Strona 4 z 128 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 1279

Wątek: nie potrafię skutecznie......REAKTYWACJA...CZY DAM RADĘ?

  1. #31
    icik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trycka! Jak to sie stalo, ze ja Ci jeszcze nie dalam punktow ?!
    A nawet jesli dalam, to daje jeszcze raz
    Tylko nie pij mleka 0% - jest kompletnie bezwartosciowe (bez tluszczu nie zachodzi przyswajanie innych skladnikow).
    Pozdr.

  2. #32
    trycka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Icik ,dziekuje,tylko nie bardzo sie orientuje czy napsialam cos madrego?...
    Przepraszam bardzo,ze sie nie odzywalam.Wczoraj jezdziłam od 20 do 20.45 i jakas taka byłam zmeczona,ze zaległam zaraz po Idolu.Do tej pory nie wiem nawet kto odpadł ,pozniej sprawdze...Mam nadzieje,ze Bartek


    dzis pojechałam z dzieciakami do kina po południu do centrum handlowego.ile tam ludzi w niedziele,a ja bylam jedna z nich .Siedzieli i jedli te tłustosci z KFC,frytki,kurczaki z panierkami... Czułam,ze jest mi ich zal.
    Oczywiscie w drodze powrotnej złapałam gume,to jest wlasnie moj fart .dobrze,ze wziełam brata ze soba to mi zmienił koło .z dietka dobrze,ruchu niestety nie było.

    A co u Was laseczki?

  3. #33
    icik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Punkty sa za kilogramy zrzucone i za to, ze napisalas Alexisie, zeby sie nie oszukiwala. To jest bardzo wazne psychologicznie
    W ogole uwazam, ze lepiej zyczliwie przywalic z tzw. grubej rury niz szczebiotac.

  4. #34
    trycka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki .
    Z tym oszukiwaniem siebie,to jest powazna sprawa,bo ja grubas miałam swietnie wycwiczony mechanizm oszukiwania samej siebie.Teraz zdaje sobie z tego sprawe kiedy zaczynam cos krecic sama przed soba .Potrafilam kupowac 5 jogurtow z mysla,ze corcia je bardzo lubi,a potem sama zjadac ,robiac lodowkowa sesje .Smutna prawda.Teraz juz nie kupuje przynajmniej produktow,ktorych nie moge i nie chce jesc,zeby nie kusiły Pozdrawiam.

  5. #35
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przerwa w kuwaniu:

    Na razie idzie dobrze, połowa finansów zapakowana na twardziela w mojej główce.
    Jeszcze lepiej z podjadaniem-0
    Na obiadek- kalafiorowa, niezaprawiona, zabielona kefirem.( smak- ok.)
    Płyny- do tej pory750, w tym o zgrozo 500 ml kawy(bezkofeinowej coprawda, ale i tak sie nie liczy).

    Trycuś, widziałam Cię na stronie SL- jesteś spoko, wygladasz na wysoką osobę, więc te kilogramy wizualnie nawet się gubią.

    To na razie tyle, wpadnę tu po areobiku, no i jak mój maluch zapadnie w głęboki sen.


    Miłego dnia.

    Ps. jeszcze nie zdążyłam, ale koniecznie muszę poszukać tego tekstu motywacyjnego icika.

  6. #36
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nareszcie mój skarb zasnął, a ja biorę notatki i wskakuję do wanny.

    Jestem umordowana po areobiku, bo nie dałam sobie dzisiaj żadnej taryfy ulugowej.
    Zaczyna mi to jednak sprawiać coraz więcej przyjemności. Powoli zaczynam w końcu koordynować wszystkie ruchy. Na początku miałam problemy, o dziwo spodziewałam się więcej problemów kondycyjnych niż z koordynacją ruchów, tym bardziej, że przed laty(o rany, kiedy to było?.......)trenowałam jazzbalet.Dziwne, jestem zaskoczona.

    bilans będzie dzisiaj wielce ujemny

    Mojego "coś"-0

  7. #37
    trycka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Super,ze dzien udany... .Ja tez mam spora motywacje do odchudzanka,bo jak powtarzałam sie setki razy marze o 7.Nie wazyłam tyle od 7 lat
    Aerobik jest super.To jest cos co lubie najbardziej.Taki ruch i zmeczenie bardzo uzalezniaja.Obiecałam sobie,ze jak juz bede 60-kg-owa laska to zrobie kurs na instruktora .Musze sie sprezac,latka leca

  8. #38
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    To mi się podoba

  9. #39
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jest mi żle.

    W poniedziałek przewiało mnie po areobiku, ale w środę mimo wszystko znowu poszłam.
    No i mam za swoje: MEGA KATAR, GORĄCZKA, DRESZCZE, I NA DODATEK DZISIAJ ZACZYNA MI SIĘ SESJA

    Leżę plackiem od 3 dni i nie jestem w stanie nic się uczyć.

    A dieta? Raczej przymusowa i bezmyślna. Wrzucam "na ruszt", co tylko mam pod ręką.
    Nie znaczy to, że się objadam, tylko to, że jem byle co, ale nawet z wyjściem do sklepu po zakupy mam problem
    Dobrze chociaż, że Kubuś pojechał do dziadków.
    Tęsknię za nim, ale mam trochę spokoju i nie muszę się martwić, ze się zarazi ode mnie.


    DZISIAJ ZOSTAŁAM PO RAZ KOLEJNY CIOCIĄ.

    OLEK URODZIŁ SIĘ O 6:45, MA 57 CM I WAŻY 3670.
    SUPER


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #40
    trycka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Alexisa ,bardzo wspołczuje choroby...a jeszcze nauka czeka...Faktycznie dobrze,ze synka nie ma...Kuruj sie,zeby miec duzo siły i motywacji .Ty pytałas mnie,to i ja zpytam...jak ze słodyczami? .
    Pozdrawiam i duuuuzo zdrowka

Strona 4 z 128 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 104 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •