Strona 502 z 549 PierwszyPierwszy ... 2 402 452 492 500 501 502 503 504 512 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,011 do 5,020 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #5011
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Emilka
    zostałam odroczona do poniedziałku a z układaniem nie czekaj postaram się przesłać Ci parę pomocnych lektur

    Buziaki
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #5012
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Grażynko: juz u Ciebie popisałam. Ale jeszzce raz dodam, ze kciuki trzymam i czekam...chyba mi się przyda bardziej niż myślałam.

    Dostałam przed chwilą nienajlepszę (delikatnie móiąc informację).
    A mianowicie na moje miejsce są 2 osoby. Jedna już jest szkolona, druga lada chwila będzie. I mogła bym już sobie pójść.
    Ale nie: bo jest konkurs. I w poniedziałek mam rozmowę kwalifikacyjną.

    Matko, prawie bezrobotna jestem
    Co to będzie jak kogoś innego wybiora. Porażka, wstyd i bida.

    Chętne bym coś wielkiego, słodkiego, tłustego zjadła co by się uspokoić.

  3. #5013
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Emilka
    wyobraź sobie jak będziesz się czuła jak to zjesz nie warto zajrzyj do poczty na o2. dzięki

    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #5014
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    Emila - spokojnie!! jak mogą wybrać kogo innego skoro maja do wyboru ciebie?

    wiesz, mój ślubny kiedyś był w takiej nieciekawej sytuacji w pracy i sam się zwolnił (bardzo go do tego namawiałam!) i dziś twierdzę, że to był najlepszy ruch w jego "karierze"... całkowicie zmienił branżę, rozpoczął pracę na własny rachunek - aż po jakimś czasie pewna firma się o niego upomniała, sami zadzwonili i prosili, żeby u nich pracował! czasem trzeba radykalnych zmian

    trzymam kciuki za spokój ducha
    pozdrawiam bardzo
    cel nr 1:


  5. #5015
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko kochana, bardzo gorąco dziękuję Ci za słowa otuchy, za wsparcie...
    To dla mnie bardzo ważne :P

    Staram się myśleć pozytywnie, już nie będę się na zapas zamartwiać, zobaczymy, co powiedzą lekarze

    Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu



  6. #5016
    tagotta Guest

    Domyślnie

    o cholerka.......czekam na dalsze wiesci Emila No ze slodkiego to ci nic nie da, lepiej flaszke otwieraj

  7. #5017
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, życzę bardzo przyjemnej soboty!

    Dziękuję raz jeszcze :P

  8. #5018
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    o cholerka.......
    Gosia dokładnie masz rację. Niestety czuję się zrobiona na szaro. Zrzucona do drugiego kręgu.. Pewnie jest ktoś inny, nominowany. A mnie się pozbędą. Będą przecież mieli dowód w postaci zbiorowej przepytywanki kwalifikacyjnej.

    Wstyd mi już normalnie. A jak sobie przypomnę ile osób już wie (nie ode mnie), to płakać mi sie chce.
    A. będzie miała uciechę! I potwierdzenie, ze beznadziejna jestem i to ona sie mnie przecież pozbyła.

    Najgorsze jest to, ze kompletnie nie mam z kim o tym porozmawiać. Rodziców nie chce martwić. Mąż wcale mnie nie słucha i kompletnie ignoruje to, że się boję. Dla niego jest to normalne proceduralne zajście. Tylko, ze to ja tam muszę iść i rozmawiać, ja zostaje na lodzie. Niby pracownik zakładu, ale bez stanowiska.
    Cholerka!

  9. #5019
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko kochana, zajęta własnymi sprawami nie doczytałam, że masz takie kłopoty oj wstyd mi wstyd

    Nam możesz się wygadać .... ja wiem, że to nie to samo, co z rodzonym mężem, ale zawsze coś ....

    Ale jak to jest? a jeśli (tfu!tfu! odpukać) wybiorą kogoś innego, to co wtedy z Tobą? przecież wciąż będziesz pracownikiem firmy ... oj zgłupiałam

  10. #5020
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu, moje problemy przy Twoich to malutkie nic.Nie przejmuj się i nawet nie przepraszaj.
    Ale jak to jest? a jeśli (tfu!tfu! odpukać) wybiorą kogoś innego, to co wtedy z Tobą? przecież wciąż będziesz pracownikiem firmy ...
    Właśnie o to chodzi. Teoretycznie jestem pracownikiem A. i nim zostanę dopóki nie przejdę, albo ona mnie nie wygoni. Ale sama rozumiesz, ze nie zostanę. Honor mi raczej nie pozwoli błagać o litość i zapomnienie o całej sprawie. Zostanie mi złożenie wypowiedzenia.
    Wtedy z kredytu nici.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •