Prawda, prawdaZamieszczone przez milas
Miłego dnia Ci życzę Emilko, ale aż 2 korki masz wieczorem?
Jesteś bardzo dzielna! :P
Prawda, prawdaZamieszczone przez milas
Miłego dnia Ci życzę Emilko, ale aż 2 korki masz wieczorem?
Jesteś bardzo dzielna! :P
Ale mi się jeść dziś chce
Siadłam, przemyślałam i mam: niestety nie chce mi się jeść z głodu, tylko z nerwów i ze strachu.
Mam więc wroga, będę z nim walczyć i nie mam zamiaru łatwo się poddać.
Jem w sumie same zapychacze, bo ser biały chudy i jajko. Teraz wypiłam kawę. Ale ochota na dalsze ciamanie dalej mi chodzi po głowie. Jak by tak się dało zapomnieć o jedzieniu Uff...
Kasiu: a no mam Szczerze to mi się nie chce wogóle nauczać. Jak sobi eprzypomnę mojego ziewającego korka z wydzielającymi zapach skarpetkami, to aż mnie trzęsie. Mam tylko nadzieję, ze w ferie nie będzie chciał się uczyć
Jestem załamana jak jasna cholera. Głowa mi pęka. I nie daję rady. A to dopiero pierwszy dzień z A.
Nie ma pojęcia co robić i jak Zginę tu, zwarjuję, albo mnie zniszczą
Emilko musisz jakoś się od tego odciąć...Jakaś głupia A. nie może cię tak stresować...Nie może i już...
Jedzenie z nerwów???Skąd ja to znam
Po obiedzie jestem (2 plastry pieczonego fileta z indyka + fasolka szparagowa), po deserze (gorzka czekolada 90%) i po ćwiczeniach (55 minut).
Teraz tylko korki i mam wolne na dziś
Aniu: masz rację w 100%. Ale to nie takie łatwe jeśli wiadomo, ze własna kierownica chce mnie wykończyć i zawodowo i nerwowo.
Ja chyba pojadę i osobiście zlikwiduję tę "Twoją" A.
Co za babsztyl, naprawdę nie można czegoś z nią zrobić?......
Nie mogę znieść myśli, że jakaś okropna baba Cię tak dręczy
Kasiu: właśnie chodzi o to, że nie można. To stara postkomunistyczna firma, z układami, znajomościami, grupami trzymającymi się i władzę, itd. A nasza A. pozuje na super-wybitną-specjalistkę, która tymi rękami ten węgiel, niezastąpioną itd.
dziwi mnie tylko to, że ktoś z góry nie widzi tego co się dzieję, że to tylko gadanie, przesadzanie, babskie histerie. A to uciekanie pracowników nie jest tak bez powodu. I nie może być tak że 80% pracowników to wredni i paskudni ludzie. Tym bardziej, że sama ich sobie wybrała
Ja już sie nawet nie zastanawiam, bo zgłupieć mi przyjdzie.
Korków przezyłam, chociaż uczeń doprowadził mnie do załamania nerwowego. Piłeczki jednak sa konieczne, będę sobie ściskać i luzikować się. Mąz mi już obiecał zakupienie ich.
Z kolacji rezyguję, opiłam sie za to jak bąk, w celu złagodzenia głodu oczywiście. Lecę się umyś i do łózka w miłęj atmosferze poleżeć sobie
To jeszcze są takie firmy????? To straszne ....Zamieszczone przez milas
Ech....
Spokojnej nocki Ci życzę Emilko!
Wypocznij, żeby mieć siły na jutro :P
Na szczęście jeszcze tylko piątek i już weekend będziesz miała!
Emilko sytuacja nieciekawa ale masz jakieś inne wyjście jak tolerować starą A.???A co ze zmianą pracy, nie ma na to widoków?
Fajnie, że poćwiczyłaś.
Miłego wieczoru z meżem
Emilko, mam nadzieję, że taki dzień jak piątek, to tylko miły może być!
Niech czas w pracy szybko Ci minie i niech już będzie weekend :P
Miłego dnia! :P
Zakładki