-
Alexisa! Ja tez Cie bede gonila (tylko zeby mi ta waga ruszyla ), bo tak nie moze byc ^_^ Tzn moze ale ja nie moge miec tyle kg ^^ Tobie zycze tego 67 nie jako zalazka ale jako mocnego kg
-
-
Kasiu, spróbuję
Właśnie zmłóciłam obiadek, byłby pyszny gdyby nie to, że troche przesoliłam A zjadłam ryż z piersią kurczaka w sosie słodko - kwaśnym. mniam. Śniadanie też miałam mało kaloryczne, tylko 124 , ale nie napisze co to było, bo padłabyś trupem z wrażenia ze coś takiego można na śniadanie zjeść, tym bardziej, że napewno nie zaliczało sie do białkowych
W głowie mam już te wypieki parafianek, ale napewno nie przesadzę, ponieważ one są za pieniążki, które ida dla dzieci. Chociaz z drugiej strony mogłabym sie poświęcic dla dobra sprawy .
Zupka już nie leci z nieba, raczej coś na kształt wody z areozola, taka lekka mgiełka, cere będę miała dzis więc dobrze nawilzoną
Anikas9, znam, tzn chyba nie byłam, ale jakoś ta miejscowość często przewijała się przez moje młode lata. Miałam jakąś kolezankę z liceum z Choszczna ale nie pamiętam juz która to była, bo do mojej klasy chodziło dużo przyjezdnych dziewczyn m. in. ze Stargardu sz., Łobza, Szczecinka, Recza. Ja urodziłam sie w Szczecinku a mieszkaliśmy w Czarnem. A jeszcze mi się przypomniało, że bardzo często przejeżdżałam przez Twoją miejscowośc. Chyba wszystkie pociągi kiedyś tamtędy jeździły
Może kiedyś uda nam się spotkać jak będziesz u siostry z wizytą a ja u rodziców
Flex, zmusze tą .....albo nie będę jej obrażać, bo się jeszcze obrazi i nici z mojego planu
Tusiayo, ja mogę, ale nie chcę, chcę mniej niż 66
Podstolinko, witam u mnie. Dziekuje za pozdrowienia i odwdzięczam się tym samym
-
TO UDANEJ ZABAWY, A DLA DZIECI POŚWĘĆ SIE KUPUJĄC RACZEJ REKODZIEŁO NIZ WYPIEKI
POZDRAWIAM
-
Żartowałam, ale pewnie i tak na cos się skuszę, bo to zadka okazja takie pysznosci popróbować, a dla dzieci kupię znowu stos losów
Biore aparat, więc jak bedzie coś ciekawego to wrzucę. Teraz czekam tylko na Kamilka, który ucina sobie popołudniowa drzemkę
Flex A gdzie ta laseczka z sygnaturki tak schudła biedaczka, że jej nie widać
-
EEEEEE, Pokazała się, a jeszcze przed chwila jej nie było
Chyba musze porządnie się wyspać
-
OJ A NIE KASOWAŁAM JEJ
UCIEKŁA JAK ZOBACZYŁA ŻE TAKA POPULARNA SIE TUTAJ ZROBIŁA PRZEZ TE NIEDOPINAJĄCE SIE SPODNIE
MIŁEJ ZABAWY I CZEKAM NA FOTKI
-
Lipa, znowu leje , ale jak Młodszy wstanie, to pójdziemy chociaż na chwilkę. Dobrze, ze to blisko, kilka kroków zaledwie. Okna mam pootwierane i słyszę jak dzieciaczki spiewają
-
Hehe, ja też jem różne rzeczy w różnych porach nierzadko, takie dietowe odchyły, choć ostatnio to ja cała jestem odchył w diecie No nic, przyszłam życzyć miłego wieczoru i podziękować za wsparcie :*
-
Mam 10 minut na pisanie posta. Obiecałam sobie, ze najpóźniej pójdę dziś spać o 23.
Musze się w końcu porządnie wyspać. Siedzę przy kompie po nocach a rano Kamil mnie zrywa na nogi i jestem przez resztę dnia nieprzytomna
Festyn był udany mimo brzydkiej pogody i odwołania z tego powodu 2 atrakcji.
Zjadłam kawałek ciasta drożdżowego z truskawkami i pajdę ze smalcem i ogórkiem małosolnym. Palce lizac.
Nie wróciłam też z pustymi rękami. Wygrałam darmowy bilet wstepu do muzeum do końca roku. To znak, ze pora się odchamić Teraz pewnie zaliczać bedę wszystkie wystawy
Ominęły mnie m. in. takie nagrody jak: karnet do fryzjera i kosmetyczki, bon na tipsy, zniżka 200 zł na zakup mebli kuchennych (w sklepie, w którym najtańsze kosztują 6 tyś. ), piłka nozna z autografami piłkarzy Zagłębia Lubin (Kuba nie mógł przeżyć ), koszulka z autografami reprezentacji Polski w piłce noznej i wyjazd na zgrupowanie przed meczem polska-belgia, który ma odbyc sie jesienia, karnet do auto-myjni, bon o wartosci 200 zł w sklepie z farbami, nożyki do ciecia (chyba tapet), rzeźba w kamieniu, obraz, srebna i złota biżuteria, bon 50 zł na zakupy w butiku, żelazko, mikrofalówka, 2 rowery, DVD, lodówko-zamrażarka, pralka, 2 zmywarki, i telewizor 32 calowy. Wiecej już nie pamietam. W sumie było 300 wygranych losów.
wklejam fotki, ale sa marne, lało i cały czas chowalismy sie pod parasolami.
Z prawej ks. Janusz, z lewej proboszcz
Te dawały czadu
Atrakcja wieczoru kabaret "Raki" (z Bercikiem)
Stragan z wypiekami
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki