.gif
Emilko zdradź czy coś kupiłaś???
Zycze cierpliwości przy remoncie :-)
-
Już Najmaluszku piszę:
:arrow: sół do kąpieli (ale z kąpieli to dzis nici, bo remont)
:arrow: jasnozielony sweter-tak na przekór jesieni i humorowi
pozdrawiam 8)
-
Milasku, nawet jeśli przesadzasz w odbiorze mężowskiego zachowania, to masz prawo, a on cholercia jasna powinien zrozumieć, że na niektóre sprawy jesteś wrażliwsza od niego! O. Ale absolutnie popieram jasnozielone sweterki :)
Mam nadzieję, że się z mężulem pogodzicie i on zrozumie, nawet jeśli przesadzasz. I że reszta weekendu minie spokojnie i przyjemnie. A co do oceny twojego wyglądu, to wcale nie przesadzam. Ważymy w tej chwili mniej więcej tyle samo i chciałabym wyglądać jak ty. Ale marudzić nie zamierzam :) Miłego!
-
Wkra, jak zawsze masz rację, już nie mam wyrzutów, że może za dużo wymagam.
Taka już jestem, potrzebuje pewnych rzeczy i zachowań do normalnego funkcjonowania, czegoś tam znowu nieznosze i tego nie zmienie :!:
Na całe szczęście relacje o ciupinke sie poprawiły, ale to pewnie przez szaleństwo remontowe.
No i bedziemy mieli czas się zintegrowac, bo mamy urlopik az do 13 :D
rozmawiałam z własną siostra ostatnio o naszych gabarytach i powiedziała mi że nie dała by mi wiecej niz 60-61 kilo :shock:
nie wiem czego tak jest :evil:
a tak a propos zdjec: to masz moze jakieś swoje bardzo aktualne zdjecia :?:
jak tak to ja poprosze
pozdrawiam :D
-
Milasku - ty, taki propagator ćwiczeń wszelakich, nie wiesz co jest z tą wagą? toż sama mi tłumaczyłaś latoś, że komórki tłuszczowe są lżejsze niż mięśnie, a więcej miejsca zajmują...
męża weź sposobem nie siłą
mojemu w trudnych chwilach mówię, że dlatego tak się przejmuję tym co powiedział lub zrobił i dlatego tak mi przykro bo go kocham. gdybym go nie kochała to nic by mnie to nie obeszło. skutkuje (jak dotąd)
-
Witam niedzielnie!
Meteorku: :oops: masz rację, jakoś tak jak komuś się to mówi to bardziej oczywiste jest, a jak traktuje się osobiście ten temat to ciężej się z tą prawdą pogodzić :roll:
waze ile ważę, ważne jak się czuje i jak wyglądam;
z mężulem spróbuję Twojej rady i oczywiście podzielę się wrażeniami :wink:
i dlaej czekam na Twojego maila, zebym mogla wysłac Ci zdjęcia
a z mojego fromtu dietkowego:
już po śniadanku :arrow: dlej SB
teraz popijam zieloną herbatkę
kurcze właśnie mi ise przypomniało, ze mam sól do kąpieli, wanna doprowadzona do stanu używalności
lecę się kąpać, co z tego, że prawie południe
na razie papa :D
-
Emila zrobiłas mi smaka na kąpiel.
Ja wczoraj dostałam od mamy olejek do wanny i chyba zaraz polecę sie pochalapać i zrelaksować.
Emilko ściskam mocno.
-
Milasku, bo z tobą jest tak po prostu, że wyglądasz na mniej i już. Ciesz się tym i postaraj dostrzegać tę różnicę :) Mam nadzieję, że kąpiel pozwoliła ci się zrelaksować.
A powiedz, jakie masz plany na ten urlop?
Ps. Zdjęć nie mam za bardzo nowych, ale jutro powinnam dotrzeć do fryzjera, to może coś sobie spróbuję cyknąć w nowych włosach. Tak czy siak obiecuję wysłać, jak bedę miała co.
-
Hej Kochane!
Już po kąpilei, a sól mam taką (z Leclerca)
http://www.bingo.net.pl/AntyCellulitis.htm
bardzo fajna, ładnie pachnie, posiedziałam sobie w ciepłej wodzie,
poczytałam gazetkę, później pomasowałam się szorstką gąbkąi opłukałam chłodna wodą
i jest mi cudnie.
Najmaluszku: Ty tez leć się wykąpać, niedziele mamy i warto się porozpieszczać
co ja dalej uskuteczniam poijając herbatke La Karnita i siedząc z maseczką na twarzy :D
nalezy mi się a co :!:
Wkra: zrelaksowałam się totalnie, mięsnie jakby przestawały trochę dokuczac i zaczynam się cieszyć;
a urlop spędzę sobie w domciu, an małych remontach: malowanie, skrobanie, lakierowanie, całych naszych 38 metrów kwadratowych; bo znudziły nam się już buiałe ściany wszędzie (pokój, kuchnia i przdpokój), białe futruny, które sa prawdziwym cudem, bo to sare budownictwo i jak zaczeliśmy ścieraćz nich farbę to okazało się, że sa drewniane, no to je będziemy ścierac do końca i lakierowac; przy okazji to samo zrobimy z kuchennym stołem i gierkowsimi krzesłami;
a poza tym dietka, ćwiczenia i języki :twisted:
a Ty rób szybciutko zdjęcia i ślij, bo maila mojego pewnie masz
a my dziś w planach mamy wyjście do teściów i tardycyjny obiadek
całe szczęście będzie jarzynówka i ryż po arabsku z mięskiem
postaram się nie tknąć ciacha :roll:
pozdrawiam
-
Emilko właśnie przygotowuję korki na jutro ale zaraz pedzę sie kapac.
Badz grzeczna na obiadku.
Zadnych ciastek!!!!!!!!!!
-
-
Emilko jak obiadek??
Ja dzis nie uległam na obiadku u mamy choć były ciastka :-)
http://www.albertus.pl/galerie/83-237-8641-0.gif
-
Hej Kochane!
na obiadku twarda byłam. Jest mi trochę łatwiej bo zakwasy mówią do mnie:
"jedz a bedziesz tak cierpiec"
dzisiaj dzień wariata:
byliśmy już w Obi, zrobiliśmy masę zakupów
na śniadanko zjadłam ser + pomidor
i serek zisrnisty z brzoskwiniami
teraz popijam herbate i staram się niemieckiego trochę przyswoic :?
pozdrawiam Was gorąco i expresem lecę do Was
-
-
Emilko fajnie że na obiadku było spoko. Takie obiadki to dla nas zawsze ciężkie chwile ale Ty widzę poradziłaś sobie na 5 :-)
Wiesz czego Ci zazdroszczę ?Urlopiku. Choć domyślam się że z remontem macie sporo zamieszania .
Emilko pozdrawiam cię gorąco.
http://membres.lycos.fr/collageservi...leur_small.jpg
-
Dzięki dziewczyny!
Foremciu: a ja już chciałam krzyczeć u Ciebie, że Kamulka nie dostałam; wielkie dzięki :D
Najmaluszku: urlop fajny jest, zamieszanie rzeczywiście spore; szczególnie ja dziś narobiłam bigosu; bo kącik przeznaczony na jadalnię w kuchnie chcieliśmy pomalowac na łososiowy, bordowy, albo brudny ciemny róż; a farba mi się wybrała jakaś taka nie koniecznie taka, a dokładniej mówiąć wściekle różowa :x i będziemy teraz jakoś to próbowac ratowac, tylko jak :?: :shock:
-
Ja też nie dostałam Twoich fotek... :( mafor@o2.pl
Co remontujesz?
-
Foremciu: remontujemy całe masze 38 metrów:
futryny, wykładzimy, lampy, ściany, co się tylko da żeby przestało byc piało i nijako
a jakie zdjęcia chcesz: moje czy remontu? :wink:
-
Milasku, wściekły róż powiadasz? :> Koniecznie zrób zdjęcie. Dla potomnych! :)
-
Oczywiście miałam na myśli Twoje zdjęcia, ale i z remontu chętnie zobacze, bo ostatnio jestem mocno w temacie :)