Strona 192 z 457 PierwszyPierwszy ... 92 142 182 190 191 192 193 194 202 242 292 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,911 do 1,920 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #1911
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Zosiu

    to dobrze zakończyć troszkę nieudany dzień udanie

    oby jutrzejszy był cały ok! tego Ci bardzo życzę pozdrawiam!

  2. #1912
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie skończyłam robić korektę mężowego tekstu, zjadłam jeszcze jabłko i jestem generalnie zadowolona

    Hana, wiesz, ja też zapominam. I nadal zastanawiam się na jakim poziomie ten wyższy limit ustawić bo 1300 to jednak sporo. Prezent bardzo miły bo nie dość, że ładny, to kompletnie nie spodziewany!

    Emilko, grupa rzeczywiście fajna, dwie osoby takie mało angażujące się, a reszta z którą można pogadać. Choć (nie wiem jakim cudem) wychodzi na to, że staję się w pewnym sensie liderem w tej grupie. Makaron sojowy zrób, pychota!

    Anikasku, masz rację. Oby jutrzejszy był taki jak dziś od 17

  3. #1913
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    bo Ty po prostu dusza towarzystwa i przemiła dziewczyna jesteś.
    A makaron robię jutro, oczywiście podzielę się spostrzerzeniami.

    dobrej nocy

  4. #1914
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz co Emilko? Ja zawsze chciałam być duszą towarzystwa, zawsze potrzebowałam być w centrum uwagi. Ale celowo mówię to w formie niedokonanej. A teraz jakoś tak wyszło, dobrze mi z tym i chyba inni też nie narzekają. Mam native pół hindusa ćwierć szkota ćwierć irlandczyka, pochodzącego ze stanów, a mieszkającego w Polsce. To tylko tak przy okazji. Oczywiście czekam na wrażenia

  5. #1915
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i mamy środek tygodnia. Długiego tygodnia dodam. Waga znów robi co jej się żywnie podoba, dziś pokazała 65,2 czyli tendencja zwyżkowa wróciła. Kiedy to się w końcu skończy?
    Dziś już się pilnuję, na śniadanie były płatki z mlekiem jak zwykle no i niestety zapomniałam wziąć ze sobą jogurt. Tak więc drugiego śniadania nie będzie, dopiero lunch koło 13. No i chyba wracam do tysiaka, zobaczę co organizm powie. Bo ten zwiększony limit mnie jakoś rozbija wydaje mi się, że mogę jeść więcej i jakoś to dziwnie wychodzi. A chudnąć nie chudnę. No, może 1100 dla równowagi.

    Plany na dziś nam się posypały, okulary nie są jeszcze gotowe do odbioru (grr!), a znajomi z którymi mieliśmy się spotkać nie odpowiedzieli. Wygląda na to, że po pracy skoczę na chwilkę do centrum, może do mamy, a potem mam wolny wieczór. Co się z takimi robi bo mam wrażenie, że nie pamiętam

  6. #1916
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Już Ci Zosiu przypominam:
    wolny wieczór można poświęcić na ćwiczenia, uczenię się języka, czytanie książek,
    albo no pogadanie na gadugadu

    pozdrawiam

  7. #1917
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Albo, Zosienko, na pojscie wczesniej do lozka i nynu..

    Ja wczoraj poszlam spac okolo 22 i wyspalam sie porzadnie, jak juz dawno nie spalam...
    Oj, potrzebowalam tego snu...

  8. #1918
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emila, jak zawsze niezawodna :> Ale masz rację. Właśnie mąż mi sugerował, że luźny czas w pracy można poświęcić na angielski. I chyba tak zrobie bo po wczorajszych zajęciach mam w sieci wszystkie słówka nowe To zostanie wieczorem czas na gg

    Hana, z tym wcześniejszym pójściem spać to u mnie się nie sprawdza. Wczoraj miałam tak zrobić, a poszłam w końcu koło 1.

    No i sport, może rzeczywiście rowerek skoro będę o w miare cywilizowanej porze w domu? No, zobaczymy.

  9. #1919
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zosiu wagą się nie przejmuj. Może chwilowo waha się w górę, a potem zacznie spadać. Przecież teoretycznie nie można tyć na 1300 , ale teoria swoje a nasze organizmy swoje.
    A wieczór spędź jak lubisz: książka, film , gadu gadu albo randka z mężem..............
    Kurcze jaka Ty jesteś zorganizowana, nie mogę się nadziwić ...........Wolną chwilę potrafisz przeznaczyć na angielski, podziwiam..................
    Buziaczki

  10. #1920
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, aż tak nie podziwiaj bo nad tym angielskim nie siedziałam dłużej niż 20 minut. Ale jeszcze wieczorem posiedzę żeby się nauczyć A z tym tyciem na 1300, niby nie możliwe, a mam wrażenie że już od jakiegoś czasu tyję niezależnie od mikroskopijności dziennego limitu.

    Zjadłam niedawno obiad w miłym towarzystwie i tylko zdrowy rozsądek kazał nam przerwać rozmowę. Zasugerowałam jednak jakieś wspólne piwo w przyszłości, zobaczymy czy propozycja trafi na podatny grunt. Nie chcę się narzucać ale jest to pierwsza sensowna i fajna osoba w mojej firmie i chętnie nawiązałabym jakąś znajomość pozapracową z nią.
    A zjadłam odrobinę brokuła i kotleta warzywnego.Jestem przyjemnie najedzona, a kalorii na koncie 540. I ponad 1,5l wypite.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •