Strona 363 z 549 PierwszyPierwszy ... 263 313 353 361 362 363 364 365 373 413 463 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,621 do 3,630 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #3621
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Emilko ale dziś radość od Ciebie bije Oby tak dalej ...

    Wracam powoli na forum po kilku dniach nieobecności ...
    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #3622
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Witam Wszystkich
    Czy o tych 300 g to rowniez wyczytalas w Shape? Ja sie tak zastanawiam, czy aby nie zobacze w ten poniedzialek wiekszej liczby niz tydzien temu. Dopiero zaczynam walke z tluszczykiem, wiec licze sie z tym ze najpierw musze poszukac siebie w tej calej nowej sytuacji. Zdaje mi sie, ze powinnam jesc mniej, ale bede zmniejszac porcje powoli, nie spieszy mi sie. Dlatego jest to moje pytanie o 300 g... to chyba nie jest duzo...

  3. #3623
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Mam weekend.
    W planach mam dzisiaj sprzątanie i może jeszcze zakupy jak dam radę. Tak żeby sobie soboty nie marnować na głupoty.
    A w niedzielę rodzinna impreza - imieniny taty.

    Policzyłam sobie zjedzone do tej pory kalorie i wyszło mi 650 Spodziewałam sie, ze będzie więcej. Ale oczywiście nie szkodzi. Zjem sobie coś jeszcze.

    Anise:
    to 300 g jest ściągnięte od którejś dziewczyny z XXL-ek. I wcale nie jest to mało, zależy tylko czego. Jak robie sobie sałatkę, to jest wielgachna porcja. A na obiad zjadłam 2 kostki rybne i 1/4 opakowania fasolki i to właśnie dało 300g.

    Aniu: całe szczęście nic i nikt humoru mi nie popsuł. Nawet A. i grad. Lecę potrzeć co u Ciebie.

    Kasiu:
    całe szczęście już mamy weekend. Ja własnie odkryłam, że im mniej zjem tym łatwiej te kalorie policzyć. A tak na poważnie to nie jest to takie straszne jak sie ma dobre tabele. Znalazłam właśnie jedne z Super Lini i bardzo sympatyczne sa bo mają wszystko w sztukach, ew. łyżkach, szklankach, a nie tylko 100g.

    Gosiu:
    nie udało się popsuć, a tobie?
    GOsiu

  4. #3624
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie





    Udanego weekendu
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #3625
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !

  6. #3626
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja mam zaledwie 864 kcal w tym momencie, godzina 20.15, mało.... a spalonych z 1000


    Miłego weekendowania Emilko



  7. #3627
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, cudownej soboty życzę!!! :P

    Ja jestem w stanie euforii od rana, rozpiera mnie energia, kipię z radości, co się ze mną dzieje???





    Już się nie mogę doczekać sezonu na rolki

  8. #3628
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    W kończy oddali mi internet. Awaria była. Tez mi pomysł, awaria na weekend.

    Jakiś wypruty flaczek jestem. Brak sił kompletny. Posprzątałam kuchnię, łazienkę całkiem gruntownie, ale na więcej siły nie mam. Mąz poszedł po zakupy i inne takie.
    Wpuszczam sobie trochę świeżego wiosennego powietrza, ale niewiele mi to daje
    Trzeba będzie się kawą ratować.
    W związku z powyższym wczoraj nie poćwiczyłam, ale dziś już nie odpuszczę. Nie ma mowy.

  9. #3629
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    A ja już i gości niezapowiedzianych dziś miałam i zdrzemnęłam sie w dzień i nad angielskim posiedziałam.

    A najważniejsze, że poćwiczyłam:
    4 ósemki (nogi, pośladki, ręce, brzuch)
    i pięć dziesiątek.
    Co w sumie daje prawie półtorej godziny ćwiczeń

    Teraz siedzę i płyny uzupełniam. W planach na miły wieczór oglądanie Marzyciela, ale oczywiście najpierw kąpiel.

  10. #3630
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zważyłam się, zmierzyłam i wklejam podsumowanko:
    (porównanie oczywiście z 2 stycznia 2007)

    waga: 62.4 kg (-2.1)

    ramiona: 99 cm (bz)
    biust: 92 (pod 79) cm [-5 (-3)]
    talia: 72 cm (-4)
    pępek: 83 cm (-4)
    biodra: 94 cm (-2)
    udo: 54.5 cm (-1.5)
    łydka: 38 cm (bz)

    Lecę sobie obejrzeć "Jesteś tym co jesz"

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •