Juz dawno nie widzialam tyle pysznosci na raz :) :) :) :) :) :)
Buziaki imieninowe :) :) :) :) :) :)
http://www.zwischen-den-welten.com/i.../bluemchen.jpg
Wersja do druku
Juz dawno nie widzialam tyle pysznosci na raz :) :) :) :) :) :)
Buziaki imieninowe :) :) :) :) :) :)
http://www.zwischen-den-welten.com/i.../bluemchen.jpg
Buziaki niedzielne zostawiam i życzę udanego dnia :P :P :P :P
http://img04.21cn.com/2006/08/04/6006923.jpg
Dzięki Dziewczynki raz jeszcze!
Wieczorna posiadówa udana. Ale tak jest zawsze jak sie nasze rodziny spotkają. I dobrze, bo aż strach pomyśleć jakby się trzeba było gimnastykować jakby się w ogóle nie dogadywali. :shock:
Po wczorajszej godzinie TaeBo mięśnie bolą mnie solidnie. I niech tak będzie, bo czuję, ze poćwiczyłam. I że mięśnie mam na miejscu. :?
Dziś niestety mało rozrywkowo i leniuchowo będzie. Musze na jutro skończyć sprawozdanie do pracy. Wolę to zrobić w domu na normalnym, szybkim, mającym-wszystko komputerze, niż w pracy robić to na 3 (przeklęty OpenOffice :evil: ) i później i tak w domu poprawiać.
No to zyczę szybkiego napisania :-)
Aniu: polska wersja juz gotowa. Zostaje tylko tłumaczenie :?
Tłumaczenie zrobione?
Emilko powiedz mi jak tam twoja waga i jak dietka? Dużo ostatnio ćwiczysz prawda?
Udanego całego tygodnia...
Rzadko zaglądam ale pamiętam :-)
Emilko, milutkiego poniedziałku życzę i udanego całego tygodnia :P :P :P
http://www.ulicafotograficzna.pl/fot...tokrotka_b.jpg
No kurka. Opisałam się wczoraj i nie ma nic :x
Ale nic będzie raz jeszcze.
Aniu: ćwiczę rzeczywiście i to solidnie. Ale na wadze zobaczyłam i wczoraj i dziś 64.1 :shock:
Troche mnie to załamuje, bo ile tak można. Walczę o te 2 kilo mniej miesiąc, a one później wracają w 3-4 dni. :? Wracają oczywiście nie same. Najogólniej rzecz ujmując nie rdzę sobie kompletnie z jedzeniem. Potrafię zapomnieć co i ile zjadłam. A zazwyczaj i za dużo i źle jest. Wystarczy jedno małe potknięcie (jedno ciasteczko, paluszek) i lawina leci. Jedynym sposobem są jasne założenia i trzymanie się ich mimo wszystko i bezwzgędnie. W pracy mamy pełne szafki podelegacyjnyvh słodyczy i nic. Ale wystarczy, ze jedno wezmę. Więc nie mogę, nawet okruszka.
Kasiu: dziękuję. Na razie jest nieźle. Wczoraj praca mineła mi szybko i bez większych sensacji. Swoją rolę na w tym brak pewnej pani :twisted:
O mały włos bym zapomniała: są już wyniki z egzaminu. I niniejszym oświadczam, ze ukończyłam kurs na poziomie Advanced z oceną 5 :D
Wczoraj mineło na tyle szybko, że poćwiczyć nie zdąrzyłam. Ale jak sie 2 tygodnie było wyjętym z normalnego życia, to inaczej być nie może. Zaległosci mam nie małe.
Za to jedzenie w porządku i to jak najbardziej:
:arrow: jogurt + otręby
:arrow: kalarepa
:arrow: serek ziarnisty light + papryka
:arrow: bób
:arrow: garść musli
Miałam na wczoraj wielki plan zakupienia sobie torebki i bluzki. Niestety udało mi sie to tylko w 25%, bo torebek brak zupelny (nie liczę tych koszarnych), a bluzkę kupiłam, tylko że z długim rękawem.
Cytat:
Zamieszczone przez milas
GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!
BRAWO!!!!!!!!!!!!!
...... no wiesz Emilko, zapomniałabyś nam o tym napisać? :lol: :lol:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Emilko, co do zakupów w sieci, to ja kupuję głównie na Allegro, jest tam olbrzymi wybór, torebek też, nawet kupiłam 2 czy 3 kiedyś :lol:
Jeśli masz ochotę, to poszukaj na Allegro, na pewno znajdziesz coś dla siebie :wink:
Miłego wtorku :D :D :D
Emilko, no ja wiedziałam kiedy wrócić!! Gratuluję angielskiego, jesteś wielka!!!