Wątek: nie potrafię skutecznie......REAKTYWACJA...CZY DAM RADĘ?

Na szczęście nie ale trochę się obawiałam. To był "sudokrem' na odparzenia, który zawiera m.in jakiś alkohol benzylowy i nie można używac go na śluzówki, chciałam nawet zadzwonić do lekarza,ale po przemyśleniu zrezygnowałam. Napoiłam go mlekiem, które tak czy inaczej o tej porze wypija, więc nie było problemu a potem to go już tylko obserwowałam, aby w razie jakiś sensacji szybko zareagować. Na szczęście nic się nie działo, ale cały dzień byłam w lekkim stresie. Teraz dobrze chowam wszystko co może mu zaszkodzić( a wydawało mi się, że opanowałam to do perfekcji )( przed tym spryciarzem trudno jest cokolwiek pochować - prawie wszystkie szafki mam pozaklejane taśmami )

O rany 11-ta Teraz to już naprawdę gonię do kuchni i przynajmniej do 15 nie zbliżę się do kompa

Dzisiaj Kalorie: 1067
Ruch:
500 podskoków na skakance
30 min stepperka
30 min dywanowców
0 min spaceru ze względu na pogodę, prawie cały dzień padało

Alexiso miłego poniedziałku zycze!!!
Ja juz wreszcie dostałam @ i juz troszke lepiej sie czuje!Tylko ten bol brzucha ...
Buziaczki :P :P :P :P

Witaj Alex

ja mam nadal @, więc nie ćwiczę, będę się nadal byczyła w ten ostatni dzionek mojego prywatnego długiego weekendu inna sprawa, że dopadł mnie leń-gigant, nic mi się nie chce

muszę sobie wreszcie uzbierać parę groszy i kupiś tę piłkę, bo już wiele razy słyszałam że dla takich z kręgosłupowymi problemami ćwiczenia na piłce są najbardziej wskazane

pozdrawiam i życzę miłego dnia

ps
ogromne brawa za dzielne dietkowanie
już dawno zostawiłaś mnie w tyle

Dzieńdoberek

Madziu, no nareszcie Te dni przed @ są dla nas zazwyczaj trudne, zresztą pierwsze jej dni również. Ja już jestem kilka dni po i wreszcie odetchnęłam z ulgą. Opuchlizna w końcu zlazła

Bikuś, Ty i tak masz wystarczająco dużo ruchu w pracy. Bycz się więc bycz. Co do lenia giganta, to mnie już dawno dopadł i co najgorsze wcale mnie nie chce opuścić
Mam taką dalszą znajomą, która była kiedyś mistrzynią Polski w jakiś tam tańcach a teraz od lat jest instruktorką tańca i aerobiku(dawniej chodziłam do Niej na zajęcia, ale odkąd jest Kamilek, to niestety..). Ostatnio jak widziałam się z nią to wspominała, że zakupiła takie piłki i śmiała się, że jak tylko któraś babka na niej siądzie to od razu ma banana na buzi
PS.Dogonisz mnie, dogonisz, tylko zamiast diety MŻ zastosuj JMŻ

Miłego poniedziałku dziewczyny

No to zaszalal kamilek z tym kremem, mój tez czesto zamiast smarowac sobie buzie to do buzi pakuje

Pięknie dietkujesz, a takie dni "z tortem' tez sa potrzebne i jak widac nie przeszkadzaja w chudnieciu.
Gratuluje!

Alexiso -brawo Gratuluje spadku wagi

Pora na codzienną spowiedź.

Kalorie: 1180 Do wieczorka było oki, ale byłam jakaś taka słaba, że posiliłam się warzywkami z patelni z sosem do chinszczyzny i 2 kromkami chleba I po jaką cholerkę złapałam się za ten chleb Juz lepiej mogłam sobie ryżu ugotować

Ruch:
skakanka- 1000 podskoków
ćwiczonka aerobowe przeplatane skakanką - 60 min
stepperek - 30 min
dywanowce - 30 min.

A tu macie mini fotoreportaż z moich ćwiczonek przygotowany przez Kubusia (na tym pierwszym wyszłam jak własna babcia ,na drugim upocona jak..ale przeciez oto chodzi a na trzecim oczy wilka )

A tu jeszcze autor fotek

Alexiso bardzo szczupła z Ciebie dziewczyna!!!
Super :P :P
Kiedy ja taka będę
Zyczę Ci miłego dnia!!
BUZIACZKI :P :P :P :P :P