Wątek: O tym jak chudnę

Czesc Milas
Zagladam do Ciebie, a Ty nadal u lotnikow, przeciez tam Ci tak niedobrze.
Na mieszkanie czy dom to trzeba chyba lubic wydawac pieniadze. Ja wrecz przeciwnie, wydaje mi sie, ze wszystko inne jest bardziej warte wydatkow. Bo co ja zrobie z tymi wszystkimi meblami itd. jak za pare lat bede sie przeprowadzac na przyklad? Co innego jak sobie wijesz gniazdko z planem na dluzej. Ciagle tez trzeba podejmowac decyzje, co ma byc, jakie ma byc. Jejku, ja to najbardziej lubie pakowac walizki i wyjezdzac w podroz, oj na to mi w ogole nie szkoda.
Trzymaj sie, tez zaraz sobie zrobie herbate. Czekam az sobie budowniczy pojda, plan szybkiego spaceru nadal aktualny.

Zamieszczone przez milas

Gosia, daje ci fory i dziś odpuszczam ćwiczenia

DZIEKUJE EMILKA, bo juz sie balam tu dzisiaj zagladac
Jutro bede usilowala Cie podgonic

Normę skończyłam tłumaczyć, na oczy nie widzę, ryję nosem po klawiaturze. Zmykam spać!

Gosia: goń, bo muszę i ja mieś jakiś doping.

Anise: no dalej, ale nadzieja na zmiany wciąż jest.
Mam nadzieje, ze budowlańcy już pożegnani a Ty siedzisz nad pyszną herbatę.

Zmykam. Dobranoc

Zły dzień. Zaczeło się od informacji co się na mnie mówi

Dla równowagi powiem, że są kręgi w których mówi się o Tobie baaardzo dobrze i wyłącznie dobrze.
Olej to maleńka. Nie warto się przejmować niedowartościowanymi debilami, którzy muszą zmieszać z błotem innych żeby poczuć się lepszymi niż są.
Pozdrawiam cieplutko i masę słoneczka wysyłam.
Kaszania

Kaszania świetnie to ujęła JAK ZWYKLE :P :P :P :P :P

Olej to i nie myśl o tych baranach

Bądź ponad to!

Spokojnego dnia wśród wilków

Kaszaniu: uwielbiam Cię normalnie Więcej pisac musisz. Tak pięknie i trafnie wszystko ujmujesz. Ja tymczasem staram sie jak mogę. Postanowiłam, że sie nie zniżę do takiego poziomu. I jakby mnie nie prowokowali, to zachowam klasę. Na integrację pójdę. Ale tylko na chwilę.

Kasiu: dzięki. Robię jak mówisz. A już na pewno słodyczami zagłuszac tego nie będę.

A wiecie, że śniegu u mnie napadało. I pada dalej

Tektury zjedzone, herbat dużo wypitych. I głodna jak na razie nie jestem

Emilko, pięknie się trzymasz a słodycze omijaj, tak jak i tych półgłówków

U mnie troszkę wczoraj śnieżek poprószył, ale się od razu roztapiał a dzisiaj póki co nic nie pada

W domu jestem i tak mi dobrze. Po drodze zmarzłam okrutnie, bo jeszcze sklep odwiedziłam.
Obiad sobie odgrzewa. A za oknem ciemna noc.

Emilko, tylko nie zacznij się przejmować tymi, co gadają o tobie za twoimi plecami... i tak będą gadać, takie życie
bądź ponad takie sprawy a czasem daj do zrozumienia, że wiesz o tym i sobie na to gwiżdżesz! (to trudne ale możliwe)
... albo podsuń im jakiś absurdalny temat do gadania o tobie i śmiej się z tego!

w sprawie podłóg: czyli postanowiliście z mężem, że jednak zostajecie ? znaczy w Świdniku?