Zosiu,
mam nadzieję, że nie dasz sie wszystkim przeciwnościom. Mimo wszystko, nie dasz sobie zepsuć humoru, i to niczym!
Ja właśnie przekonałąm się ile daje zwykłe porozmawianie, wysłychanie i okazanie zainteresowania. Nie uwierzysz, ale przed chwilą A. przyszła sobie ze mną porozmawiać. Matko, a ja się tylko zapytałam jak jej córce poszła obrona.![]()
Co ja narobiłam![]()
Zakładki