-
Hej Milas, weekendziorkuj sobie ile wlezie. Nalezy Ci sie po stresujacym tygodniu pracy. Koniecznie badz zdrowa, zadne choroby.
-
Emilko, a u mnie pogoda dość ładna, jest chłodno rano, ale w ciągu dnia wychodzi słoneczko i jest naprawdę ciepło, tylko wiatr dzisiaj był duży
Weekend też zapowiada się całkiem nieźle pogodowo
I jak cappuccino?
-
Emila DZIALA!!!!!Wielkie dzięki
Narazie wypróbowałam Turbo sculpt ... Fajne te ćwiczonka Bardzo mi się podobają ...A ta prowadząca to niezła szprycha
-
Aniu: to wielkie ufff ja wczoraj wypróbowałam AB Jam. I nie dość, ze mnie brzuch boli to jeszcze plecy Prowadząca szprycha masz rację, ale i niektóre z tych pań z tyłu tez całkiem nieźle. A obejrzałaś może ten filmik o nich po Turbo Sculpcie właśnie?
Kasiu:podeślij mi trochę tej pogody. Bo u mnie tragedia, ciągle zimno i pada. I zimno i pada A cappuccino przepyszne - miałaś rację
Anise: staram się weekendować. Przed chwilą rodzice poszli z odwiedzin. Świadomie nie poćwiczyłam, a za moment zjem pół kawałka pizzy.
Niestety nakłamałam Niemca, że robię pewne statystyki. I muszę teraz szybciutko je do wtorku pięknie spreparować. Zabrałam dane i jakoś muszę je szybko wklepać i obrobić.
-
Emilko, prawda, że jak na takie gotowe, 'kupne' cappuccino, to całkiem przyzwoite
Smacznej pizzy życzę, mniam
Oj, te statystyki na pewno zrobisz, a małe kłamstewko do Niemca, można wybaczyć
-
Posiedziałam wczoraj trochę przy statystykach i już 2/3 wprowadzania mam za sobą. Dziś jeszcze tylko 100 pozycji do wprowadzenia i przerobienie tego na wykresy. Przy okazji udało mi sie zoptymalizować pracę na maxa.
Siadam właśnie do wklepywania, zrobię to jak najszybciej. Może przerwę w połowie śniadaniem. I będę miała najgorsze z głowy
Kasiu: pizza całe szczęście była taka sobie. Zjadłam jeden kawałek, a na wadze od razy 0,5kg w górę
-
Miałam popracować, ale siedzę i na forum szperam
-
Emilko, miłej soboty życzę, ja tak szybciutko się witam, bo muszę lecieć po kwiaty na ślub
Buziaczki
... a te 0,5 kg więcej na wadze, to przecież nie od tej pizzy, po prostu wahnięcie wagi
-
Emilko szkoda, że pizza nie była warta tych 0,5 kg ... spal to dzisiaj z Turbo Gym
Miłego dnia...Uporaj się z pracą jak najszybciej
-
Życie mnie dziś ciężko doświadczyło...
Robiłam zakupy w wielkim tłumie, co już jest udręką. Az nagle coś mnie po ręce szura. Patrzę a to wielgachny pająk. Blee Ogromniasty był, z moich relacji późniejszych wręcz tropikalny i na pewno przywieziony z owocami z bardzo daleka.
Nienawidzę, brzydzę sie nawet małych pajączków. A po tym jeszcze nie mogę dojść do siebie. Nie narobiłam wrzasku na cały sklep tylko dlatego, ze zaniemówiłam
Wróciłam do domu i samo mycie ręki mnie pomogło. Posprzątałam calusieńki dom tak, ze nawet inspekcja sanepidu mi nie straszna. Za szafkami czyściutko, w wersalce na błysk, ba nawet łóżko i krzesła "poprane". Królik ledwo przeżył ten armagedon.
Niestety nie bardzo pomogło, bo ciągle mam wrażenie, że coś po mnie łazi
A teraz siedzę sobie i jem chleb orkiszowy z pomidorem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki