-
hej meteorq
czemu do mnie już nie zaglądasz:> ja tak więcej to wpadnę jutro, a dzisiaj tylko dobranoc Ci powiem :*
-
Witaj Meteorku...buziaki Ci przesylam...........
-
Hej Meteorku
Pięknie ćwiczysz, pięknie jesz!
I już niedługo kupisz sobie takie spodnie jakie chcesz.
A tym psujom dietowym się nnie daj.
Nie słuchaj ani męża, ani koleżanki jak takie głupoty gadają.
Mi tez tak kiedyś wszyscy mówili, przez zazdrośc zwykła i strach, że komuś innemu moge się spodobać. A ja głupia się temu poddałam i ZNOWU się odchudzam
I nikogo tym razem nie będę już słuchać, ani w czasie diety, ani po, o NIE.
Trzymaj się dzielnie!
-
witajcie
to jest nieprawdopodobne - niby mam wakacje a czasu brak ciągle coś robię i na forum wchodzę wieczorem, też na chwilę tylko, bo jeszcze muszę się wymasować jakimś żelem wyszczuplającym
jutro moi rodzice robią przyjątko grillowe na działce - namówiłam mamę żeby były też skrzydełka i piersi z kurczaka, sama je przygotuję, zawsze to coś innego niż karczek i kiełbaski. I mama (która oczywiście zauważyła, że się odchudzam) się na szczęście zgodziła. Zrobimy jakąś sałatkę i być może nie przekroczę tysiączka... Piwo mi nie grozi, jedziemy tam samochodem i już ustaliłam że ja wracam :P więc nikt nie będzie mnie namawiał
milas, mój mąż naprawdę mnie wspiera i bardzo mi pomaga wytrwać, nie wiem czy bym dała radę bez niego. po prostu myślał, że to o zaniku biustu jest śmieszne, mężczyźni mają zupełnie dziwne poczucie humoru mam pytanko: już się nie pocę tak bardzo na rowerze, na pewno mam nieco lepszą kondycję, ale koszmarnie boli mnie siedzenie; masz na to jakiś pomysł? co do koleżanek: niektóre nie są w stanie powiedzieć czegoś miłego, a jak już mówią to niezbyt szczerze, tak już jest ale na szcęście nie wszystkie kobiety są take, prawda? :P
Stello, AAnikAA - dziękuję za odwiedziny i przesyłam ciepły uśmiech
teraz spowiedź:
zjadłam 964 kcal (około )
rower 45 minut + obejrzałam sobie ćwiczenia pilates na płytce (chyba nie dla mnie...)
narazki
cel nr 1:
-
Hej Meteorku
Gratuluję męża , poczucie humoru rzeczywiście specyficzne
Co do roweru: ja dużo jeżdzę i na początku usiedzieć nie mogę, kręcę się i wierce, oczywiście nic nie pomaga, boli później tyłeczek, a po jakimś czasie przechodzi i jest oki, aż do końca sezonu; spodnie z pieluchą prawdopodobnie pomagają - znajomi mają i chwalą sobie, ja niestety się jeszcze nie dorobiłam;
wrednych bab nie słychaj; nas tutaj słuchaj, bo to my te fajne jesteśmy
i zawsze Cię wesprzemy
udanego grilla, trzyamm kciuki, żebyś za bardzo nieposzalała, bo naprawdę nie warto, chwila przyjemności, a później kac moralny i parę dni więcej odchudzania
papa
-
-
Witaj meteorku
Widze ze pieknie dietkujesz i zaczynasz cwiczyc... Podziwiam bo ja narzie nie mam sily tymbardziej w te upaly
Dzis ide na basen Juz sie ciesze
Na sb idzie mi dobrze i juz nie mam naszczescie ochoty na slodkosci
Milego dnia Ci zycze
-
Moje gratulacje!
Pięknie Ci idzie,
jesteś normalnie moim idolem w odchudzaniu ostatnio.
pozdrawiam i piękniej niedzieli życzę
-
cze meteooo!!!
ale jestes twarda babka! fantastycznie! a szarlotka - fakt, napewno smakuje tak samo niesamowicie jak zawsze masz cudna mamusie, ja boje sie jak moja tu przyjedzie, wiem, ze bedzie chciala mi zrobic to i tamto do jedzenia, bo przeciez 4 lata mi nic nie robila, juz mi co chwile mowi, ze bedzie musiala to nadrobic, tylko, ze ja przeciez wcale nie zbiednialam przez te 4 lata... hihiihi wrecz przeciwnie
jesli chodzi o spodnie z pielucha, to napewno troszke zlagodzi bol, wymacaj je dokladnie, bo najlepiej amortyzuja te z taka silikonowa poducha. ale to kwestia przyzwyczajenia, jak pamietam moja mamusia uzywa tych pieluch, ale na poczatku tez marudzi, potem coraz mnie, a potem to juz wogole, takze pewnie sie przyzwyczaja, nie wiem czy do bolu czy do siodelka moja mama duzo na rowerze jezdzi (naprawde duzo, codziennie jedzie do pracy na fiata na rowerze i wraca, tam ma cala garderobe do przebrania hihihi, po pracy do pszczyny, a w weekendy to takie 100km wycieczki sobie robi z ludzmi z klubu w pracy, napewno byla w bielsku bialej i w wielu innych miejscowosciach, ja musze sie pochwalic, najdalej bylam w wiśle, straszny upal no i ta glowna droga jechalismy, koszmar, auta, spaliny, ale satysfakcje mialam
-
Hej hej Meteorku co slychac u Ciebie
Buziaczki Ci przesylam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki